aborcja zabija dzieci

Mordimer_Madder · 20-10-2010 13:51

T32-S napisał(a):Wybacz Mordimerze, ale ci, którzy wynosili na ołtarze tych, którzy dopuszczali się z łych czynów nie czynili tego w oparciu o własne chęci czy wolę, ale w oparciu o wolę Boga

Czyli dał Pan człowiekowi rozum i wolną wolę, lecz ograniczył ją do poziomu swych chęci... czyli de facto wolnej woli nie dał, dokonując pewnych wyborów za ludzi... widzisz w tym jakąś logikę :roll:
A dostrzegasz jakąś logikę w tym, że osoba nieskończenie doskonała /trzy osoby boskie/ a zarazem i nieskończenie dobra i wyrozumiała chce karać? Przecież to samoograniczenie owej nieskończoności, czyli skończoność, granica... to albo, albo,,, jest nieskończenie wyrozumiała, czy jest ograniczona a zatem niedoskonała, czyli obalająca jeden z dogmatów :?: Pomysł

Uczyłem się kiedyś logiki i nijak mi to nie pasuje z żadnej strony :?

**Sant** · 20-10-2010 14:55

Mordimer_Madder napisał(a):czyli obalająca jeden z dogmatów

O jakim dogmacie tu mowa?

Mordimer_Madder napisał(a):Czyli dał Pan człowiekowi rozum i wolną wolę, lecz ograniczył ją do poziomu swych chęci... czyli de facto wolnej woli nie dał, dokonując pewnych wyborów za ludzi.

Kilka razy było to wyjaśniane- robi się off-top

merkaba · 21-10-2010 13:37

To, co podoba się Lucyferowi (z niektórych egzorcyzmów)
1. Komunia święta udzielana na rękę – dzięki temu mogę podeptać waszego Boga, którego ja zabiłem; i mogę celebrować moje msze (czarne msze) z moimi kapłanami, których Jemu wydarłem...
2. Skąpe stroje, na które łowię mężczyzn i kobiety, i zapełniam nimi moje królestwo (śmiech długi...niezwykle szyderczy), ale jestem zadowolony... co za radość
3. Telewizja... ach telewizja... jest moim aparatem, to ja ją wymyśliłem... aby zniszczyć poszczególne dusze i całe rodziny... rozdzielam je, rozpraszam moimi programami, przebiegłymi i przenikającymi do głębi... ach telewizja jest ośrodkiem przyciągania, gdzie przyciągam też wielu księży, zakonników i sióstr, zwłaszcza w godzinach po północy i już nie pozwalam im modlić się: ha…ha…ha... w jednym momencie pokazuję się na całym świecie... słuchają mnie i oglądają wszyscy... dość dobrze pomagają mi moi wierni słudzy, magowie, czarownice, wróżbici z kart i rąk, astrologowie... ha…ha…ha!
4. Dyskoteki.... wspaniałe... są to moje pałace ze złota, gdzie przyciągam najlepsze nadzieje społeczeństwa, które czynię moimi, niszcząc ich dusze i ciała... tysiące ich unoszę ze sobą przez alkohol, narkotyki i seks..., ach, nieustanne żniwo... ja jestem prawdziwym królem świata, a nie wasz Bóg, którego ukrzyżowałem.
5. Rozwody... separacje małżonków, są wymyślone przez mnie; odzyskuje dzięki nim moją własność... jest to jedno z moich najbardziej inteligentnych odkryć... niszczę w ten sposób rodzinę, społeczeństwo, gdzie
12
jestem adorowany, jako król świata... Seks, seks.. nie słuchajcie tego człowieka przybitego do krzyża, który wam nic nie daje... tylko ja wam dam prawdziwą przyjemność wraz z wolnym seksem... moje królestwo to nade wszystko przyjemność seksualna, przez którą króluję na ziemi.
6. Aborcja... zabijanie niewiniątek...! To moje najpiękniejsze i najprzyjemniejsze odkrycie! Zabijanie niewinnych zamiast winnych i zabójców z mafii! Zniszczę ludzkość i w ten sposób skończą, zanim się urodzą adoratorzy fałszywego Boga.
7. Narkotyki.... to najsmaczniejszy pokarm, jaki daję młodym, aby zrobić z nich głupców... i w ten sposób robię z nimi, co mi się podoba... złodziei, morderców, rozpustników... okrutnych jak ja... panów tego świata... moje sługi.

***omyk*** · 21-10-2010 13:57

Merkaba, szatan jest ojcem kłamstwa i potrafi doskonale zmieszać 90% prawdy (dla uwiarygodnienia) z 10% przebrzydłych kłamstw, które przyjmiesz w ciemno jako prawdziwe (skoro mówił przecież w 90% prawdę). Ad. 1 - bardzo sprytny sposób podburzenia wiernych przeciwko autorytetowi Kościoła. Kolejne kłamstwo: to nie szatan zabił Jezusa. Jezus o swoim życiu powiedział: "Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję" (J 10,18a). Czarne msze natomiast nie mają nic wspólnego z przyjmowaniem Komunii na rękę. Jezus Swoje Ciało PODAŁ swoim uczniom, mówiąc BIERZCIE i jedzcie.
Ad. 2 - nie wierzę w żadną "radość" którą miałby przeżywać szatan, on nie jest zdolny do radości.
Dalej już nie będę komentować. Jeśli wierzysz ojcu kłamstwa, to szybko zboczysz z Bożej ścieżki Merkaba.

**spioh** · 21-10-2010 14:40

jak już z sercem będę mieć w porządku to wtedy zacznę dywagować, czy lepiej czy gorzej na rękę itp.
nie ma to jak odwracanie uwagi od rzeczy ważnych do mniej ważnych pod pozorem świętości....

Mordimer_Madder · 21-10-2010 15:07

Merkaba napisał(a):Zabijanie niewinnych zamiast winnych i zabójców z mafii!

A od kiedy to winnych katolik może zabijać :shock: Testamenty chyba ci sie pomyliły :diabelek:
I chyba tematy także - tutaj jest mowa o aborcji a nie Wielkim Planie Pana Odchłani :aniol:

Nawiasem - mylnie piszesz swojego nicka, gdyż poprawnie hebr. מרכבה rydwan w języku polskim pisze się merkawa lub obocznie merkava. No chyba, że popularyzujesz okultyzm :mrgreen: Już nie wspomnę, że aktualnie merkava najbardziej kojarzy się z doskonałym narzędziem masowego mordu a to przecież jest :forum:

merkava markIV in action

***omyk*** · 21-10-2010 15:23

To nie jemu się pomyliły, tylko diabeł umiejętnie wplótł kolejne kłamstwo między truizmy. To dla mnie dowód będący potwierdzeniem, że teksty nie są zmyślone, tylko naprawdę pochodzą od ojca kłamstwa.

**spioh** · 21-10-2010 16:13

Mordimer_Madder, tę głoskę czyta się jako "b" albo jako "w" - nie ma większego znaczenia, byle konsekwentnie. tak samo jak "l" i "r" w jęz. japońskim.

Mordimer_Madder · 21-10-2010 17:28

spioh napisał(a):tak samo jak "l" i "r" w jęz. japońskim.

Widziałaś w kanji literę "l" albo "r" :diabelek: W wymowie to jedna i ta sama litera, podobnie dziwna jak dla obcokrajowca angielskie "th" ale po prawdzie w japońskim "l" nie funkcjonuje na korzyść "lr"... jakby co, to w tokijskim Shinduku mam rodzinkę i mogę zamówić wykładzik na ten temat :aniol:

Cytat:tę głoskę czyta się jako "b" albo jako "w"

Hebrajskiego nie znam, ale znajomy Żyd zaczepiony przed momentem o temat powiedział, że brzmienie znaku ב jest zależne od wyrazu, w którym się znajduje i nie jest dowolne a tu ma być merkava i koniec :jupi:

**Sant** · 21-10-2010 19:29

Merkaba- co ty tu wypisujesz? :shock:

***omyk*** · 21-10-2010 20:58

Mordimer jest jak zwykle ekspertem od wszystkiego, tym razem od hebraistyki. Życia by Ci zabrakło, gdybyś chciał studiować wszystko, na czym się tak doskonale znasz. Tymczasem proszę o ZAKOŃCZENIE OFFTOPU.

Mordimer_Madder · 22-10-2010 09:10

Rozumiem, że zazdrościsz ależ masz całe życie przed sobą, więc możesz próbować mi dorównać :mrgreen:

Muszę Cię zawieść - nie mówię po hebrajsku - jak napisałem wyżej - ale mam kogo zapytać... parę słów po japońsku jednak wydukam, bo niestety Japończycy nawet w Tokyo nie mówią w obcych językach i życie mnie zmusza, gdy odwiedzam rodzinkę. Już ani słowa Pomysł

TOMASZ32-SANCTI · 22-10-2010 11:55

Mordimer_Madder napisał(a):parę słów po japońsku jednak wydukam, bo niestety Japończycy nawet w Tokyo nie mówią w obcych językach i życie mnie zmusza, gdy odwiedzam rodzinkę. Już ani słowa

Jeszcze sie okaże, że nasz drogi MOrdimer zna także arabski. Język

:mrgreen:

Mordimer_Madder napisał(a):A od kiedy to winnych katolik może zabijać :shock: Testamenty chyba ci sie pomyliły :diabelek:
I chyba tematy także - tutaj jest mowa o aborcji a nie Wielkim Planie Pana Odchłani :aniol:

Katolik nie powinien zabijać nikogo, także winnych. NIe my jesteśmy od odbierania życia czy decyowania - ile kto ma żyć. Nawet winni mają prawo do życia, niewinne istoty poczete tym bardziej. A to, ze Kościół dopuszcza karę śmierci w uzasadnionych przypadkach (bardzo szczęgólnych i raczej rzadkich, przynajmniej w naszym kraju) to nie oznacza, że taka kara jest słuszna. Od takich poważnych kar, które pozwalają zachować się jak na katolika przystało jest kara dożywotniego pozbawienia wolności. Taka kara umozliwia zarówno życie winnego, jak i zapewnia katolikowi czyste sumienie - bez konieczności pozbawiania kogoś życia.

Mordimer_Madder · 22-10-2010 18:30

T32-S napisał(a):że nasz drogi MOrdimer zna także arabski. :mrgreen:

No wiesz... nie pomyliłeś się z tym "nasz drogi" :shock: Z wrażenia jestem skłonny zacząć przyswajać arabski Duży uśmiech

Generalnie za młodu miałem łatwość nauki języków...

Bardzo przepraszam, że zwróciłem katolikowi uwagę na niekatolickie pobudki ale niestety potwierdza to moją tezę, że bardzo wielu katolików w Polsce nie wie, w co wierzy i nie zna podstaw wiary katolickiej... co zaś sie tyczy samej kary śmierci lub innej konieczności zabijania, to jak zwykle dziękujcie Bogu za ateistów, gdyż bardzo wielu jest na świecie takich, którzy najlepiej wyglądają przez... lunetę snajperki :aniol:

I ktoś tę brudną robotę musi za Was odwalać :diabelek:

**Sant** · 24-10-2010 10:32

Mordimer_Madder napisał(a):potwierdza to moją tezę, że bardzo wielu katolików w Polsce nie wie, w co wierzy i nie zna podstaw wiary katolickiej.

To prawda- wiele razy mówiłem to samo. Lecz to stwierdzenie wcale nie zakłada faktu że ateiści znają te podstawy i wiedzą w co ma wierzyć katolik.

Mordimer_Madder napisał(a):A od kiedy to winnych katolik może zabijać

Katolicyzm nie jest kodeksem prawnym. Jest czymś całkowicie innym, o czym była nieraz mowa. Wydaje mi się że mój przedmówca swoim stwierdzeniem całkowicie neguje swoją znajomość katolicyzmu.