agaja napisała: Cytat:Nie wiem, dlaczego sant zaklada, z emam splycone podejscie do modlitwy jako gadania, klepania formulek
Agajo - czemu uważasz, że ja piłem do ciebie? - Nic podobnego. Poruszyłaś temat, który mi się spodobał i zgodnie z zasadami rozmowy podjąłem go. Ani razu nie podjąłem jakichś myśli ad personam. Zgodnie z tytułem forum - ewangelizacyjne- usiłowałem temat trochę rozruszać, bo uważam, że taka dyskusja może nam pomóc. Nie można wszystkiego odbierać do siebie, trzeba mieć raczej dystans do swojej osoby i nie zakładać, że ktoś chce cię skrzywdzić. Być może była odrobina prowokacji w celu ożywienia, ale na pewno nie dotyczyła twojej osoby. Ciebie moje wypowiedzi właściwie dotyczyły tylko w momencie gdy poprosiłem cię o źródło cytowanego tekstu z JPII, co zostało odebrane przez twoją sympatyczną obrończynię, jako jakąś walkę czy coś w tym stylu. A już doszukiwanie się jakichś moralizmów z mojej strony jest totalnym nieporozumieniem. Proponuję z uwagą jeszcze raz przeczytać moje teksty, albo nawet wyszukać w innych wątkach- trochę wtedy mnie poznasz i zrozumiesz o co mi chodzi. Jesli juz z kimś polemizowałem, to na początku z Goshyją a potem z Omyk i chyba Spiochem. Również z Agulinką, ale to raczej w ramach autoapologii.
Nicol napisała -
Cytat: sant, czyżbyś spasował
-
Nie - tylko faktycznie zrobił się off-top. Dlatego spasowałem tylko w temacie modlitwa- grzech. Zresztą chyba już wszystko tu wyjaśniłem, reszta byłaby albo nabijaniem postów, albo pisaniem książki mówiącej ogólnie o chrześcijaństwie jako takim i modlitwie jako jednej z konsekwencji bycia chrześcijaninem (którym nota bene nie mam odwagi sie nazwać)
Zauważ, że wróciłem do wątku - "modlitwa a gary" pisząc:
Cytat:Ktoś powiedział (nie wiem czy nie św. Paweł) że kobieta będzie zbawiona przez rodzenie dzieci. Ja to rozumiem konsekwentnie również jako: przez wychowanie dzieci, a więc zbawienie zastanie ją wśród garów i pieluch. I te gary i pieluchy mogą być najpiękniejszą modlitwą (zjednoczenie intymne z Bogiem)....
Nikt nie podjął rękawicy - szkoda.