Miłość bez seksu czy seks bez miłości...?

26-09-2006 14:46

To bylo pytanie do Daisy, ale Twoj post pokazal sie szybciej.
Mimo to odpowiem Uśmiech

Ze stwierdzeniem `egoizm` to bym sie nie zgodzil, bo jezeli dwie osoby daja sobie wzajemnie przyjemnosc, gdzie on jest?
Jezeli chodzi o prawo do seksu, to wg mnie nikt nikomu nie musi go dawac.

Baca350 · 26-09-2006 14:51

Offca:

Cytat: postaraj się wyrażać normalnie, bo jesteś na forum katolickim. "Ciupciać" to ty sobie możesz do kolegów.

--to by mi maskę obili.
Mam napisać "spółkować" kopulować, -oba te słowa w swej neutralności sąobrzydliwe. Koćhac sie, współżyć-nieprecyzyjne. Ale do rzeczy:

Cytat: Dla ciebie ma sens uprawianie sobie seksu kiedy i z kim ci się podoba, dla innego zabicie kogoś od czasu do czasu też ma sens.

--znaczy nie czytasz dokładnie a sie stawiasz, i to bez sensu.

Cytat:Bezsęsiem jest ciupkanie sie kiedy sie da, z kim sie da i o każdej porze, to przesadyzm. Tego nie popieram

--jakoż takoż było napisane; ale tego nie widziałaś jakoby, tylko Twoja wizja sie liczy. Czytaj dokładnie bo zakończę dyskusję z Tobą. I uspokój sie, możesz mieć do mnie awersję, ale przyzwoitość zobowiązuje.

Cytat:owienie i wykorzystanie dla własnej przyjemności osoby.

--a jeśli ta druga osoba też tego PRAGNIE ?? Na to nie wpadłyście same??Do tanga trzeba dwojga. Zgodnych ciał i zgodnych dusz. Hej!

Offca · 26-09-2006 15:08

Piotr napisał(a):znaczy nie czytasz dokładnie a sie stawiasz, i to bez sensu.

Bardzo dokładnie przeczytałam. To co napisałam, ma zupełnie inne znaczenie, niż

Piotr napisał(a):Bezsęsiem jest ciupkanie sie kiedy sie da, z kim sie da i o każdej porze, to przesadyzm.

Nie napisałam "kiedy się da, z kim się da, o każdej porze." Wnioskując z Twojego podejścia do seksu (czyt. "ciupciania" - dla mnie jest to zwykłe kopulowanie, nie seks), możesz go uprawiać z każdą nowo poznaną dziewczyną (tzw. postawienie kropki nad i po spotkaniu wg Ciebie), zatem kiedy chcesz i z kim Ci się podoba. Może się mylę? Mam zacytować Twoje poprzednie wypowiedzi?

Piotr napisał(a):a jeśli ta druga osoba też tego PRAGNIE ?? Na to nie wpadłyście same??Do tanga trzeba dwojga. Zgodnych ciał i zgodnych dusz. Hej!

Nie ma w tym ani trochę miłości. Jest w tym ewentualnie pożądanie, a samo pożądanie to nie miłość.

kempes napisał(a):Ze stwierdzeniem `egoizm` to bym sie nie zgodzil, bo jezeli dwie osoby daja sobie wzajemnie przyjemnosc, gdzie on jest?

Przyjemność. To wszystko. Nie ma w tym niczego więcej. Wykorzystanie kogoś dla przyjemności.

26-09-2006 15:19

Jako, ze egoizm oznacza przedkladanie wlasnych celow ponad czyjesc, nie moze byc o nim mowy w tym kontekscie. Jezeli juz ma byc konkretne pojecie, niech bedzie to hedonizm.

Offca · 26-09-2006 15:33

kempes napisał(a):Jezeli juz ma byc konkretne pojecie, niech bedzie to hedonizm.

Coś Ty, mało jest na świecie hedonistów z prawdziwego zdarzenia. Erotomana też nazwiesz hedonistą? Oczko

Daisy · 26-09-2006 15:38

kempes napisał(a):ze osoby nie darza sie szacunkiem?

wiesz ja miałam na mysli zwiazek gdzie jedna za stron jest zakochana w drugiej, ale bez wzajemności!! Jezeli np. chłopak nie kocha dziewczyny to po co sie pcha do niej? Jak go swędzi to niech sobie drzwiami przytrzaśnie.. takich doznań to mu zadna nie dostarczy!! Sex bez prawdziwej miłości to jest zwyczajne oszustwo!!

Offca napisał(a):Poza tym sam szacunek nie daje Ci prawa do seksu.

Nie tylko szacunek, ale ja bym tu jeszce dożuciła , sympatie, przyjaźń, długą znajośość i takie tam... jak nie kochasz to nie pchaj sie gdzie nie powinieneś!!

Offca napisał(a):Wnioskując z Twojego podejścia do seksu (czyt. "ciupciania" - dla mnie jest to zwykłe kopulowanie, nie seks)

To juz prawie zezwierzęcenie sie robi ](*,) tylko pogratuloweć takiego podejścia do sprawy... Tylko znająć , życie tobie jako facetowi Piotrze obraz prostytutki za żone by nie odpowiedał?? A przecież "ciupciać" mozna sobie na boku :?

26-09-2006 15:39

Pewnie znalazloby sie paru erotomanow-hedonistow :hm:

Offca · 26-09-2006 15:46

Daisy napisał(a):ak go swędzi to niech sobie drzwiami przytrzaśnie..

:hahaha:
Tym mnie rozwaliłaś :mrgreen:

Daisy napisał(a):Nie tylko szacunek, ale ja bym tu jeszce dożuciła , sympatie, przyjaźń, długą znajośość i takie tam... jak nie kochasz to nie pchaj sie gdzie nie powinieneś!!

Dobrze powiedziane, ale kogo to obchodzi, oprócz nawiedzonych katolików... :roll:

kempes napisał(a):Pewnie znalazloby sie paru erotomanow-hedonistow

Nie sądzę. Erotomania to choroba. Nie znam ludzi, którzy by się dopatrywali przyjemności we własnych chorobach.

Daisy · 26-09-2006 15:52

Offca napisał(a):Nie znam ludzi, którzy by się dopatrywali przyjemności we własnych chorobach.

Może i taka persona by sie znalazła, :- ale w sali z gumowymi ścianami, bo musiełaby mieć nierówno pod sufitem... i to MOCNO!!

M. Ink. * · 26-09-2006 17:30

alternatywa brzmi:
miłość bez seksu
albo
seks bez miłości
a co z
miłością do seksu :?: :arrow: Pomysł

:mrgreen:

Daisy · 26-09-2006 17:58

Cytat:a co z miłością do seksu

sex to dodatek!!

M. Ink. * · 26-09-2006 19:50

Daisy napisał(a):
Cytat:a co z miłością do seksu
Obrazek
sex to dodatek!!

spłycasz, Moja Śliczna ... [-X

i jeszcze na dodatek z leżakiem na Inkwizytora ... oj przerobimy Cię na kebaba jak nic; niechno tylko znajdę te zapałki do tego stosu :arrow: :!:

Baca350 · 26-09-2006 22:58

Daisy- zdaje sie nie wiesz o czym piszesz. To przewodnia siła narodów. Energia jądrowa nie ma sobie równych. Bez niej byśmy na drzewach siedzieli. Hej!

Offca · 26-09-2006 23:01

Cytat:Daisy- zdaje sie nie wiesz o czym piszesz. To przewodnia siła narodów. Energia jądrowa nie ma sobie równych. Bez niej byśmy na drzewach siedzieli. Hej!

A jak to się ma przepraszam bardzo do tego tematu :coo:

Daisy · 27-09-2006 00:03

Piotr napisał(a):Daisy- zdaje sie nie wiesz o czym piszesz. To przewodnia siła narodów. Energia jądrowa nie ma sobie równych. Bez niej byśmy na drzewach siedzieli. Hej!

Że co prosze?? :coo: :coo: :coo: