Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dlaczego dziewczyny "polują" na kleryków?
Autor Wiadomość
tendencja Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 467
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #31
 
Hmm.. Czy tylko ja spotkałam się z syt.;że czasami w tym wszystkim sa winni "klerycy"?

"Gdy cz?owiek wolny ponosi pora?k?, to nikogo za to nie wini" Josif Brodski
29-10-2005 10:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #32
 
Nie koniecznie, moim zdaniem to wina leży gdzieś pośrodku: dziewczyny skuszone "zakazanym owocem", a klerycy czasem bezmyślnie bawiący sie w aluzje, półteksty itd. Smutne, bo niepoważne, a z emocjami sie nie gra.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
29-10-2005 19:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #33
 
Oczywiście, że z emocjami się nie gra, ale większość ludzi jednak lubi jak są w centrum czyjegoś zainteresowania.

Mnie swojego czasu uderzyła homilia w trakcie mszy prymicyjnej, kiedy mówił kazanie ksiądz - przyjaciel nowowyświęconego i powiedział mniej więcej coś takiego: pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem - może się kiedyś zakochasz, może zauroczy ciebie jakaś kobieta, dlatego nieustannie trzeba rozeznawać swoje powołanie i o nie się modlić.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
31-10-2005 11:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
tendencja Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 467
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #34
 
msg napisał(a):Mnie swojego czasu uderzyła homilia w trakcie mszy prymicyjnej, kiedy mówił kazanie ksiądz - przyjaciel nowowyświęconego i powiedział mniej więcej coś takiego: pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem - może się kiedyś zakochasz, może zauroczy ciebie jakaś kobieta, dlatego nieustannie trzeba rozeznawać swoje powołanie i o nie się modlić.

Uderzyło Cię to w jakim sensie?

"Gdy cz?owiek wolny ponosi pora?k?, to nikogo za to nie wini" Josif Brodski
31-10-2005 18:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #35
 
Pewnie chodziło o to, że człowiek jest człowiekiem i w chwili słabości może go "zauroczyć", ale skoro idzie drogą swojego powołania, to powinien być jej wierny niezależnie od różnych względów i okoliczności.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
31-10-2005 19:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #36
 
Uderzyła mnie szczerość z jaką ten ksiądz mówił o tym. Jakby sam coś takiego przeżył, ale tego to nie wiem. Nigdy mi do głowy nie wpadło, że ksiądz może się zakochać. A parafianki lubią idelizować swoich ulubionych księży i ich w jakis sposób adorować etc.

Ale temat jest odnosnie klerykow, a nie ksiezy, chociaz moze powinien byc rozszerzony?

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
31-10-2005 22:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lubsia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 62
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #37
 
A co zrobic gdy dwie osoby (dziewczyna i kleryk) poczuli do siebie cos wiecej, mimo iz tego nie chcieli i probowali tego uniknac???
a moze Pan wlasnie w taki sposob chce pokazac mlodemu kandydatowi na kapłana że to nie jego droga???
a i jeszcze jedno czy ktokolwiek z Was zastanawial sie co w takiej sytuacij czuja te osoby (kleryk i dziewczyna)???

Chwy? mnie i nie?, niech niebo bli?ej b?dzie
Tak bardzo chc? w ramionech skry? si? Twych.
31-10-2005 22:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
jeśl;i taka sytuacja miałaby miejsce, zawsze odejście z seminarium powinno być poprzedzone powtórnym rozeznaniem powołania. Czasem może tak być, że na bazie miłości ludzkiej rodzi sie powołanie kapłańskie czy zakonne. w drugą strone pewnie też może być, poza tym częśc zchłopaków być może idzie do seminarium z lęku przed samotnością alebo jakoś tak... teoretyzuję, ale tak może być. Poza tym w czasie studiów w seminarium jesli kleryk nie jest pewny czy to jest ta droga, a nie chce ostatecznie rezygnować, ale mieć więcej czasu na zastanowienie, może poporsić o urlop dziekański na rok i wtedy rozeznaje... część wraca po urlopie do seminarium a część nie. I myślę, że jesli ma zrezygnować z drogi kapłańskiej to lepiej niech to zrobi przed święceniami niż po święceniach, bo wóczas droga do ewentualnego małeństwa jest bardzo skomplikowana i w przypadku diakonów łatwiej jest uzyskac dyspensę niż w przypadku kałanów (oni raczej takiej dyspensy nie dostają)

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
31-10-2005 23:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #39
 
Przecież seminarzyści mają swoich ojców duchownych, którzy ich prowadzą w trakcie studiów. Więc jeżeli coś takiego się przydarzy, to właśnie trzeba to rozeznawać.

Nie wiem czy czytaliście gazety jak pisały o tym zjeździe byłych księży w Krakowie i tam jeden taki kapłan powiedział, że w obec miłości, którą spotkał po ponad 10 latach kaplaństwa stał się bezradny, ponieważ po raz pierwszy odczuł coś takiego. Z kapłaństwa odszedł, nie wiem czy został zwolniony ze ślubów czy też nie, to już inna sprawa.

Zresztą wydaje mi się, że trochę na ten temat mógłby więcej powiedzieć Andr2ej.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
01-11-2005 11:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #40
 
Widzię ciekawy temat Duży uśmiech hehe

Możecie mi go streścić abym mógł się wypowiedzieć :?: Bo nie mam czasu teraz aby przeczytać 3 strony :x Smutny a chetenie jeśli chcecie odpowiedziałbym na to co mnie chyba pewnie troche dotyczy...
01-11-2005 13:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #41
 
1) zaobserwowano dziwny pociąg młodych dziewcząt do kleryków, dociekaliśmy przyczyny;

2) doszliśmy do wniosku, że czasem, podrywa dziewczyna, bo zakazany owoc kusi, ale i niektórzy klerycy prowokują, bo czują sięw sutannie bezpieczniej;

3) w tym momencie rozważamy problem zadurzenia sie kleryka / kapłana w kobiecie / dziewczynie

a) czy oznacza to, że nie powinein być kapłanem i źle rozeznał;
b) czy to próba
c) czy po prostu skoro jego powołanie do kapłaństwa jest dobrze rozeznane, to po prostu uległ słabości emocjonalnej i "wyjdzie z tego" bez wiekszego uszczebku, za to wzmocniony nowym doświadczeniem.

To by było na tyle Uśmiech Chyba nic nie pominęłam, bo w streszczaniu conieco trzeba jednak skrócić Smutny

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
01-11-2005 21:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #42
 
Tak Daidosie, twoja wypowiedź będzie mile widziana, czy ty nie masz takich problemów z dziewczynami? To może bardzo rozjasnić trochę nasze spojrzenie na ten temat. Uśmiech

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
01-11-2005 23:09
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
belarmin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 84
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #43
Re: Moje 3 grosze do dyskusji
Andr2ej napisał(a):
Julia napisał(a):Dlaczego dziewczyny "polują" na kleryków?
Każda dziewczyna jakoś podświadomie wie że taki kleryk to wyśmienity materiał na męża i stara się go pozyskać dla siebie może nawet czyniąc to jakby nieświadomie.

Dla mnie to jest strzał w dziesiątkę.
Kandydaci na księży są raczej osobami wrażliwymi, inteligentnymi ... i wcale dziewczyna nie musi być świadoma tego, że chciałaby spędzić z takim mężczyzną całe życie.
Nic dodać nic ująć.
Język

Nikt nie ma obowi?zku by? szcz??liwym.
20-11-2005 15:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
tendencja Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 467
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #44
 
TOMASZ32 napisał(a):Tak Daidosie, twoja wypowiedź będzie mile widziana, czy ty nie masz takich problemów z dziewczynami? To może bardzo rozjasnić trochę nasze spojrzenie na ten temat.

Tez mnie interesuje opinia Daidosa!Mam nadzieje,ze sie doczekamyOczko

"Gdy cz?owiek wolny ponosi pora?k?, to nikogo za to nie wini" Josif Brodski
20-11-2005 15:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #45
 
To może go zaprosimy do tego topiku po prostu Uśmiech :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
20-11-2005 15:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów