Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moralność Świadków Jehowy
Autor Wiadomość
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #91
 
omyk napisał(a):Kyllyan, nie przeczę, może Ty trafiłeś na zbór, w którym sprawy się miały inaczej, ale musisz przyznać, że nazywanie byłego współbrata "świnią niemytą", omijanie odstępcy jako zła najgorszego, przechodzenie na drugą stronę ulicy, nie zamienianie ćwierci zdania, pogarda - to wszystko nie jest przejawem troski o nawrócenie bliźniego.
"Świnia niemyta" i pogarda to oczywiście wybryk. Cała reszta natomiast to środki wychowawcze.
taki ktoś, mimo, że nikt mu reki nie poda, ani nie będzie z nim rozmawiał, ma prawo uczęszczać na zebrania do Sali Królestwa i - kiedy "starsi" uznają za stosowne - wróci do pełni praw.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
08-04-2010 16:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #92
 
Więc jakim środkiem wychowawczym jest przykładowo niepodawanie ręki?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
08-04-2010 16:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #93
 
Kyllyan napisał(a):Doprawdy? Nigdyżadnemu katolikowi nie zdarzyło sie osądzić i potepić człowieka?

a ty nie upadasz ?
Każdy z nas upada , ja pisze jak powinno być

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
08-04-2010 16:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #94
 
No, akuret tak ŚJ interpretują słowa:" Niech będzie dla was jako poganin i celnik" oraz " z takim nawet nie jedzcie."
Jeżeli przypomnisz sobie dawne czasy: no Bolesława Śmiałego, czy Henryka V / tego od Canossy/ i podobne przypadki to chyba jednak nie podanie reki to mały pikus.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
08-04-2010 16:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
parasin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Feb 2010
Reputacja: 0
Post: #95
 
==============
piano,
piano napisał(a):To dlaczego wcześniej odpisywał nam w tematach? :mrgreen:

Tego nie wiem sam się zastanawiam, gdzież pan Jacek się podziewa.

==============
TOMASZ32-SANCTI,
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):parasin napisał/a:
Doskonale rozumiem osoby, które tutaj pragną dokopać ŚJ jak Piano

parasin napisał/a:
Piano jesteś autorką kontrowersyjnych tematów. Trudno się dziwić zafascynowaniem Twoją osobą Oczko . Ale miejmy nadzieję, że to minie.

Piano przedstawia szczegóły, ale nie na zasadzie dokopania ŚJ a w celu ukazania rzeczywistości jaka panuje w środowisku ŚJ. Skoro w nim była to dzieli się swoim doświadczeniem i przedstawia sytuację aby przestrzec innych przed wpływem ŚJ.

Z tego "kopania" już wyłączyłem Piano, ponieważ zarzut ten jest niesprawiedliwy i uwłaczający jej osobie, a po drugie, to Piano nie przedstawia żadnych szczegółów, podaje tylko linki do materiałów anty-świadkowych.
Materiały te zostały przygotowane przez osoby nie mające zupełnie pojęcia o ŚJ. Ich celem jest zniechęcenie do tej grupy jak najwięcej ludzi, zniechęcanie to nie ma żadnych podstaw.

Właściwie fajnie, że zakłada takie tematy, gdyż dzięki temu widzę ciekawą dyskusję, która pozwala zweryfikować jaka jest prawda. Czyli Piano działa właściwie na korzyść Świadków Jehowy. Oczko

==============
aleksab

aleksab napisał(a):aleksab napisał/a:
parasin napisał/a:
Np dusza nieśmiertelna.

przepraszam czemu to się kupy nie trzyma ?


Powtarzam pytanie : dlaczego według ciebie wiara w dusze nieśmiertelność duszy
" nie trzyma się kupy " ?
Byłem małym chłopcem, ale umiałem wyciągać logiczne wnioski.
Nieśmiertelność duszy nie trzymała się kupy, ponieważ jest nielogiczne, skoro Bóg umieścił nas na ziemi, tylko po to żeby nas sprawdzić to dlaczego nie mógł nas sprawdzić w niebie, albo w czyśćcu, skoro i tak większość tam się uda w celu tymczasowego pobytu. Poza tym nigdy nie potrafiłem sobie wyobrazić "życia po życiu" Dla mnie było to oczywiste, że umierasz i koniec - tracisz świadomość nie czujesz, nie cierpisz, nie cieszysz się. Ja tak czułem, od bardzo dawna, od najmłodszych lat.

Nauczycielu, uspokój Twoich uczniów. On zaś rzekł do nich: Zapewniam was, że jeśli oni zamilkną, kamienie będą wołać.
( Lk 19:40 br )
08-04-2010 18:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
piano Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 559
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #96
 
parasin napisał(a):Z tego "kopania" już wyłączyłem Piano, ponieważ zarzut ten jest niesprawiedliwy i uwłaczający jej osobie, a po drugie, to Piano nie przedstawia żadnych szczegółów, podaje tylko linki do materiałów anty-świadkowych.
Podaję linki aby nad nimi dyskutować Uśmiech

parasin napisał(a):Czyli Piano działa właściwie na korzyść Świadków Jehowy. Oczko
:roll2: :roll2: :lol2:

parasin, a ty jesteś "sympatykiem" ŚJ? :mrgreen:


parasin napisał(a):Nieśmiertelność duszy nie trzymała się kupy, ponieważ jest nielogiczne, skoro Bóg umieścił nas na ziemi, tylko po to żeby nas sprawdzić to dlaczego nie mógł nas sprawdzić w niebie, albo w czyśćcu, skoro i tak większość tam się uda w celu tymczasowego pobytu. Poza tym nigdy nie potrafiłem sobie wyobrazić "życia po życiu" Dla mnie było to oczywiste, że umierasz i koniec - tracisz świadomość nie czujesz, nie cierpisz, nie cieszysz się. Ja tak czułem, od bardzo dawna, od najmłodszych lat.
a teraz co czujesz? nadal twierdzisz, że nieśmiertelność duszy nie trzyma się kupy? co dziś myślisz?

Modlitwa jest kluczem, który otwiera skarbnice łask - M.Magdalena Damen
08-04-2010 20:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #97
 
piano napisał(a):
parasin napisał(a):Z tego "kopania" już wyłączyłem Piano, ponieważ zarzut ten jest niesprawiedliwy i uwłaczający jej osobie, a po drugie, to Piano nie przedstawia żadnych szczegółów, podaje tylko linki do materiałów anty-świadkowych.
Podaję linki aby nad nimi dyskutować Uśmiech

parasin napisał(a):Czyli Piano działa właściwie na korzyść Świadków Jehowy. Oczko
:roll2: :roll2:

parasin, a ty jesteś "sympatykiem" ŚJ? :mrgreen:

Stary Ty manipulujesz, jak widzę faktami.

Piano podając namiary na konkretne sytuacje, u innych - by sama nie zostać posądzona o stronniczość, chce nam pokazać działanie pewnych mechanizmów u ŚJ.

Więc - pisz na temat, i odnoś się merytorycznie do sprawy... ok?>

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
08-04-2010 21:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #98
 
parasin napisał(a):, skoro Bóg umieścił nas na ziemi, tylko po to żeby nas sprawdzić to dlaczego nie mógł nas sprawdzić

Nie po to by sprawdzić , życie na ziemi było jest przecież konsekwencja grzechu pierworodnego przez który człowiek zostaje wygnany z raju. Po to Bóg daje swego syna by mógł tam wrócić

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
08-04-2010 21:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #99
 
parasin napisał(a):Scott,

Scott napisał/a:
parasin napisał/a:
Scott,

Scott napisał/a:
parasin napisał/a:
napisał/a:
Augustus,
Augustus napisał/a:
Czytając powyższą wypowiedź, pomyślałem sobie, że znalazł się człowiek, który ocenia mnie, twierdząc, że nie jestem wierny we wszystkim Chrystusowi.

Moim celem nie było urazić kogokolwiek. Pisząc to nie miałem na myśli Ciebie konkretnie. Moją wypowiedź należy rozumieć dosłownie: Większość ŚJ stara się słuchać Jezusa we wszystkim, choć nie wszystkim to się udaje. Większość katolików nie przywiązuje szczególnej uwago do słuchania Jezusa, ale część z nich naprawdę bardzo się stara.

Co nie jest prawdą.

A co nią jest?
Bo teksty i opracowania na temat ŚJ, które licznie cytujesz również nie mają z nią nic wspólnego.
Wskażesz mi o co ci chodzi najpierw? Bezpodstawnie rzucasz błotem. Przez co łamiesz regulamin.


Ty nie wykazałeś mi dlaczego: "nie jest prawdą" to co napisałem, nie wymagaj ode mnie tego czego sam nie robisz.
Nie jest prawdą to co piszesz o katolikach, i wykazałem ci na przykładzie tego choćby że uznajemy Jezusa na podstawie Biblii Chrystusa za Boga. Oczko

parasin napisał(a):Wykaż gdzie rzucam błotem, i który punkt regulaminu łamię.
Muszę to robić? Nie widzisz tego?

parasin napisał(a):Uważam podobnie jak Piotr:
Kod:
Mt 16:16,17 BT: Odpowiedział Szymon Piotr: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego. Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.


Scott napisał/a:

Chodzi o to kim jest Jezus, i ze słuchaniem Go ma wiele wspólnego, bo robiąc to trzeba mieć przecież pojęcie na ten temat, wszak wielokrotnie Sam o tym mówił. I udziel odpowiedzi wprost, tak uznaje Jezusa za Emmanuela, czyli Boga, albo nie. Oczko
Wątpie, Synem Bożym może być tylko Bóg. Oczko Tak jak synem człowieka tylko człowiek.

Cytat:Za bardzo poszedłeś na skróty.
Emmanuel oznacza "z nami jest Bóg" a nie: "Jezus jest Bogiem"
Uznaję Jezusa za Emmanuela, Pana, Zbawcę, Mesjasza i Syna Bożego, ale nie uznaję za Boga.
Skróty? Po pierwsze Emmanuel to symboliczne imię (z hebrajskiego 'immanu 'el - Bóg jest z nami) a nie jak piszesz [ na jakiej podstawie zmieniasz tłumaczenie na"z nami jest Bóg"??], i jest jednoznaczne. Uśmiech
Nie wiem czy uznajesz Jezusa za Pana w biblijnym znaczeniu tego słowa[Biblia zrównuje Jezusa z Bogiem]


Cytat:Kyrios
1. «w Nowym Testamencie i u pierwszych chrześcijan: tytuł będący wyrazem najwyższej chwały i adoracji okazywanej osobie Jezusa Chrystusa»
2. «w greckim przekładzie Starego Testamentu: imię własne Boga»
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2565423

Cytat:Szymonowi prawdę o Jezusie objawił Bóg i bynajmniej nie objawił mu, że Jezus jest Bogiem, lecz że jest Jego synem i Mesjaszem. Dla mnie liczy się tylko to, co objawia Bóg, a nie to co objawia Kościół.
Tak więc, to co ty piszesz o Jezusie nie jest tym samym co mówi o Nim Biblia. Pozatym, wyznanie św. Piotra...To nie wszystko. Oczko

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
08-04-2010 21:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #100
 
Scott napisał(a):Synem Bożym może być tylko Bóg. Tak jak synem człowieka tylko człowiek.
Scotti- my nazywamy pewne rzeczy których nie ogarniamy rozumem nazwami rzeczy nam znanych.
Synem w sensie biologicznym jest faktycznie ten, który zostal splodzony przez mężczyznę i kobietę. W wypadku Jezusa, wymyka to się spod kontroli naszego rozumu. Bóg jest jeden, nie ma żadnej jakiejś bogini- malżonki Jahwe.
I w tym sensie Jezus nie jest Synem. Jest samym Jahwe Wszechmogącym, który wcielil się w postać czlowieka - Jezusa, który narodzil się z ziemskiej kobiety. Bo jakoś musial sie urodzić, skoro mial być czlowiekiem. I ten ziemski element, tego czlowieka w sensie logicznym możemy i nazywamy Synem. Bo nie znamy żadnego innego określania na ową calkowicie nową relację. Ale Maryja zostala zaplodniona przez Ducha Świętego i dlatego ów Bóg, który się narodzil jako czlowiek jest jej synem. Skoro Duch Św. , (Jego tchnienie) spelnil poniekąd rolę Ojca, to faktycznie możemy nazywać Jezusa Synem Boga. Ale to tylko dlatego, że nie mamy innego okreslenia na zaistnialą sytuację. Jezus jest w pelni w 100% Bogiem - Jahwe. Bóg jako duch jest niewidoczny i niewyczuwalny dla naszych zmyslów- Jezus zaś tak.
Tzn jego fizyczne cialo, będące w 100% czlowiekiem.
I w tej sytuacji również ukazuje się caly Bóg, tzn Trójca Św. - czyli rzeczywistość dla czlowieka nietypowa, niespotykana. I dlatego tak trudno niektórym ją zrozumieć. Bo usilują rzeczywistość nieziemską wtloczyć w ramy tych zaistnialych na Ziemi, znanych i doświadcznych przez czlowieka. Tzn usilują Boga zawęzić do swojego ograniczonego pojmowania. Wszystko chcą mierzyć "mędrca szkielkiem i okiem". To trochę tak, jakby jakiś mikrob, lub wirus usilowal w swojej "glowie" zamknąć czlowieka i jego zachowania.
To mi również przypomina trochę ową rozmowę dwóch bliźniąt w lonie matki:

W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał się
drugiego:

- Wierzysz w życie po porodzie?

- Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem.

- Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać?

- No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią....

- No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina.

- No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się będzie o nas troszczyć.

- Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest?

- No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.

- Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma...

- No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myślę, że prawdziwe życie zaczyna się później.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
09-04-2010 08:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #101
 
Cytat:I w tym sensie Jezus nie jest Synem. Jest samym Jahwe Wszechmogącym, który wcielil się w postać czlowieka - Jezusa, który narodzil się z ziemskiej kobiety.
Uwaga! Herezja!
Mam nadzieję, że to Twoje własne przemyslenia, a nie nauka katechistów Oczko

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
09-04-2010 10:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #102
 
Kyllyan napisał(a):
Cytat:I w tym sensie Jezus nie jest Synem. Jest samym Jahwe Wszechmogącym, który wcielil się w postać czlowieka - Jezusa, który narodzil się z ziemskiej kobiety.
Uwaga! Herezja!
Mam nadzieję, że to Twoje własne przemyslenia, a nie nauka katechistów Oczko
Po pierwsze nie bądź złośliwy,
po drugie nie zarzucaj do razu herezji,
po trzecie jeśli uważasz, że coś nie tak napisalem, to wejdź w polemikę, a nie oskarżaj.
Po czwarte- gdzie ty tu widzisz herezje? Może najpierw poczytaj sobie biblię np hymn o kenozie św. Pawla.
Czyżbyś zaprzeczal istnieniu Trójcy Św? - Proponuję najpierw zglębić nauczanie Kościola a potem dopiero oceniać czyjeś poglądy.
I uważam że zastosowaleś tu malą manipulację polegającą na wyrwaniu jednego zdania z kontekstu przy okazji próbując zdyskredytować katechistów DN.
Chyba zapomnialeś o dwóch naturach Jezusa- boskiej i ludzkiej. A skoro wyznajemy wiarę w Jedynego Boga, nie może być dwóch, z których jeden jest mniejszy. (a tak nauczają św. J)
Powtarzam- Jezus Chrystus jest Bogiem Wszechmogącym.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
09-04-2010 10:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #103
 
Cytat:Czyżbyś zaprzeczal istnieniu Trójcy Św?
Ależ nie. To własnie ty zaprzeczyłes.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
09-04-2010 10:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #104
 
A w jakiż to sposób?

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
09-04-2010 12:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #105
 
Oj no Imię Jahwe nie jest Imieniem tylko Ojca, ale wszystkich trzech Osób Trójcy Świętej, sam Jezus mówi o Sobie wielokrotnie "Ja Jestem" i to w takim kontekście, że trudno uważać, że miał na myśli co innego, niż właśnie Imię Boże.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
09-04-2010 12:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów