Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy Bóg nas "uśmierca", czy "zabiera" do
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #16
 
Dałabym Ci za to punkt "pomógł" ale niestety nie ja założyłam ten temat, a tylko autorzy tematu mogą dawać punkty :krzywy:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
30-08-2005 22:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #17
 
Andrzej napisał:

Cytat:Ludzie w tamtych czasach żyli podobnie jak my. Możnaby było powiedzieć że żyli w zdrowszych warunkach, jednak dziś z kolei znamy wiele środków ratujących i przedłużających życie. Bóg zaprojektował i stworzył człowieka. Ustalił czas jego życia.Moim zdaniem ten czas jest wystarczający by stać się wielkim świętym

W kazdych czasach człowiek może żyć i w każdych powinien dążyć do pełnienia woli Bozej, dla własnego dobra - dla własnego zbawienia.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
09-10-2005 19:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Andr2ej Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 365
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #18
 
Program na TV Poloni
    Kobieta mówi
    ... i odwróciłam się od Boga bo nasze jedyne dziecko nam zabrał...
A we mnie złość wzbiera [Obrazek: EmotsImgSrv.aspx?uid=-1&pid=147&eid=623]
No bo kto ludziom wmówił że Bóg jest mordercą i zabija kogo chce..
Kiedy na religii czy które przykazanie mówi o tym.
Który to już raz z kolei słyszę te słowa.
Zawsze gdy umiera ktoś bliski to cała rodzina obwiniając o śmierć Boga
Jednocześnie odwraca się od niego
Czy nie jest to jakaś paranoja ?

Bóg jest mi?o?ci?

Je?eli z?o nie jest napi?tnowane rozzuchwala si?.
22-02-2007 19:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #19
 
Jest. Tylko, że uzsadniona zamroczeniem cierpieniem. Ludzie musza sobie znaleźć winnego, a najprosciej obwinić tego, co sie nei będize bronił.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
22-02-2007 21:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #20
 
A ja uważam, że jest to bardziej wynik niedojrzałości duchowej niż zamroczenie cierpieniem. Jeszcze nie widziałam ani nie słyszałam, by w ten sposób biadoliła osoba blisko i mocno związana z Bogiem.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
22-02-2007 22:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #21
 
A ja słyszałam. I widziałam. Ból i załoba to okropne moce. I każdego mogą złamać. Uczą pokory i wiernosci, to fakt, ale nie każdy od razu upora sie z taką próbą.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
22-02-2007 23:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #22
 
Andr2ej napisał(a):Zatwardziały grzesznik aby się w końcu nawrócił.
Cytat:Janusz Świtaj od 14 lat jest niemal całkowicie sparaliżowany. Mężczyzna nie chce być ciężarem dla opiekujących się nim rodziców. W przypadku śmierci jednego z nich chce, by odłączono go od aparatury podtrzymującej życie. Wysłał już do sądu wniosek o zgodę na eutanazję. Cytuję za: Gazetą Wyborczą
Bez komentarza.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-02-2007 01:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #23
 
W radiu podawali, że 53% Polaków chce legalizacji eutanazji dla osób nieuleczalnie chorych.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
23-02-2007 11:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #24
 
Eutranazja jest zabójstwem, bez dwóch zdań.

Ale jednak - należy też zrozumieć takiego człowieka - oglądałem ostatnio reportaż o tym panu. Postawmy się w jego sytuacji - jak "pole do działania" ma 3 pozycje w jakich może leżeć na łóżku, w jego ciało są powpuszczane jakieś rurki, sondy... Wyobraźmy sobie, że resztę zycia (kilkadziesiąt lat!) spędzimy leżąc na boku nie mogąc nawet się podrapać po tyłku, zdani na opiekę innych osób. Do licha - nawet nie można się z przeproszeniem wysrać jak człowiek.
Możemy mówić, "bóg da mi siłę", "będę walczyć o swoją godność" itp. Ale po 14 latach leżenia, facet poddał się - i ja się nie dziwię. Może mieć dość, może już mu po prostu nie wytrzymywać psychika.

Z jednej strony - jestem przeciwko eutanazji. Z drugiej - ....

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
23-02-2007 11:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #25
 
Szczerze mówiąc nie miałabym odwagi podjąć się czegoś takiego.
Myślę, że wiele zależy też od otoczenia takiego chorego człowieka. Jeśli nie potrafi mu ono zapewnić w odpowiednim stopniu miłości, życzliwości, swojej własnej obecności, czy też nawet aktywności na miarę możliwości takiego człowieka (bo jest to możliwe!), to fakt, można się zachlastać.
Chłopak jest w desperacji.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
23-02-2007 12:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #26
 
Nikt sam sobie nie dał życia, nikt też go sobie nie może ot tak - zakończyć.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-02-2007 13:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Teofil Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 114
Dołączył: Dec 2006
Reputacja: 0
Post: #27
 
Ks.Marek napisał(a):Nikt sam sobie nie dał życia, nikt też go sobie nie może ot tak - zakończyć.
"Wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść". Problem jest w tym, że to ktoś inny musi uśmiercić pacjenta, choćby przez zaniechanie, a nie jest to jego osobista sprawa. Nawet sposób eutanazji w Szwajcarii, gdzie lekarz może na wyraźne polecenie pacjenta przygotowac śmiertelną dawką leku przeciwbólowego, ale pacjent musi sam go zażyć jest dla mnie niemoralny, gdyż jednak lekarz ułatwia samobójstwo. Ale jeśli o samą decyzję chorego, to "dlaczego by czyjeś sumienie miało wyrokować o mojej wolności?" Samobójsto nie narusza praw innych ludzi, możemy je potępić, ale nie prawnie zabronić, jak to jest w przypadku aborcji, gdzie dla chrześcijanina jednak ktoś poszkodowany zostaje.
23-02-2007 13:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #28
 
Teofil napisał(a):Nawet sposób eutanazji w Szwajcarii, gdzie lekarz może na wyraźne polecenie pacjenta przygotowac śmiertelną dawką leku przeciwbólowego, ale pacjent musi sam go zażyć jest dla mnie niemoralny, gdyż jednak lekarz ułatwia samobójstwo.
Czy przypadkiem taki lekarz nie łamie kodeksu etyki lekarskiej i tzw. przysięgi Hipokratesa, która wyraźnie brzmi:

Nikomu, nawet na żądanie, nie dam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka poronnego. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją.


oraz

Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:

* Obowiązki te sumiennie spełniać;
* Służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu;
* Według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując należny im szacunek;
* Nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego;
* Strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych;
* Stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.

Przyrzekam to uroczyście!


:coo:

Skoro łamie, to tylko coś świadczy o tym lekarzu, że z niego taki sam lekarz jak koziej d*py trąba. :zmieszany:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
23-02-2007 14:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Teofil Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 114
Dołączył: Dec 2006
Reputacja: 0
Post: #29
 
Też mówiłem, że jest to dla mnie niemoralne. Przysięga Hipokratesa zakazuje także aborcji, ale kto by się nią przejmował...
23-02-2007 15:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #30
 
A czy ktokolwiek w ogóle wyciąga konsekwencje nieprzestrzegania tej przysięgi czy kodeksu? Czy znowu mamy tutaj sytuację jak z niektórymi "katolikami": będę sobie przestrzegał tego, co mi podpasuje w danym momencie? Wybiórcze traktowanie przysięgi? To po cholerę ją składał.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
23-02-2007 16:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów