Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ewangelizacja przez relację
Autor Wiadomość
katjusza Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 19
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #40
 
Marek MRB napisał(a):Już lepiej, ale... to jeszcze nie to.

Marku jeśli się mylę to mnie popraw, ale wydaje mi się, że jeśli nie napiszę czegoś co będzie zgadzało się z twoim punktem widzenia to wtedy mnie pochwalisz...
Ta wypowiedź takie sprawia wrażenie..


Marek MRB napisał(a):
Cytat:Nie wiem może ja zwyczajnie tak mam, że kiedy z kimś się poznaje to automatycznie chcę żeby usłyszał o tym, że Chrystus umarł za niego i ZAMRTWYCHWSTAŁ! :mrgreen: . Również nie sprawia mi większej trudności (mam na mysli tu moje chęci bo z wolnym czasem to różnie bywa) spotykanie się z takim człowiekiem i budowanie relacji.
W tych dwu zdaniach przedstawiłeś dwie całkowicie odmienne sytuacje:
PRAWIDŁOWĄ - w której człowiekowi z którym masz relację chciałabyś ogłosić Jezusa
NIEPRAWIDŁOWĄ - w której nawiązujesz relację po to by ewangelizować

Marku głoszenie Ewangelii to jest coś czym żyję i chcę żyć.
Tak więc:
-człowiekowi, którego znam będę głosiła o ile już tego nie zrobiłam
-człowiekowi, którego będę poznawała już wiem, że ogłoszę. Ja już z góry zakładam, że będę chciała opowiedzieć o Chrystusie i nie uważam że w jakimkolwiek stopniu jest to czymś złym.Normalne jest to, że będę chciałą budować relacje z tym człowiekiem bo przecież nie zostawię go samego sobie. Być może ty robisz inaczej. Nie wiem, nie chcę oceniać.

Marek MBR napisał(a):
Cytat:Gdyby mi 5 lat temu Krzysiek z Patrykiem od razu na wstępie naszej znajomości powiedzieli, że są chrześcijaninami i zaczęli mówić mi o Bogu to odebrałabym to jako atak na moją wolność i nie chciała z nimi mieć nic wspólnego.
Jednak oni robili to w bardzo delikatny sposób. Najpierw dali się poznać jak ludzie tacy jak ja, zwyczajnie się poznawaliśmy. Dzięki temu uniknęli tego że nie spojrzałam na nich przez pryzmat uszytego w mojej głowie stereotypu chrześciajanina.
To jest kochana technika manipulacyjna zwana "gotowaniem żaby".
Nazywaj to sobie kochany jak chcesz Uśmiech
Ja znam siebie i doskonale wiem jak reagowałam. Wierzę, że w tym wszystkim tych którzy ogłosili mi Ewangelię prowadził Bóg.
Jak widać minęło 5 lat, a Jezus w moim sercu zajmuje nadal pierwsze miejsce.
Więc jakkoliwek tego nie nazwiesz to co zrobił Patryk z Krzyśkiem przyniosło owoce obfite.


Marek MRB napisał(a):Nie odpowiedziałaś na moje pytanie : co się dzieje z relacją jeśli "ewangelizowany przez relację" odrzuci Twoje ewangelizowanie ?

Już ci odpowiadam. Dla mnie taki człowiek nadal pozostaje człowiekiem i w zależności od tego na jakim etapie budowania relacji się zatrzymaliśmy to albo w nim pozostajemy albo budujemy go dalej. Wszystko zależy od obu stron.
Nie palę za sobą mostów bo człowiek nie jest dla mnie zabawką bez względu na to co sobie o mnie myślisz i jakie wysnuwasz teorie w tym temacie.
I właśnie dlatego, że traktuję człowieka bardzo serio chcę żeby usłyszał o Tym, o którym ja usłyszałam 5 lat temu i który odmienił moje życie.

Ponieważ ta dyskusja zaczyna się już robić dla mnie przykra to ja pasuję bo nie chciałabym żeby z tego wyniknął jakikolwiek kwas.

Zostańcie z Bogiem.
29-03-2008 17:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Ewangelizacja przez relację - Annnika - 20-06-2005, 21:00
[] - Harpoon - 20-06-2005, 22:21
[] - Gonzo - 20-06-2005, 22:50
[] - Harpoon - 20-06-2005, 23:06
[] - Daidoss - 20-06-2005, 23:42
[] - Annnika - 21-06-2005, 19:57
[] - Harpoon - 21-06-2005, 23:09
[] - Daidoss - 22-06-2005, 06:45
[] - Annnika - 25-06-2005, 14:16
[] - Talmid - 26-03-2008, 14:39
[] - Marek MRB - 26-03-2008, 20:34
[] - Rachel - 26-03-2008, 20:40
[] - Marek MRB - 26-03-2008, 20:46
[] - Ks.Marek - 26-03-2008, 20:50
[] - Rachel - 26-03-2008, 21:13
[] - Talmid - 26-03-2008, 22:39
[] - Ks.Marek - 27-03-2008, 22:47
[] - Rachel - 27-03-2008, 22:49
[] - Ks.Marek - 27-03-2008, 22:50
[] - Rachel - 27-03-2008, 22:52
[] - Ks.Marek - 28-03-2008, 23:27
[] - Rachel - 28-03-2008, 23:36
[] - M. Ink. * - 29-03-2008, 02:01
[] - Rachel - 29-03-2008, 09:04
[] - katjusza - 29-03-2008, 10:59
[] - Marek MRB - 29-03-2008, 11:23
[] - Talmid - 29-03-2008, 11:34
[] - katjusza - 29-03-2008, 11:43
[] - Marek MRB - 29-03-2008, 12:17
[] - katjusza - 29-03-2008, 12:35
[] - Talmid - 29-03-2008, 12:51
[] - Marek MRB - 29-03-2008, 13:07
[] - katjusza - 29-03-2008, 13:34
[] - Talmid - 29-03-2008, 13:55
[] - katjusza - 29-03-2008, 14:38
[] - Marek MRB - 29-03-2008, 14:50
[] - katjusza - 29-03-2008, 16:05
[] - Marek MRB - 29-03-2008, 16:22
[] - Talmid - 29-03-2008, 16:45
[] - katjusza - 29-03-2008 17:28
[] - Marek MRB - 29-03-2008, 17:55
[] - Talmid - 29-03-2008, 17:59
[] - M. Ink. * - 29-03-2008, 18:12
[] - Rachel - 29-03-2008, 18:52
[] - katjusza - 29-03-2008, 19:20
[] - Marek MRB - 29-03-2008, 19:35
[] - Talmid - 29-03-2008, 20:29
[] - M. Ink. * - 29-03-2008, 21:11
[] - Rachel - 29-03-2008, 21:18
[] - Ks.Marek - 29-03-2008, 23:37
[] - Marek MRB - 30-03-2008, 00:23
[] - M. Ink. * - 30-03-2008, 03:16
[] - Ks.Marek - 30-03-2008, 09:13
[] - Talmid - 30-03-2008, 09:20
[] - Rachel - 30-03-2008, 09:26
[] - Ks.Marek - 30-03-2008, 09:31
[] - katjusza - 30-03-2008, 11:05
[] - Rachel - 30-03-2008, 11:17
[] - Talmid - 30-03-2008, 11:25
[] - Marek MRB - 30-03-2008, 11:26
[] - Ks.Marek - 30-03-2008, 11:29
[] - Rachel - 30-03-2008, 11:53
[] - Marek MRB - 30-03-2008, 12:22
[] - Talmid - 30-03-2008, 12:26
[] - katjusza - 30-03-2008, 12:39
[] - M. Ink. * - 30-03-2008, 12:45
[] - Marek MRB - 30-03-2008, 14:31
[] - Rachel - 30-03-2008, 14:54
[] - Talmid - 30-03-2008, 17:49
[] - omyk - 30-03-2008, 18:08
[] - Talmid - 30-03-2008, 18:13
[] - M. Ink. * - 30-03-2008, 19:30
[] - Marek MRB - 30-03-2008, 20:07

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów