Inkwizycja

[Polonium]

Może wielu kojarzy inkwizycję ze stosami i torturowaniem. Nie o to jednak tak naprawdę chodziło. W trybunale inkwizycyjnym liczyła się raczej zdolność obalania herezji. Były to nieraz burzliwe dyskusje, a chodziło o to, by po dobroci skłonić heretyka do wyrzeczenia się herezji. Heretykowi dano ponadto czas na odwołanie herezji. Uważam, że inkwizycja czy Święte Officjum są dziś potrzebne, bo obserwuje się od wielu lat zbytnie rozluźnienie moralności.

U pierwszych chrześcijan była dyscyplina a u nas obecnie z tym krucho. Nam się może z perspektywy czasu wydawać, że zasady chrześcijańskie są zbyt surowe, ale one nie są surowe, tylko to my się pogubiliśmy. Czy zakupy i praca w dzień święty, zabawy w czasie postu i wolne związki były u pierwszych chrześcijan czymś normalnym ? Otóż NIE.

Mi nie chodzi o jakiś Szariat. Raczej nie o to biega. Ale gdy odkrywam na nowo zasady chrześcijaństwa to czuję jak wielka odpowiedzialność spadła na wszystkich nas - ochrzczonych. Nawet posiadanie u siebie w domu obrazów świętych to duża odpowiedzialność, bo łatwo o antyświadectwo, a my przecież słabi jesteśmy.

Post Scriptum : Dziwi mnie postawa protestantów, którzy wciąż nie rozumieją, dlaczego oddajemy cześć Maryi. A my oddajemy cześć Matce Najświętszej, bo wydała na świat Syna Bożego, powiedziała Bogu: TAK i wskazuje nam drogę, byśmy czynili to, co nam powie jej Syn. Chrystus także dał nam Maryję za Matkę, gdy umierał na krzyżu.

Ach, jak ja się mam z tymi protestantami. Wszystkiego się boją i nawet w kulcie obrazów widzą coś niewłaściwego. Co ich przekona ? Przecież w końcu ateistami nie są, więc są otwarci.