Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moralność Świadków Jehowy
Autor Wiadomość
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #76
 
parasin napisał(a):Pan Jacek jest Świadkiem Jehowy, nie może ze mną rozmawiaćOczko
Hmm. Z moją żoną rozmawiali, ale nie omieszkali dać jej odczuć, że uważają ją za -cytuję - "świnię niemytą".
Może to i moralne dla nich, ale dla mnie jest to moralne inaczej.
Pamietam jak kiedyś do mnie przyszli; pan z dziewczynką. Zaczęli (on) mówić o zbrojeniach, potencjalnej wojnie atomowej itp. W pierwszej chwili myslalem, że zbierają podpisy pod jakąś petycją antynuklearną czy coś w tym rodzaju. Zacząlem rozmowę. Po chwili dopiero zorientowaem się kim są.
Aaa- to państwo są świadkami Jehowy?
- Tak jesteśmy nimi.
Ja na to
- a to ciekawe, bo ja też.
-??? (krzyż na ścianie, ikona)
- No tak Świadkiem Jehowy objawionym w Jezusie Chrystusie.
Uznali mnie za dobry material do rozmowy, bo użylem slowa "świadek Jehowy" w sensie pozytywnym. Z moją żoną, gdy dowiedzieli się kim jest, faktycznie niezbyt chętnie rozmawiali. Mimo że byli u niej w domu, traktowali ją trochę "per noga".
Np - a pani nie ma prawa sie odzywać. (w jej wlasnym domu). Gdy zainterweniowaem, uslyszalem ów cassus o świniach.
Cóż, moralność jest baardzo relatywna.
Kiedyś gdy chodziliśmy po domach świadków J., po kilkunastominutowej rozmowie usyszeliśmy- wyp.....ć mi stąd.
Innym razem zostaliśmy poszczuci psami. Szczęśliwy
Po kilku dniach chodzenia już nie chcieli nas wpuszczać. Udsyszalem od któregoś z nich że mają zabronione nas przyjmować. Zaiste ciekawa moralność.
Nie piszę tego by moralizować, ale śJ są przez niektórych również na tym forum przedstawiani jako bardzo przyzwoici ludzie i przeciwstawiani są niekulturalnym katolikom, którzy tak wasnie czynią.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
08-04-2010 09:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
godunow Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #77
 
Piszesz
Cytat:Zrozumiałem, że to iż ŚJ zmieniają się na lepsze wynika z podejścia ŚJ do Biblii. To że u ŚJ widać to wyraźniej niż u innych wynika z tego, że poświęcają większą uwagę Biblii niż inni.
.. Ja bym miał jednak całkiem odmienne zdanie co do tłumaczenia zjawisk opisywanych zarówno w NT cz Biblii .
Kiedy wchodziłem w dysput z SJ np. na temat stworzeni świata i udowadniali mi że Biblia ukazuje nam istnienie świata na jakieś 6 tysięcy lat.
Czyli według jego teorii wychodziłoby że faraonowie egipscy razem z Adamem na piwo chodzili.. Pytać by można kto to piwo warzył..? Skoro Adam miał być pierwszym człowiekiem jakieś 6 tysięcy lat temu.. A cywilizacja Górnego Egiptu datowana jest na ponad 10 tysięcy lat p. n. e. Co jest udowodnione naukowo..

Kiedy rozmawialiśmy o ukrzyżowaniu Chrystusa . (gość ze wspólnoty SJ myślał że jestem katolikiem ) starał się udowadniać jakowych to kłamstw dokonują katolicy w NT pisząc że to Chrystusa ukrzyżowano na krzyżu i udowadnia mi ten SJ że to było drzewo.. a nie żaden krzyż..!!!
Popatrzyłem na tego gościa ,,, i pytam czy ma pojęcie o czym mówi ... Czy wie jak wykonywano tę karę za czasów imperium rzymskiego... . Zapytałem czy wie jakie kształty miał ten wspomniany pal.. etc. No niestety aby pojąć pewne zdarzenia opisywane w Biblii i NT ( zdarzenia historyczne) trzeba mieć pewną wiedzę na temat . Mieć wiedzę na temat tamtych czasów .. Bo w przeciwnym wypadku dochodzimy do absurdów..
I takich tłumaczeń jak przedstawiłem w wyżej. jest więcje w wykonaniu ŚJ
Ja osobiście mam wątpliwości czy SJ zaliczyć do religii chrześcijańskich czy zaliczyć do pewnego rodzaju judeo-chrześcijaństwa.. Ale to jak by inny temat.
Pozdrawiam

Pamiętaj Ty Boga możesz zapomnieć? !!
Ale Bóg nie zapomni o Tobie.. Nigdy
08-04-2010 11:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #78
 
godunow napisał(a):Piszesz Cytat:
Zrozumiałem, że to iż ŚJ zmieniają się na lepsze wynika z podejścia ŚJ do Biblii. To że u ŚJ widać to wyraźniej niż u innych wynika z tego, że poświęcają większą uwagę Biblii niż inni.
Myślę, że w zalożeniu owe zdanie nie jest prawdziwe. Owszem, poświęcaja wiele czasu, ale na lekturę Straznicy, Przebudźcie się itp. Biblia sluży raczej do potwierdzania ich tez, a to silą rzeczy jest wybiórcze. Osmielam się stwierdzić iż niestety nie znają Biblii. Tzn ich znajomość jest równiez wybiórcza.
A znam bardzo wielu katolików, którzy faktycznie skrutują Biblię a czytują ją codziennie. Bez żadnych "pomocy".

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
08-04-2010 12:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
godunow Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #79
 
Dalej Piszesz
Cytat:Faktem jest, że nie jestem Świadkiem Jehowy, a członkowie tego ugrupowania powinni przechodzić obok mnie, nawet nie mówiąc "dzień dobry".
Moim zdaniem bardzo niedobry zwyczaj.. Chrystus na kartach NT naucza inaczej.. warto o tym pamiętać..

Pamiętaj Ty Boga możesz zapomnieć? !!
Ale Bóg nie zapomni o Tobie.. Nigdy
08-04-2010 12:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #80
 
sant napisał(a):Nie piszę tego by moralizować, ale śJ są przez niektórych również na tym forum przedstawiani jako bardzo przyzwoici ludzie i przeciwstawiani są niekulturalnym katolikom, którzy tak wasnie czynią.

Moim zdaniem, Sant, zarówno jedna, jak i druga strona mocno generalizuje. Tak, jak są ŚJ, których raczej by się wybitnie nie chciało mieć za sąsiadów, tak i są tacy katolicy (i wcale nie mówię o tych "niedzielnych"). Jak są zbory ostro przestrzegające zasad i linczujące, tak i są grupy katolickie, które na podstawie jakichś tam cytatów z Biblii zachowują się równie niestosownie.

Ale to egzemplarze. Problem w tym, że każda grupa, czytając o kilku przedstawionych przez kogoś egzemplarzach zachowania drugiej strony, niegodnych, od razu generalizuje na całość.

Również znam kilku ŚJ (z dziewczyną mojego dobrego przyjaciela włącznie), którzy baaardzo dalecy są od tego stereotypu, jaki tu panuje.

Więc, podsumowując: uważam, ze owszem, takie zachowania MOGŁY się zdarzyć, ale nie jest to powód, by wyciągać z kolei wnioski o całej organizacji.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
08-04-2010 12:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #81
 
Cytat:Moim zdaniem bardzo niedobry zwyczaj.. Chrystus na kartach NT naucza inaczej.. warto o tym pamiętać..
Czyżby?

Mt 18:17 BT "Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!"

1Kor 5:9-13 BT „Napisałem wam w liście, żebyście nie obcowali z rozpustnikami.(10) Nie chodzi o rozpustników tego świata w ogóle ani o chciwców i zdzierców lub bałwochwalców; musielibyście bowiem całkowicie opuścić ten świat.(11) Dlatego pisałem wam wówczas, byście nie przestawali z takim, który nazywając się bratem, w rzeczywistości jest rozpustnikiem, chciwcem, bałwochwalcą, oszczercą, pijakiem lub zdziercą. Z takim nawet nie siadajcie wspólnie do posiłku.(12) Jakże bowiem mogę sądzić tych, którzy są na zewnątrz? Czyż i wy nie sądzicie tych, którzy są wewnątrz?(13) Tych, którzy są na zewnątrz, osądzi Bóg. Usuńcie złego spośród was samych.”

Widzisz Drizzd Zbór ŚJ tych, którzy grzesza powaznie wyklucza ze swego grona, a nie "zamiata pod dywan" spraw związanych z niemoralnościa. Gdyby KK postepował podobnie, nie musiałby sie teraz wstydzić za księzy pedofilów.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
08-04-2010 12:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #82
 
Kyllyan napisał(a):Widzisz Drizzd Zbór ŚJ tych, którzy grzesza powaznie wyklucza ze swego grona, a nie "zamiata pod dywan" spraw związanych z niemoralnościa. Gdyby KK postepował podobnie, nie musiałby sie teraz wstydzić za księzy pedofilów.

A to jest inna sprawa, nie przeczę.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
08-04-2010 13:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
godunow Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #83
 
Piszesz
Cytat: Czyżby?

Mt 18:17 BT "Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!"
Wiesz jednak ja bym to inaczej widział.. Czym innym jest wykluczenie z kościoła a czym innym jest powiedzenie Dzień dobry.. Czy jeżeli kogoś znasz i go mijasz to wyrażasz pogardę dla niego.. i zachowujesz się co najmniej nie kulturalnie.. A Chrystus bywa u celników bywa u pogan.. A chrześcijanin który został wykluczony tym bardziej powinien być otaczany uwagą.. bo w każdej chwili może wrócić na łono kościoła .. Myśmy powinniśmy mu pomóc wrócić na łono kościoła a nie odwracać się od nie go .
To miałem na myśli piszą wcześniej ....... Nauka Chrystusa z z nieskończonej miłości płynie pamiętajmy o tym ..

[ Dodano: Czw 08 Kwi, 2010 15:06 ]
Piszesz
Cytat:Również znam kilku ŚJ (z dziewczyną mojego dobrego przyjaciela włącznie), którzy baaardzo dalecy są od tego stereotypu, jaki tu panuje.
I Piszesz bardzo dobrze ..

Ja też znam kilku jak nie kilkunastu SJ nie zgadzam z nimi z wieloma interpretacjami czy to samej Biblii czy też NT. Ale to co wyczynia niejaki historyk W. Bednarski na portalach katolickich woła o pomstę do nieba.. Traktuje SJ jako grupę ludzi co najmniej niesprawnych umysłowo ujmując to najdelikatniej. A argumentacja historyczno biblijna Bednarskiego to istny kabaret. Nieistotne każdy pisać może ale ten ton przebija u wielu katolików w odniesieniu do SJ. W podobnym tonie przez wielu katolików w Interencie są traktowani ŚJ. Czyli mamy w gorszym lub lepszym wydaniu wydanie bednarkowszczyzny . Zazwyczaj mamy gorszy rodzaj tej swoistej filozofii Bednarskiego..

Zazwyczaj SJ to porządni ludzie.. Takich ja przynajmniej poznałem o wile lepiej znają zarówno Biblię jak i NT.. Robiono kiedyś badania w w kościołach katolickich.. po mszy polowa uczestników ni pamięta o czym była Ewangelia i kogo czytana

Pamiętaj Ty Boga możesz zapomnieć? !!
Ale Bóg nie zapomni o Tobie.. Nigdy
08-04-2010 14:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #84
 
Cytat: Robiono kiedyś badania w w kościołach katolickich.. po mszy polowa uczestników ni pamięta o czym była Ewangelia i kogo czytana
_________________
I to jest niestety problem tam, gdzie katolicyzm jest normą kulturową. Gdyby to samo badanie przeprowadzić w Chinach - sądzę, że wyniki byłyby inne.
Letniość nie jest domeną wiary katolickiej, tylko domeną jej "nieprzestrzegania".

Co do moralności śJ - część jest moralnych, część - niemoralnych, jak wszędzie. Czy to dziwne?

Zamiatać pod dywanik nie można, ale sposób w jaki osoby wykluczone są traktowane jest haniebny. W Kościele Chrystusowym wyłączenie ze wspólnoty ma służyć przede wszystkim nawróceniu danej osoby, ma być zimnym prysznicem i terapią szokową, właśnie po to, żeby ostatecznie dana osoba mogła nawrócić się i powrócić do pełnej jedności z Kościołem - to jest podejście z miłością do człowieka. Czym innym jest wykluczanie w znaczeniu "robienia czystki", wyrzucania tych, którzy nas "psują" i traktowania ich jak nieczystych czy właśnie "świnie niemyte".

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
08-04-2010 15:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
godunow Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #85
 
Piszesz
Cytat:Letniość nie jest domeną wiary katolickiej, tylko domeną jej "nieprzestrzegania".
Niestety masz rację letniość dotyka tez i protestanckie wyznania .. Niestety obserwujemy odejście od Chrystusa.. Ludzie należą do kościołów(wyznań) bo należeć gdzieś wypada,,

Pamiętaj Ty Boga możesz zapomnieć? !!
Ale Bóg nie zapomni o Tobie.. Nigdy
08-04-2010 15:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #86
 
omyk napisał(a):W Kościele Chrystusowym wyłączenie ze wspólnoty ma służyć przede wszystkim nawróceniu danej osoby, ma być zimnym prysznicem i terapią szokową, właśnie po to, żeby ostatecznie dana osoba mogła nawrócić się i powrócić do pełnej jedności z Kościołem - to jest podejście z miłością do człowieka.
I u ŚJ dokładnie tak jest Oczko
W poscie inugurującym ten temat autorka podała link do pozycji pana Bednarskiego, która miała wykazać jak to ŚJ są niemoralni. cytuję z tego rozdziału:
Cytat:Strażnica Rok XCV [1974] Nr 22 s.7 podaje, że ok.40% wykluczonych ŚJ przyjmuje się ponownie do zborów, po pewnym okresie separacji.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
08-04-2010 16:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #87
 
aleksab napisał(a):parasin napisał/a:
Np dusza nieśmiertelna.

przepraszam czemu to się kupy nie trzyma ?

Powtarzam pytanie : dlaczego według ciebie wiara w dusze nieśmiertelność duszy
" nie trzyma się kupy " ?

Kyllyan napisał(a):Widzisz Drizzd Zbór ŚJ tych, którzy grzesza powaznie wyklucza ze swego grona, a nie "zamiata pod dywan" spraw związanych z niemoralnościa. Gdyby KK postepował podobnie, nie musiałby sie teraz wstydzić za księzy pedofilów.

A no proszę i dochodzimy do sedna , ŚJ za zachowanie potępia się również osobę nazywajac ją np po wykluczeniu "świnią niemytą".
W kosciele NIGDY nie potępia się osoby choćby jej czyny byly najbardziej haniebne.
osądzać ma prawo tylko i wyłącznie sam Bóg.
A jego morze miłosierdzia jest nie ogarnione.
Dlatego nigdy nie nalezy potepiać osoby

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
08-04-2010 16:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #88
 
Kyllyan, nie przeczę, może Ty trafiłeś na zbór, w którym sprawy się miały inaczej, ale musisz przyznać, że nazywanie byłego współbrata "świnią niemytą", omijanie odstępcy jako zła najgorszego, przechodzenie na drugą stronę ulicy, nie zamienianie ćwierci zdania, pogarda - to wszystko nie jest przejawem troski o nawrócenie bliźniego.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
08-04-2010 16:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #89
 
aleksab napisał(a):A no proszę i dochodzimy do sedna , ŚJ za zachowanie potępia się również osobę nazywajac ją np po wykluczeniu "świnią niemytą".
W kosciele NIGDY nie potępia się osoby choćby jej czyny byly najbardziej haniebne.
osądzać ma prawo tylko i wyłącznie sam Bóg.
A jego morze miłosierdzia jest nie ogarnione.
Dlatego nigdy nie nalezy potepiać osoby
Doprawdy? Nigdyżadnemu katolikowi nie zdarzyło sie osądzić i potepić człowieka?

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
08-04-2010 16:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #90
 
Cytat:Niestety masz rację letniość dotyka tez i protestanckie wyznania .. Niestety obserwujemy odejście od Chrystusa.. Ludzie należą do kościołów(wyznań) bo należeć gdzieś wypada,,
I to jest właśnie to, kiedy zaczyna się letniość i odejście od Pana, to jednocześnie zaczyna się nie słuchanie Słowa Bożego, nie angażowanie serca w czasie nabożeństwa czy modlitwy, i tak dalej.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
08-04-2010 16:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów