Seksizm w mediach

[TOMASZ32-SANCTI]

W przypadku Alkoholizmu, muszę podzielić zdanie sempera.
Zarówno seksoholizm jak i alkoholizm są poniżające. Nie można traktować seksoholizmu jako gorszego od alkoholizmu.
Są to prawie równorzędne negatywne cechy,które trzeba negować.
Jednak warto zauważyć,jak już to chyba uczyniła Offca, że te pojęcia : seksoholizm i alkoholizm są wyrażeniami świadczącymi,że mamy do czynienia z chorobami a nie tylko z cechami negatywnymi, a w takim razie jeśli mamy choroby to trzeba je leczyć, a nie traktować jako cos przyjemnego i niegroźnego dla innych.

Pozdrawiam

[Offca]

Meta, kwalifikujesz grzechy na mniejsze i większe (nie wiem nawet na jakiej podstawie i nie kwapiłaś się mi tego wyjaśnić),a nie istanieje w ogóle coś takiego! Tak samo jakbyś właśnie dokonała szufladkowania grzeszników na tych mniej grzesznych, bardziej grzesznych, średnio grzesznych i tych okropnych, najgorszych grzeszników. NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO! Każdy grzesznik JEST równy innemu grzesznikowi! Nie ma żadnych podziałów. Gdyby tak było, każdy człowiek miałby nierówne sznase na zbawienie się, a z tego co wiem, każdy ma RÓWNE SZANSE! To Bóg ocenia jaka jest kogoś wina, nie my!
Jeśli jest choroba, zniewolenie, uzależnienie czy jak to nazwiesz, to jakim prawem możesz mówić, że człowiek w takim stanie popełnia coś okropnego, wręcz największe zło, skoro jego umysł i serce jest wypaczone i zniewolone przez to zło i nie potrafi przez to normalnie funkcjonować???
Sam grzech jest czymś poniżającym jaki by nie był, więc nie mów, że zniewolenie seksem jest bardziej poniżające od alkoholizmu czy czegoś jeszcze innego. Każdy grzech jest poniżający - i nie jeden bardziej, drugi mniej - bo każdy grzech może doprowadzić do największej riuny człowieka czy to niemożność opamiętania się na punkcie seksu, czy kłamstwo.

[Anonymous]

TOMASZ32 napisał(a):W przypadku Alkoholizmu, muszę podzielić zdanie sempera.

Idę się upić, świat się wali.

[meta]

semper_malus napisał(a):

TOMASZ32 napisał(a):W przypadku Alkoholizmu, muszę podzielić zdanie sempera.

Idę się upić, świat się wali.

:aniol: „Dam ci piwo w zamian za Twą duszę” :jupi:

[Anonymous]

Ech piwo to mało :lol2:

[meta]

No to pewnie medialny „holizm” piwny i seksualny? :coo: :mrgreen:

[Anonymous]

No holistyczne ujęcie poruszyło jakąś strunę w mym sercu... :mrgreen:

[meta]

semper_malus napisał(a):No holistyczne ujęcie poruszyło jakąś strunę w mym sercu... :mrgreen:

wiadomo. skądinąd. = nietrudno przewidzieć :mrgreen: - a konkretnie co rozumiesz pod tym pojęciem? Może być z ujęciem w/w holizmów.

[Anonymous]

w zasadzie dobre piwo kiedy chcę i wspaniały seks z dwoma pieknymi kobietami kiedy mam ochotę- na to mógłbym sie skusic. :hm:

[meta]

Cytat:<„holizm = piwo i dwie kobiety”>

???
wiadomo, że literatura, krótko mówiąc – alternarywna, lubi słowo „holizm”, ale skoro dla pewnych osób słowo to zamyka się w pojęciu „piwo i seks”?, to jedynie wskazuje na pogląd, wg którego cały (whole) sens życia do „tego” się sprowadza. Być może taki jest cel owego tytułowego „seksizmu w mediach”. :?

[NO]

Offca, teraz to chyba jednak coś się Ciebie pomyliło ???

Cytat:Meta, kwalifikujesz grzechy na mniejsze i większe (nie wiem nawet na jakiej podstawie i nie kwapiłaś się mi tego wyjaśnić),a nie istanieje w ogóle coś takiego! Tak samo jakbyś właśnie dokonała szufladkowania grzeszników na tych mniej grzesznych, bardziej grzesznych, średnio grzesznych i tych okropnych, najgorszych grzeszników. NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO! Każdy grzesznik JEST równy innemu grzesznikowi! Nie ma żadnych podziałów. Gdyby tak było, każdy człowiek miałby nierówne sznase na zbawienie się, a z tego co wiem, każdy ma RÓWNE SZANSE! To Bóg ocenia jaka jest kogoś wina, nie my!

Śmiem twierdzić, że grzech ludobójstwa jakiego dopuścił się komendant obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu ma niec większą wagę od kradzieży jednego jabłka z sadu...

Podobnie komendant KL Oświęcim ma na sumieniu więcej grzeszków niż nastolatek, który zwędził to jabłko.

Natomiast kwestia równości wobec zbawienia jest kwestią zupełnie niezależną od wielkości grzechu ALE NIE DLATEGO, ŻE WSZYSTKIE GRZECHY MAJĄ TĄ SAMĄ WAGĘ albo, że WSZYSCY GRZESZNICY SĄ TACY SAMI, tylko dlatego, że Bóg nas tak bardzo kocha, że daje nam takie same szanse niezależnie jak bardzo nagrzeszyliśmy.

Jest to wyjaśniane w piśmie między innymi w przypowieści o robotnikach w winnicy, którzy nagrodę dostawali tą samą niezależnie od swego wkładu (zbawienie) oraz stwierdzenie, że Ci, którym Bóg więcej odpuścił, tym bardziej będą go kochać.

[Anonymous]

meta napisał(a):wiadomo, że literatura, krótko mówiąc – alternarywna, lubi słowo „holizm”, ale skoro dla pewnych osób słowo to zamyka się w pojęciu „piwo i seks”?, to jedynie wskazuje na pogląd, wg którego cały (whole) sens życia do „tego” się

Wiem czym jest holizm i prawda, że nie jestem wymagający? Jak nie wiele chcę od życia....

[meta]

semper_malus napisał(a):Wiem czym jest holizm

:^o Nie wierzę :wink:

Cytat:i prawda, że nie jestem wymagający? Jak nie wiele chcę od życia....

Też nie wierzę, a jeżeli Ty sam w to wierzysz, to po prostu jesteś ofiarą medialną.

[Anonymous]

meta napisał(a):Też nie wierzę, a jeżeli Ty sam w to wierzysz, to po prostu jesteś ofiarą medialną.

lepsze to niż być ofiarą chrześcjaństwa, a już od katolicyZmu wszystko jest lepsze :diabelek:

[meta]

1/ Seksizm /w najprostszym rozumieniu oznacza dyskryminację ze względu na płeć /


2/ Buczkowski A. wydaje (broszurę -345str):
„Społeczne tworzenie ciała: płeć kulturowa i płeć biologiczna”.
Wydawnictwo: TOWARZYSTWO AUTORÓW I WYDAWCÓW PRAC NAUKOWYCH UNIVERSITAS - Kraków, 2005 / ISBN: 83-242-0570-5 (9798324205706)


3/ http://www.mateusz.pl/wam/zd/45-morgalla.htm
podaje:

„feministyczny podział na płeć (sex) i rodzaj (gender)/ skądinąd logiczne rozróżnienie może być wykorzystane ideologicznie / Skoro płeć wrodzona nie determinuje naszej orientacji seksualnej, a schematy rodzajowe można swobodnie kształtować (na przykład z hetero- na homo- lub biseksualne), to w konsekwencji człowieka można ugniatać jak glinę wedle dowolnych wzorców i mód/ relatywizm wcielony. /idzie / o zmianę naszej mentalności ? ”