Co przeciwko prezerwatywie ???

[Enson]

TOMASZ32 napisał(a):Enson napisał:

Cytat:Gdyby KK potępiał każdą antykoncepcję oraz wszelkie praktyki typu NPR przynajmniej byłoby jasne o co mu chodzi. Wtedy nie móglbym zarzucac żadnej niekonsekwencji i o trudniej byłoby mi atakować KK w tej kwestii. Ale jeśli jest tak jak jest nie mogę nazwać tych zasad inaczej niż bzdurnymi.

Jakich zasad nie mozesz tak nazwać Ensonie?
Kościół nie popiera żadnej antykoncepcji, nauka Kościoła jest przeciwna takim środkom. Kościół naucza otwartości na życie, czyli wyklucza środki antykoncepcyjne. Natomiast NPR nie jest t środkiem antykoncepcyjnym. Może postarasz się to wyjasnić, bo nie bardzo rozumiem o co ci chodzi?

Pozdrawiam

jakbyś nie nazwał NPR - cel ich stosowania jest taki sam jak prezerwatyw - przynajmniej jeśli ówimy o sytuacji takiej o jaką chodzi w tym temacie. NPR jest nazywane przez rózne publikacje w tym i encyklopedie naturalną antykoncepcją. mów co chcesz ale dla mnie tym własnie jest. Ni echodzi o to w jaki sposób ale co robimy. A widać że KK uważa inaczej. Nieważne że para ma już na przykład 2 dzieci, nieważne że planują trzecie, niewazne że się kochają, szanują, są sobie wierni i obydwoje nie mają nic przeciwko prezerwatywom. I tak wg KK grzeszą. Jest tu gdzies sens? Nie ma. Jeśli wy go widzicie to prosze bardzo, wypisujcie sobie dalej frazesy takie jak to że tylko NPR=otwartośc na zycie itd. gł9oscie sobie to dalej. Ale nikogo w ten sposób nie przekonacie.

Scarlet - weź się dziecko nie kompromituj.

[ddv]

Enson !
Już w samym słowie "anty-koncepcja" jest kłamstwo.
W metodach tych bowiem okresalnych jako "zapobieganie poczęciu" oprócz tych, które rzeczywiście 'zapobiegają" poczęciu istnieje cała masa środków poronnych.
Zupełnie nie mówiąc już o całym szeregu dodatkowych czynników szkodzących - zarówno zdrowiu fizycznemu jak i psychice człowieka.
Tymczasem metody naturalne nie dosyć że nie dają żadnych negatywnych skutków ubocznych - to jeszcze dają cały szereg pozytywnych skutów.
Stosowanie antykoncepcji praktycznie nie ma żadnego uzasadnienia dla człowieka - niezaleznie od tego czy jest osobą wierząca - czy nie.
Jedynym plusem tych metod jest pozorna "wygoda stosowania".
Pytanie tylko - jakim kosztem. :x
PS - Enson - zbieram teraz materiały dotyczące szkodliwości prezerwartyw o których tu jeszcze nie było wspomniane - wraz z wynikami konkretnych badań.
A wspomina się "półgębkiem" o takich sprawach jak nadżerki i podniesienie ciśnienia wewnątrzmacicznego.
Dokładniej jednak - powiem po uzupełnieniu brakującego mi materiału do pokazania całości.

[Samael]

Antybiotyki działają wyniszczająco na organizm --- > nie bierz ich i umieraj na grypę :diabelek:

Cytat:Tymczasem metody naturalne nie dosyć że nie dają żadnych negatywnych skutków ubocznych

a AIDS :>
a miliony chorob wenerycznych :>

i nie mowcie mi ze wszyscy sa tacy swieci i zyja albo w celibacie albo w malzenstwie. jak powinno byc tak powinno a jest prawie zawsze inaczej, wiec odpowiednie srodki powinny byc, istniec a gadanie o pierdolach to wiecie gdzie mozna sobie wsadzic...

[TOMASZ32-SANCTI]

Samael napisał(a):Antybiotyki działają wyniszczająco na organizm --- > nie bierz ich i umieraj na grypę :diabelek:

Cytat:Tymczasem metody naturalne nie dosyć że nie dają żadnych negatywnych skutków ubocznych

a AIDS :>
a miliony chorob wenerycznych :>

i nie mowcie mi ze wszyscy sa tacy swieci i zyja albo w celibacie albo w malzenstwie. jak powinno byc tak powinno a jest prawie zawsze inaczej, wiec odpowiednie srodki powinny byc, istniec a gadanie o pierdolach to wiecie gdzie mozna sobie wsadzic...

Nie wiem gdzie można sobie wsadzić? Ale jesli masz zamiar tutaj używać wulgaryzmów to sobie daruj.

Pozdrawiam

[Samael]

alez ja nie widze zadnych wulgaryzmow
Pozdrawiam :*

[ddv]

AIDS rozpowszechnia się głównie poprzez zdrady małżeńskie ... i zawodne prezerwatywy ...

[ Dodano: Sob 26 Lis, 2005 ]
Choroby weneryczne - również.
A sama "istota" antykoncepcji to przecież zakłócanie naturalnego cyklu.
Zatem - antykoncepcja to nic dobrego. Odradzam.

[Samael]

Racja, rodzenie co roku nowego dziecka to super rozwiazanie


:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

[ddv]

Pozostają jeszcze metody naturalne ;P ;P ;P ;P ;P
"zdrowe dla ciała - bezpieczne dla ducha" - jak głosi motto forum lmm

[TOMASZ32-SANCTI]

Samael napisał(a):alez ja nie widze zadnych wulgaryzmow
Pozdrawiam :*

Ja napisałem tylko, abyś nie użył wulgaryzmów, a nie że ich już użyłeś. Bardzo dobrze że nie widzisz, bo nie uzywa się ich na forum, są od razu cenzurowane lub usuwane.

Czy myślisz,że wszystkie środki zabezpieczające są pewne, bo ja raczej w to wątpię. Czy prezerwatywa cię zabezpieczy w 100%? Masz taką pewnosć? Czy środki antykoncepcyjne napewno nam pomogą?
Z tego co wiem, to wiele takich środków jest szkodliwych dla zdrowia. Może lepiej pomyśleć,czy jest się na tyle dorosłym,aby być odpowiedzialnym za swoje postępowanie. Często jest tak,że dziecko jeszcze żyje pod opieką rodziców a już chce być dorosłe i zabawia się w dorosłego, a tak naprawdę jeszcze mu wiele brakuje do dorosłości.


Pozdrawiam

[Samael]

Taaaaa nie po to cywilizacja idzie do przodu zebysmy zyli jak w sredniowieczu.
Ja nie wiem dlaczego wam tak trudno to zrozumiec ?? Metodę kalendarzykową moze masz na mysli ?? Żenujące...

[ Dodano: Sob 26 Lis, 2005 00:32 ]

Cytat:Czy myślisz,że wszystkie środki zabezpieczające są pewne, bo ja raczej w to wątpię. Czy prezerwatywa cię zabezpieczy w 100%? Masz taką pewnosć? Czy środki antykoncepcyjne napewno nam pomogą?

A gdzie jest napisane ze jakakolwiek forma zabezpieczenia daje 100% pewnosc ? :| pfff widze ze wychodzisz o krok naprzod, tak jak z tymi "wulgaryzmami" jak i teraz :roll2: [/quote]

[ddv]

Mity o metodach naturalnych jak widzę nadal aktualne ;P
Istnieją doskonałe, nowoczesne metody NPR - np Roetzera.
Polecam zapoznanie się z nimi.
Dla mnie bowiem "nowoczesność" - to życie w pełnej zgodzie z własnym ciałem - i nieszkodzenie sobie na zdrowiu.
Zaś ze względów moralnych - podjęcie na siebie pełnej Odpowiedzialności konsekwencji współżycia (tzn. przyjęcie faktu poczęcia dziecka, gdyby "coś" zawiodło).
A metody naturalne - są na bardzo zbliżonym poziomie do antykoncepcji.
Nie ma więc jak dla mnie żadnego uzasadnienia do stosowania antykoncepcji.
Uważam bowiem antykoncepcję za PRZEŻYTEK w dobie współczesnych metod NPR.

[TOMASZ32-SANCTI]

Samael napisał(a):Taaaaa nie po to cywilizacja idzie do przodu zebysmy zyli jak w sredniowieczu.
Ja nie wiem dlaczego wam tak trudno to zrozumiec ?? Metodę kalendarzykową moze masz na mysli ?? Żenujące...

[ Dodano: Sob 26 Lis, 2005 00:32 ]

Cytat:Czy myślisz,że wszystkie środki zabezpieczające są pewne, bo ja raczej w to wątpię. Czy prezerwatywa cię zabezpieczy w 100%? Masz taką pewnosć? Czy środki antykoncepcyjne napewno nam pomogą?

A gdzie jest napisane ze jakakolwiek forma zabezpieczenia daje 100% pewnosc ? :| pfff widze ze wychodzisz o krok naprzod, tak jak z tymi "wulgaryzmami" jak i teraz :roll2:

[/quote]

To po co ich używać? Przecież sam napisałeś(aś?),że trzeba szerzyć antykoncepcję. Może wyjasnisz to tutaj, bo to własciwy temat?

Nie myśl narazie o wulgaryzmach, bo tamta uwaga była może zbyt wysunięta do przodu, ale to ze względu na twój wcześniejszy post.
Narazie skupmy się na tym temacie.

Pozdrawiam

[Samael]

uzywac ich po to zeby nie mieszkac w czarnej norze z 15 dzieciakow i bez jedzenia dla nich, nie patrzec na to ze nie maja co jesc, zeby matka nie wygladala w wieku 25 lat na 40 i nie umarla przy 16 porodzie, zeby ojciec nie musial chlac tylko dlatego ze z desp[eracji to mu zostalo jako jedyne wyjscie. taka jest niestety nasza polska rzeczywistosc, tylko kilka wyjatkow jest gdzie wielodzietne rodziny maja pod dostatkiem tego czego potrzebuja

[TOMASZ32-SANCTI]

Samael napisał(a):uzywac ich po to zeby nie mieszkac w czarnej norze z 15 dzieciakow i bez jedzenia dla nich, nie patrzec na to ze nie maja co jesc, zeby matka nie wygladala w wieku 25 lat na 40 i nie umarla przy 16 porodzie, zeby ojciec nie musial chlac tylko dlatego ze z desp[eracji to mu zostalo jako jedyne wyjscie. taka jest niestety nasza polska rzeczywistosc, tylko kilka wyjatkow jest gdzie wielodzietne rodziny maja pod dostatkiem tego czego potrzebuja

To może warto najpierw nauczyć sie odpowiedzialności a później myśleć o dzieciach? Ale warto też skorzystać z nauki Kościoła, wtedy uchronisz się przed takim cierpieniem. Bóg wszystko może przewidzieć i wszystko może uczynić, wystarczy się do niego zwrócić o pomoc, a nie szukać wymówek na swój brak odpowiedzialności.

Pozdrawiam

[Samael]

Jaki znow brak odpowiedzialnosci :zmieszany: Brak odpowiedzialnosci to rodzenie dziecka za dziekiem :zmieszany: dziecko, zeby wyroslo na czlowieka tez musi czuc ze bylo chciane... pierdoly gadacie :hm: wiesz ze chcesz miec dziecko, przestajesz stosowac antykoncepcje, nie chcesz, stozujesz !