omyk napisał(a):No dobrze, ale w takim razie jaki jest ten sposób na życie?
Męczysz
Tak - jest to czynienie dobra oraz nieustanny rozwój.
omyk napisał(a):"Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie"
Jezus jest symbolem miłosierdzia a ono jest najważniejszą Drogą.
Jezus jest symbolem Prawdy ponieważ mówi o tym co jest najważniejsze w życiu.
Jezus jest symbolem Życia gdyż dzięki niemu uczymy się "umierać".
(
Sekret życia tkwi w tym, żeby “umrzeć” zanim umrzesz – i stwierdzić, że śmierci nie ma. E. Tolle)
W ten sposób na Drodze odnajdujemy Pradę która mówi jak Żyć. Bez tych elementów nie dotrzemy do Boga.
omyk napisał(a):"Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie pastwisko"
Podałaś bardzo ciekawy cytat - można zinterpretować go na wiele sposobów.
Jezus jest Bramą - jeśli ją dostrzeżemy i "przejdziemy przez Nią" odnajdziemy Prawdę i Miłosierdzie po czym "umrzemy" i narodzimy się na nowo dostrzegając "pastwisko". Zobacz Jezus nie powiedział tym razem - JESTEM DROGĄ - w tym frag. jest BRAMĄ - przez którą się tylko przechodzi. Sens ukryty jest w tym, iż DROGA prowadzi do jakiegoś celu - jest długa, zaś BRAMA jest po to by przez nią przejść - to tylko chwila. Można powiedzieć, że jest to Olśnienie przed Oświeceniem - lub jeśli przyjmiemy, że Bodhi (jako reakcja) może być nagły i spontaniczny Brama jest Akcją a Droga dalszym podążaniem.
"Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył." ?
Hmm dosyć oderwany cytat, trudny do zinterpretowania, lecz mówi prawdę - dla Izraelitów przeznaczony był właśnie ten Bóg - Zbawiciel. Czy Jednorodzony? Nie uważam Boga za osobową formę (dlatego Boga nikt nigdy nie widział) - On jest we wszystkim- we wszystkim się przejawia.
Rozłupcie drzewo, ja tam jestem. Podnieście kamień, a znajdziecie mnie tam.