semper_malus napisał(a):TOMASZ32 napisał(a):semper, a skąd masz takie dane, pracujesz w policji?
Bywa tak, ze zabójcą jest bliska osoba,ale myślę,że taka proporcja jest trochę przesadzona,szczególnie,do tego co napisałeś, że są to ludzie którzy nas lubią i kochają.
Jak widzę, jest wiele zabójstw, w których sprawcy wcale nie należą do tych bliskich osób. Z twojej wypowiedzi wynika,że ok. 90% to zabójstwa wśród znajomych sobie ludzi. Wątpię by tak rzeczywiście było.
Tomaszu ty "wątpisz" i "myślisz" ja wiem. Poczytaj statystyki, zajrzyj do podręcznika z kryminologii, czy wiktymologii. Te dane mam akurat z bardzo dobrego i kompetentnegoio źródła (wysoki funkcjonariusz policji).
Niecałe 90 % jeśli to cię uspokoi.
TOMASZ32 napisał(a):Zabójstwa z powodów seksualnych także maja miejsce, ale nie mogę określić jaki jest to procent takich przestępstw. W wielu przypadkach takich zabójstw chodzi o gwałty,narkotyki, prostytucję lub zdrady małżeńskie. Wszystko ma jakies powiązanie z seksizmem, także dzięki mediom, bo one dają te emocje pod wpływem których ludzie robią takie głupoty.
Brednie - z tego wynikało, że każdy człoweik, którego walnięto po rogach i który obejrzał seksizmu i pornografii i wypił zaćpał/ jest zabójcą. Na przestępstwa na tle seksualnym mają wpływ bardzo różne czynniki i seksizm w mediach sam z siebie nie może powodować tak ostrych zaburzeń bo przeciż żylibyśmy wsród samych zboczków bo z owym seksizmem każdy z nas styka się na co dzień (mniej lub bardziej).
Bardzo Cię proszę abyś nie porównywał rozwodów z pedofilią, bo to są rzeczy nieporównywalne.
za bardzo demonizuyjecie ten sekszim w mediach - w końcu coponiekjtórych on wcale niezdemoralizowałó. Nie wiem dlaczego Tomaszu seks przedmałżeński od razu \ci się kojarzy ze zdradą. :shock:
Może zacznę od tego,że źle mnie zrozumiałeś.
1. Czy twój znajomy mówił ci także ile osób siedzi za : sutenerstwo,za pornografię dziecięcą,za gwałty? Nie sprowadzam wszystkiego do zabijania, chociaż takie przypadki także są, ale chodzi mi ogólnie o przestępstwa związane z pompowaniem tego seksu w mediach. To do niczego dobrego nie prowadzi.
2.Co do tego zadowolenia z tych niecałych 90% : mnie to nie zadowala, ale nie z powodu samej liczby, ale z tego,że to wcale dobrze o ludziach nie świadczy. Świadczy tylko o tym,że wielu ludzi ma zniszczone życie przez taka głupotę. Ja nie mam powodów do zadowolenia patrząc na to wszystko co się dzieje, bo to wcale przyjemne nie jest.
3.Wiesz, tak do końca to nie są brednie. Zauważ, ile ostatnio było przypadków przestępstw, o których napisałem po wyżej w punkcie pierwszym. Nie wszystko musi sprowadzać się do zabijania,jednak seksizm w mediach przyczynia się także do zabójstw. Może też pooglądasz sobie taki program jak 997, wcześniej także były ciekawe programy kryminalne, w których przedstawiano różne sprawy, także zabójstw na tle seksualnym, z różnych przyczyn. Co więc wpływa na człowieka takiego, że człowiek popełnia takie przestępstwa, nie koniecznie zabijając (czasami taki gwałt jest dla kobiety znacznie gorszy od śmierci, bo ona musi z tą świadomością żyć, niszczy to w niej poczucie bezpieczeństwa ze strony osoby, która jest przy niej, nawet jest jej mężem, czy to nie jest zabijaniem człowieka?)?
4.A gdzie ja porównałem rozwód z pedofilią? semper, może nie przesadzaj ze swoimi sugestiami. Ja nie widzę w swojej wypowiedzi takowego porównania. Napisałem tylko, ze seksizm prowadzi do takich przestępstw jak pedofilia czy inne zboczenia a także do rozpadów małżeństwa z powodu zdrady. Skąd tyle rozwodów, myślisz, ze wszystko to dotyczy samej przemocy w rodzinie i dlatego ludzie się rozwodzą. Ale są to skutki tego co serwują nam media, a nie porównanie jednego z drugim, pedofilii ze zdradą. Może uważnie czytaj posty, bo potem ci wychodza takie głupie stwierdzenia. Nie jestem idiotą by nie rozróżniać zdrady od pedofili, więc po co miałbym dwie tak różne sprawy porównywać ze sobą. A może nie wiesz na czym polega porównanie semper?
5. Ja nie demonizuję, tylko stwierdzam fakty, do czego to prowadzi i myślę,że jest wiele ludzi, którzy mogliby mi przyznać rację, ale raczej ty się do nich nie zaliczasz, bo dla ciebie to ogromna przyjemność chyba, ogladać jakies rozbierane sceny lub filmy, w których ludzie nie mająza grosz poczucia własnej godności i szacunku dla swojego ciała, tylko dla pieniędzy potrafią niszczyć innych. Dla mnie to nie jest dobre, wręcz przeciwnie, jest to wręcz okropny widok, dlatego nie dziwię się,ze takie zboczenia się z tego biorą.
6.Kolejne przegięcie z twojej strony semper.
Gdzie ja napisałem,że seks przedmałżeński kojarzy mi się ze zdradą,co? Nie przypominam sobie, bym o tym pisał.
Seks przedmałżeński kojarzy mi się tylko z grzechem nieczystości.
Chociaż jest wiele przypadków, gdy mężczyzna żonaty szuak sobie przyjemności z młodszymi dziewczynami, które jeszcze nie maja pojęcia co robią. Ale to są tylko przypadki. Nie to jest istotą mojego postu, potraktuj to jako uwaga na marginesie, mało istotna.
Zdrada kojarzy mi się przede wszystkim z brakiem szacunku dla własnej żony, której się przysięgało, że będzie się wiernym i nie opuści się jej aż do śmierci. Po za tym kojarzy mi się z wieloma innymi sprawami, ale nie od razu z seksem przedmałżeńskim. To sa różne sprawy, chociaz w jakimś małym stopniu i w niektórych przypadkach, o których ci wspomniałem tylko, mają ze sobą coś wspólnego, ale nie zawsze.
Pozdrawiam