Gerwaz napisał(a):Jesli sie nie myle, to symbolem Szatana w Apokalipsie jest Smok...
Smok, zgadza się, ale również i podane przez was liczby. To, że symbolem Lucifera jest smok nie oznacza, iż nie może mieć innych symboli, tych w wydaniu numerycznym. Co też jest charakterystyczne dla Biblii, że określone cyferki mają głęszy sens.
Gerwaz napisał(a):Bestia jest tworem osobnym i nieodparcie kojarzy mi sie z czlowiekiem...
To są twoje skojarzenia, czy na podstawie Pisma? Jeśli chodzi o Apokalipsę to raczej trudno by w Bestii doszukiwać się człowieka, jako jego znaku w ogólnośći. To raczej jakieś anty-dzieło Smoka-Szatana w przeciwieństwie do tego co może zrobić i robi Bóg. Bo w innym przypadku, można by dojść do wniosku, że człowiek służy Smokowi. Może nieliczni, ale napewno nie wszyscy. Zresztą spoglądajmy na kontekst ogólny księgi Apokalipsy, ma głebokie przesłanie a jakies wnikliwe zgłębianie się doprowadzi - jak sądze - do zainteresowania tym co nie trzeba.
Gerwaz napisał(a):Chociaz idac po linii znaczenia liczby 6 jako symbolu niedoskonalosci mozna brac pod uwage i Szatana - on (Lucyfer) jako stworzenie tez jest niedoskonaly, a chcial byc rowny Bogu. a mimo wszystko stawiam jednak na czlowieka... Tym bardziej, ze synbolem Szatana jest jak juz mowilem Smok.
Do początkowych wniosków sie przychylam i zachęcam jeszcze do lektury 13 rozdziału Apokalipsy, no może jeszcze 17-tego. Nie sądze aby Bestia była symbolem człowieka, wystarczy "spojrzeć" na kontekst!
Gerwaz napisał(a):A moze zapytac jakiegos bibliste (czy biblicyste? nie wiem jak taka osoba sie nazywa) ?
Egzegetę, chyba o takiego kogoś chodzi w tym wypadku! Jednak biblista może być jak najbardziej :wink:
Pozdrawaim