Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
NADUŻYCIA LITURGICZNE
Autor Wiadomość
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #196
 
To coś w rodzaju znanego z wieków średnich - kupowania odpustów - zapłacisz...masz Duży uśmiech - inaczej mówiąc frymarczenie "jałmużną postną" i modlitwą.
18-08-2007 15:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #197
 
alus napisał(a):To coś w rodzaju znanego z wieków średnich - kupowania odpustów - zapłacisz...masz Duży uśmiech - inaczej mówiąc frymarczenie "jałmużną postną" i modlitwą.
Twoje wypowiedzi zaczynają coraz bardziej przypominać głos nawiedzonych sedewakantów i innych wynalazków z Bożej niwy.
Nie mam pojęcia już jak tłumaczyć Tobie i innym w czym rzecz...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
18-08-2007 17:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #198
 
Wiem tylko jedno - w archidiecezji krakowskiej (mojej) nie ma takich "udogodnień" i nikt się nie dopomina...i niech tak pozostanie Uśmiech
18-08-2007 17:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #199
 
alus napisał(a):Wiem tylko jedno - w archidiecezji krakowskiej (mojej) nie ma takich "udogodnień" i nikt się nie dopomina...i niech tak pozostanie Uśmiech
Hmmmm..
Może i takich nie ma. Ale są inne, kto wie, czy aby nie gorsze...
Nikt nie jest doskonały tu na ziemi, każde ma swe bolączki, ale przyzwoitość nakazuje, by jakieś zasady obowiązywały...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-08-2007 07:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #200
 
"Ale są inne, kto wie, czy aby nie gorsze?"....taki smutny ma ksiądz obraz rzeczywistości polskiego Kościoła?...ja chyba mam wiecej optymizmu...
23-08-2007 13:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #201
 
alus napisał(a):"Ale są inne, kto wie, czy aby nie gorsze?"....taki smutny ma ksiądz obraz rzeczywistości polskiego Kościoła?...ja chyba mam więcej optymizmu...
Falandyzujesz z fantazją moje wypowiedzi. Smutek to jedno, a spojrzenie na rzeczywistość to drugie.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-08-2007 15:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zoltan Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 58
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #202
 
Masz prawo informować władze kościelne o nadużyciach liturgicznych




Z instrukcji Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów "Redemptionis sacramentum" z 25 marca 2004 r. (instrukcja została, dnia 19 marca 2004, zatwierdzona przez Ojca Świętego Jana Pawła II, który polecił ją wszystkim ogłosić i zachowywać por. RS nr 186):

6. Skargi dotyczące nadużyć liturgicznych

183. Stosownie do możliwości każdego, wszyscy mają obowiązek wykazywać szczególną troskę o chronienie Najświętszego Sakramentu Eucharystii przed brakiem szacunku i wszelkiego rodzaju deformacjami oraz o dokładne usuwanie wszystkich nadużyć. Ten poważny obowiązek, zlecony wszystkim członkom Kościoła i każdemu z osobna, należy wypełniać z wykluczeniem wszelkiego względu na osobę.

184. Każdy katolik - kapłan, diakon czy osoba świecka - ma prawo wyrazić skargę na nadużycia liturgiczne wobec biskupa diecezjalnego lub mającego analogiczne prawa kompetentnego Ordynariusza, a także wobec Stolicy Apostolskiej, z racji prymatu biskupa rzymskiego. Jeśli tylko możliwe, wypada jednak, żeby reklamacja lub skarga była przedstawiona najpierw biskupowi diecezjalnemu. Należy to zawsze czynić w duchu prawdy i miłości.

Z Kodeksu Prawa Kanonicznego:

Kan. 212
§ 2. Wierni mają prawo, by przedstawiać pasterzom Kościoła swoje potrzeby, zwłaszcza duchowe, jak również swoje życzenia.
§ 3. Stosownie do posiadanej wiedzy, kompetencji i zdolności, jakie posiadają, przysługuje im prawo, a niekiedy nawet obowiązek wyjawiania swojego zdania świętym pasterzom w sprawach dotyczących dobra Kościoła, oraz - zachowując nienaruszalność wiary i obyczajów, szacunek wobec pasterzy, biorąc pod uwagę wspólny pożytek i godność osoby - podawania go do wiadomości innym wiernym.

Kan. 213 - Wierni mają prawo otrzymywać pomoce od swoich pasterzy z duchowych dóbr Kościoła, zwłaszcza zaś słowa Bożego i sakramentów.

strze? si? osch?o?ci serca kochaj ?ród?o zaranne
ptaka o nieznanym imieniu d?b zimowy
?wiat?o na murze splendor nieba
one nie potrzebuj? twego ciep?ego oddechu
s? po to aby mówi?: nikt ci? nie pocieszy
29-03-2008 15:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #203
 
Wspaniale Zoltanie, wykazałeś się znajmością prawa Kościoła. To jest bardzo pomocne dla wiernych, także dla forumowiczów. Zastanawia mnie tylko jedno: w jakim celu zamieściłeś te informacje: czy aby uświadomić ludziom, że nadużycia istnieją w Kościele czy też w odniesieniu do konkretnych przykładów nadużyć? Jeśli bierzesz pod uwagę pierwszą mozliwość to myślę, że wiele osób na forach, także i na tym, zna te informacje a jeśli nie zna to dzięki tobie będzie mogła się z nimi zapoznać.

Natomiast wybierając drugą odpowiedź czyli w odniesieniu do przykładów to dobrze by było takowe przykłady podać.

Tak ogólnie ujmując to wszystko: nadużycia były i będą, ponieważ nawet osoba duchowna jest tylko człowiekiem i może popełniac błędy. Można tylko niwelować te błędy do znacznie mniejszych rozmiarów, raczej całkowicie ich wykluczyć się nie da.
Ważne jest jednak, aby nie ukrywac takich sytuacji i zgłaszać je odpowiednim organom władzy Kościelnej -, w duchu miłości i zrozumienia. Wiem, że wielu ludzi, szczególnie z tych grup wierzących po staremu (tradsi, itp) bardzo często starają się dbać o wykazywanie tych błędów zapominając jednak o zrozumieniu i duchu miłości względem bliźniego - niestety jest bardzo widoczne na forach.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
30-03-2008 04:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zoltan Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 58
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #204
 
Co innego błędy i co innego naduzycia!
To dwie osobne kategorie.

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Nie 30 Mar, 2008 22:35 ]
Temat jest jasno sprecyzowany. Nie indycz sie przyjacielu. Ewentualnie załóż nowy wątek.

strze? si? osch?o?ci serca kochaj ?ród?o zaranne
ptaka o nieznanym imieniu d?b zimowy
?wiat?o na murze splendor nieba
one nie potrzebuj? twego ciep?ego oddechu
s? po to aby mówi?: nikt ci? nie pocieszy
30-03-2008 21:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #205
 
Co do posta Zoltana:
Zoltan napisał(a):Masz prawo informować władze kościelne o nadużyciach liturgicznych
Wiedzą o tym moi gimnazjaliści oraz kandydaci do bierzmowania. wiedza ta nie jest przed nikim skrywana. Im więcej wiedzą, tym więcej moga wymagac, a w ten sposób mobilizowac kapłanów do ciągłego odświeżania wiedzy..., bo okazuje się, ż eto niekiedy potrzebne jest.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
30-03-2008 22:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zoltan Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 58
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #206
 
TOMASZ32 napisał(a):Wspaniale Zoltanie, wykazałeś się znajmością prawa Kościoła. To jest bardzo pomocne dla wiernych, także dla forumowiczów. Zastanawia mnie tylko jedno: w jakim celu zamieściłeś te informacje: czy aby uświadomić ludziom, że nadużycia istnieją w Kościele czy też w odniesieniu do konkretnych przykładów nadużyć? Jeśli bierzesz pod uwagę pierwszą mozliwość to myślę, że wiele osób na forach, także i na tym, zna te informacje a jeśli nie zna to dzięki tobie będzie mogła się z nimi zapoznać.

Natomiast wybierając drugą odpowiedź czyli w odniesieniu do przykładów to dobrze by było takowe przykłady podać.

Tak ogólnie ujmując to wszystko: nadużycia były i będą, ponieważ nawet osoba duchowna jest tylko człowiekiem i może popełniac błędy. Można tylko niwelować te błędy do znacznie mniejszych rozmiarów, raczej całkowicie ich wykluczyć się nie da.
Ważne jest jednak, aby nie ukrywac takich sytuacji i zgłaszać je odpowiednim organom władzy Kościelnej -, w duchu miłości i zrozumienia. Wiem, że wielu ludzi, szczególnie z tych grup wierzących po staremu (tradsi, itp) bardzo często starają się dbać o wykazywanie tych błędów zapominając jednak o zrozumieniu i duchu miłości względem bliźniego - niestety jest bardzo widoczne na forach.

Pozdrawiam


Przykład pierwszy lepszy z brzegu: "Okruszki chleba" , które de facto są Ciałem Chrystusa, które walaja sie po stołach i podłodze w niektórych "wspólnotach.
To juz nie błąd i zaniedbanie . To profanacja. To juz coś cięzszego od naduzycia liturgicznego!
I skończ z szafowaniem miłością bliźniego, bo miłość i oddanie czci Bogu Żywemu( między innymi w Eucharystii) jest na pierwszym miejscu. Miłość bliźniego jest dopiero po wtóre.

strze? si? osch?o?ci serca kochaj ?ród?o zaranne
ptaka o nieznanym imieniu d?b zimowy
?wiat?o na murze splendor nieba
one nie potrzebuj? twego ciep?ego oddechu
s? po to aby mówi?: nikt ci? nie pocieszy
02-04-2008 10:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #207
 
Wiec sam ku herezji się skłaniasz, bo winniśmy miłować Boga w bliźnim.

Jakoś podczas moich kontaktów z Neo - bo do nich pijesz - nie miało miejsce "walanie się okruszków".

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
02-04-2008 19:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #208
 
Zoltan napisał(a):Przykład pierwszy lepszy z brzegu: "Okruszki chleba" , które de facto są Ciałem Chrystusa, które walaja sie po stołach i podłodze w niektórych "wspólnotach.
To juz nie błąd i zaniedbanie . To profanacja. To juz coś cięzszego od naduzycia liturgicznego!
I skończ z szafowaniem miłością bliźniego, bo miłość i oddanie czci Bogu Żywemu( między innymi w Eucharystii) jest na pierwszym miejscu. Miłość bliźniego jest dopiero po wtóre.

Bredzisz Zoltanie. Ja żadnych okruszków Ciała Pańskiego nie widziałem walajacych się gdziekolwiek. Profanacji żadnej nie ma. Chyba, że jakaś wspólnota lub pojedyńcze osoby nie szanują Ciała Pańskiego, ale profanacje były i sa tez w Kościele, ale to są sporadyczne przypadki - jednostkowe.

Twój stosunek do wspólnot Kościoła jest nam dobrze znany, więc zacznij myśleć i nie traktuj nas jak wrogów Kościoła. Osobiste poglądy zaślepiają ci właściwe spojrzenie na ludzi będących we wspólnotach a szkoda, bo wspólnoty wiele wnoszą do Kościoła.
Czas abyś spojrzał trochę na bliźniego, a nie doszukiwał się przez cały czas nadużyć w Kościele a szczególnie we wspólnotach. Myślę, że poważnym nadużyciem jest brak miłości do bliźniego i jest to równie przykre dla Boga co same nadużycia liturgiczne.

Poszukaj więc belki w swoim oku a nie próbuj wyciągać drzazg z oczu innych,
Zła sława ciebie otacza Zoltanie a jedyna właściwa droga dla ciebie to szacunek dla bliźniego. Niby starasz się dbać o czystość w Kościele, ale zaśmiecasz swoją duszę grzechami względem bliźnich. Jak chcesz szanować Boga koro nie szanujesz bliźniego?

Szczerze powiedziawszy to sam dopuszczasz się profanacji, a dokładniej profanujesz wspólnoty należące do Kościoła do którego sam chyba należysz, prawda?
Niszcząc wspólnoty niszczysz bliźnich, niszcząc bliźnich walczysz z samym Bogiem.
I cóż ci po twojej walce z nadużyciami, skoro nie masz sam szacunku dla Boga.
Bóg przychodzi do ciebie w każdym człowieku, także w nas - ludziach z różnych wspólnot.

Zatem bądź poważny i nie posądzaj nas o profanację, której się nie dopuszczamy.
Gdyby tak było, to Droga by w Kościele nie istniała, inne wspólnoty również.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
02-04-2008 23:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #209
 
Witajcie Neoni Przytulanie ...ja tu staję w szranki z Zoltanem w temacie o Neokatechumenacie, a was brakuje, choć ja zdecydowanie mniej znam Neo Smutny
03-04-2008 09:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zoltan Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 58
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #210
 
TOMASZ32 napisał(a):Szczerze powiedziawszy to sam dopuszczasz się profanacji, a dokładniej profanujesz wspólnoty należące do Kościoła do którego sam chyba należysz, prawda?
Niszcząc wspólnoty niszczysz bliźnich, niszcząc bliźnich walczysz z samym Bogiem.
I cóż ci po twojej walce z nadużyciami, skoro nie masz sam szacunku dla Boga.
Bóg przychodzi do ciebie w każdym człowieku, także w nas - ludziach z różnych wspólnot.

Jesteś znany z histerycznych reakcji-oto próbka prawie 100 postów :

http://forum.fidelitas.pl/search.php?sea...r=TOMASZ32

Także stonuj chłopie.


I skończ z tymi chorymi argumentami.

Jak będzie statut neo to pogadamy !

STATUTU BRAK!!! I to nie moja wina, że neosi nie mają statutu. Z pretensajami do Benedykta XVI proszę.

A odnośnie okruszków Najświętszego Sakramentu to jesli się nie używa przaśnego chleba tylko "pizzy" to niestety okruszki tworzą się w dużych ilościach. Niemożliwe żeby nie powstawały.Poniżej przykład "pizzy" u neonów:

http://forum.fidelitas.pl/viewtopic.php?...ght=#18841


Trochę pokory! Nie umiesz przyjać gorzkich słów krytyki.

strze? si? osch?o?ci serca kochaj ?ród?o zaranne
ptaka o nieznanym imieniu d?b zimowy
?wiat?o na murze splendor nieba
one nie potrzebuj? twego ciep?ego oddechu
s? po to aby mówi?: nikt ci? nie pocieszy
03-04-2008 15:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów