Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
NADUŻYCIA LITURGICZNE
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #76
 
Wojtek37 napisał(a):Poza organami wolno używać w liturgii innych instrumentów z wyjątkiem tych, które są zbyt hałaśliwe lub wprost przeznaczone do wykonywania współczesnej muzyki rozrywkowej.

Zaśpiewać Glorię przy akompaniamencie gitary elektrycznej? To byłby czad Oczko ;P

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
30-12-2005 21:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #77
 
Wojtek37 napisał(a):29. Poza organami wolno używać w liturgii innych instrumentów z wyjątkiem tych, które są zbyt hałaśliwe lub wprost przeznaczone do wykonywania współczesnej muzyki rozrywkowej. Wyłącza się z użytku liturgicznego, zgodnie z tradycją, takie instrumenty, jak fortepian, akordeon, mandolina, gitara elektryczna, perkusja, wibrafon itp.

Jestem ciekaw jakimi kryteriami się kierowano podczas oceny przydatności instrumentu. Zapewne jest jakiś spis instrumentów które podobają się Bogu , jako starszy Pan z brodą pewnie lubi muzyke kalsyczną w szczególności organową i nie cierpi moddern jazzu. Duży uśmiech .
I jakże Bóg musiał cierpieć jak Dawid hałasował przed skrzynią Bożą
1 Kron. 13:8
8. A Dawid i cały Izrael tańczyli przed Bogiem, z całej siły śpiewając pieśni i grając na cytrach, harfach, bębnach, cymbałach i trąbach;
(BW)
bębny :shock: cymbały :shock: trąby :shock: :shock: zgroza :zmieszany:

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
31-12-2005 15:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #78
 
Tutaj raczej chodzi o to, by nie zagłuszać za bardzo głośną muzyką nabożeństwa, a nie, że Pan Bóg nie lubi jazzu. W kościołach często wystawiane są rozmaite koncerty z użyciem wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, w tym także perkusji i gitar elektrycznych, ale dzieje się to poza nabożeństwem.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
31-12-2005 15:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
inkwizytor Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 156
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #79
 
I jaki był tego efekt?
Żydzi tak tupal, trąbili i bebnili że w tym hałasie i zamieszaniu nie dostrzegli przyjścia Syna Bozego :roll2:
Pozdrawiam

Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire.
31-12-2005 15:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #80
 
Cytat:Żydzi tak tupal, trąbili i bebnili że w tym hałasie i zamieszaniu nie dostrzegli przyjścia Syna Bozego

I dalej tak tupią i trąbią i czekają i czekają na tego Syna Bożego :wink: :mrgreen:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
31-12-2005 15:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #81
 
inkwizytor napisał(a):Żydzi tak tupal, trąbili i bebnili że w tym hałasie i zamieszaniu nie dostrzegli przyjścia Syna Bozego lolo


No Dawid to wogóle jakiś głupi był i niewiedział co robi i nieważne że na nim Był Duch Pański.
Jedni pierwsze przyjście przetupali a drudzy mogą przespać to drugie przyjście o czym to też Biblia wspomina :roll:

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
31-12-2005 15:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #82
 
Cichy nie mamy nic przeciwko przeciez chwaleniu Boga przy pomocy tańców, muzyki i śpiewów. Chodzi tylko o to by nie zagłuszać za bardzo nabożeństwa zbyt głośnymi instrumentami.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
31-12-2005 15:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #83
 
Offca napisał(a):Cichy nie mamy nic przeciwko przeciez chwaleniu Boga przy pomocy tańców, muzyki i śpiewów. Chodzi tylko o to by nie zagłuszać za bardzo nabożeństwa zbyt głośnymi instrumentami.

Ależ offieczko (znowu będzie na mnie ,że odbiegam od tematu) zastanawia mnie jeno skąd ta argumentacja ,że jedne instrumenty są głośne a inne nie . Czy na gitarze elektrycznej trzeba odrazu grać na całego ? Podłączona jest do wzmacniacza o ile mi wiadomo takowy posiada potencjometr . No a organami nie da się zagłuszać też mozna nimi pohałasować :mrgreen: . A co z gitarą akustyczną która jest podłączona do wzmacniacza jest OK czy nie OK ?
To chodzi o hałas czy też o instrumenty już nie wiem :/

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
31-12-2005 16:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kawazmlekiem Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 37
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #84
 
No... jedne są inne nie...

Mi się tam bardzo podoba gitara klasyczna na Mszy i cieszę sie, jak jest. W końcu jest dozwolonaUśmiech =D>

"Ju? nie ?yj? ja, ale ?yje we mnie Chrystus"-rzeczywistos? po Komunii.
01-01-2006 12:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NiKtóś Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 54
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #85
 
hmn.. Fortepian ble? Nie rozumiem. Ja gram na fortepianie w wersji mini- czytaj na klawiszach. A co do perkusji- na triduum była u nas i perkusja ale w 100% pasowała- jak chodziliśmy o 3 po małym placu w kółko (a było ziimno) w ramach rezurekcji, wzieli otworzyli okna od chóru i tam włożyli głośniki, to przynajmniej marsz trzymał sie rytmu przy perkusji Język
01-01-2006 13:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #86
 
A ja nie wiem o co chodzi z tymi instrumentami i dlaczego jedne są dobre a inne złe... Przecież w ST rzeczywiście chwalili Boga na bardzo różnych instrumentach i nie sądzę by to było źle...

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
01-01-2006 13:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NiKtóś Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 54
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #87
 
Ja też nie rozumiem. Była taka sytuacja np. w Łodzi, że ktoś chciał w starej i "ciemnej" dzielnicy pociągnąć dzieciaki prowadząc schole. Tyle że proboszcz ich zwalczał, a o grze na gitarze to nawet nie mogli słowa napomknąć.. Ja naprawde tego nie kumam. Rozumiem- organy- fantastyczny instrument i wogóle, ale jak nie ma kto grać (grać a nie brzdąkać) na organach, to trzeba by być otwartym na wszystkie propozycje..Byle zachować cel.. Gra sie na chwałę i w służbie Bogu..
01-01-2006 13:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #88
 
temat o muzyce liturgicznej jest już tu:

http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/....php?t=398

Może tam ktoś powie czemu gitara jest 'be' a organy OK

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
01-01-2006 13:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Crusader Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 37
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #89
 
i ja się wpisuję pod wskazanym przez Moniczkę linkiem. Dyskusja może być ciekawa, ale widzę w niej jeden problem. Otóż wszystkie dokumenty Kościoła nt muzyki odnoszą się do tradycyjnej liturgii łacińskiej (św Pius X, Pius XII, Sobór Watykański II). Nowa Msza i jej praktyki się więc w nich nie mieszczą. Mam nadzieję, że kiedy ten typ nabożeństw zostanie wycofany jako nieprzydatny dla wiary - ani miły Bogu ani ludziom pożyteczny, to będzie można je znów stosować.

dodam, że prywatnie nic nie mam do gitar i perkusji. Wręcz przeciwnie, słucham głównie takiej muzyki, i to niezbyt spokojnej.

Iron Maiden, Dio, Judas Priest, Saxon, Aria - takie tam Oczko

obro?ca doktryny przed fa?szywymi nowinkami

bezkompromisowy antykomunista i antynazista

najwybitniejszy Papie? XX wieku wci?? czeka na kanonizacj?
[Obrazek: pius_xii.jpg]
Pio XII santo subito !!
01-01-2006 16:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ajfen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 284
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #90
 
Wrzucam tutaj swój post, bo on się tyczy właśnie nadużyć w Kościele. Otóż nie wiem jak u was w parafiach to wygląda, ale z tego, co słyszałem, to w wielu polskich kościołach (szczególnie na wsi) jest tak, że jak mamy jakieś nabożeństwo, to odbywa się ono zwykle przed wystawionym Najświętszym Sakramentem. I w tym nie ma oczywiście nic złego, tzn nie ma żadnego nadużycia. Nadużycie jednak pojawia się, kiedy nabożeństwo odmawia się np do Matki Bożej, czy św. Józefa. Patrząc na to od teologicznej strony wygląda to tak: w naszej modlitwie wychwalamy dajmy na to Maryję i wszystkie nasze myśli kierujemy do niej, chociaż przed nami stoi Chrystus. To tak, jakby podczas audiencji u papieża wychwalać jego sekretarza. Co wy na to???

Przez u?miech do Boga :-):-):-) <><
12-05-2006 19:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów