Gerwaz napisał(a):ziobro Adama napisał(a):Czy w człowieku, który wypił alkohol w ogóle moze przebywać Duch Boży ?
A dlaczego nie? Oczywiscie nie z powodu tejze konsumpcji, ale niezaleznie od niej.
1. Ponieważ więc Chrystus cierpiał w ciele, uzbrójcie się też i wy tą myślą, gdyż kto cieleśnie cierpiał, zaniechał grzechu,
2. Aby
pozostały czas doczesnego życia poświęcić już nie ludzkim pożądliwościom, lecz woli Bożej.
3. Dość bowiem, że w czasie minionym spełnialiście zachcianki pogańskie oddając się rozpuście, pożądliwości, pijaństwu, biesiadom, pijatykom i bezecnemu bałwochwalstwu.
4. Przy tym dziwią się temu, że wy nie schodzicie się razem z nimi na takie lekkomyślne rozpusty, i oczerniają was.
5. Zdadzą oni sprawę temu, który gotów jest sądzić żywych i umarłych.
7. Lecz przybliżył się koniec wszystkiego.
Bądźcie więc roztropni i trzeźwi, abyście mogli się modlić.
(1 Piotr. 4:1-5,7 BW)
Czy ktoś pod wpływem alkoholu może sie więc modlić i być pod wpływem Ducha ? .... "Nie mozna dwóm panom służyć" .... oj nie.
1. Ale ty mów, co odpowiada zdrowej nauce,
2. Że
starzy mają być trzeźwi, poważni, wstrzemięźliwi, szczerzy w wierze, miłości, cierpliwości;
6.
Młodszych zaś napominaj, aby byli wstrzemięźliwi,
(Tyt. 2:1-2,6 BW)
[ Dodano: Sro 01 Wrz 2004 0:40 ]
Daidoss napisał(a):Chcialbym napisac, ze w kodeksie prawnym wiek dojrzalosci osiaga osoba, ktora ukonczyla 18 lat. Wtedy to ona sama odpowiada za swoje czyny. Podlega prawu jak dorozly czlowiek.
Sporzywanie alkoholi przez nieletnich grozi kara dla rodzicow. Wiec sporzywanie alkoholi przed 18 rokiem zycia jest wykroczeniem prawnym.
Ten wstep napisalem po aby napisac teraz to. Koscil wlasnie daje na komni taki wiek 18 lat poniewaz gdy da 17 bedzie niezgodne z prawem Polskim.
Gdybym chciał być teraz złośliwy (a niewątpliwie jestem :twisted: ) to powiedziałbym, że idąc twoim tokiem rozumowania Kościół martwi sie o to, by rodzice nie mieli klopotów przez pijące dzieci, a nie o same dzieci i ich dusze, i dlatego jest to przyrzeczenie komunijne. Mam nadzieję, ze tak nie jest.
Daidoss napisał(a):Ale nie zgodze sie z Robim, ze pice od malego z tata uczy wstrzemiezliwosci czy umiary w wieku pozniejszym.
To byłoby wielkie uproszczenie.
Alkohol zabija szare komórki, po prostu niszczy białko. Jeśli ktos daje dziecku alkohol, to niszczy jego umysł, obniża jego inteligencję i uczy złych nawyków.
Daidoss napisał(a):Ja umiaru chyba sie ucze dopiero teraz. Gregoriano mnie uczy tego 
bierzesz do pubu tyle kasy zeby mniec na wypicie z kultorka. Kady ma swoj umiar.
Kultura i alkohol rzadko idą w parze. Nie mówię, ze to niemożliwe, ale jednak rzadkie.
