Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co przeciwko prezerwatywie ???
Autor Wiadomość
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #61
 
Enson ...
Ja też kiedyś byłem podobnie jak ty teraz Bardzo Młodym Człowiekiem i doskonale zdaję sobie sprawę z faktu, jak takiego BMC pociągają "błyskotki".
Niestety - ale dane mi było przekonać się o tym, że za "błyskotki" trzeba zapłacić - zazwyczaj za wysoką cenę ...
Jak za każdy przereklamowany towar ...
Ja również kiedyś nie dowierzałem nauczaniu Kościoła - i to był bardzo poważny błąd z mojej strony ... :cry:
Też kiedyś wydawało mi się, podobnie jak Tobie teraz, że nauczanie Kościoła to "anachronizm nie mający obecnie racji bytu" - do czasu.
Jak myślisz - czy w obecnej chwili gdy miałem okazję przekonać się co do jakości dwóch "towarów" jakimi są "antykoncepcja" i "NPR" będę zachwalać gorszy (choć bardziej ponętnie wyglądający "towar" jakim jest antykoncepcja - czy też będę polecał bardziej solidny "towar" jakim jest NPR :coo:
O "towarze" jakim jest związek pozałałżeński- który tak usilnie "polecasz" - nawet sie nie chcę wypowiadać ...
Dlatego, że już dawno temu dawno sprawdzono że to bubel.
Obecnie ten bubel podaje się jako "modę" w ładnie wyglądającym odnowionym opakowaniu ...
Nie wszystko złoto co się świeci, bracie - a droga na skróty choć ponętnie wygląda - zazwyczaj prowadzi na manowce ...
Ja wolę złoto od tombaku bracie - choć pozornie nieco trudniejsze w utrzymaniu blasku ...

Godunow !
:shock: Widzę, że mamy nową "linię polityczną" ...
- Straszenia Narodu Ojcem Rydzykiem :shock: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Wiesz co - nie przepadam za o. Rydzykiem - jednak to, co napisałeś wyglada mi na ... zbyt niepoważna wiadomośc by ktoś taki jak Ty dał się na to nabrać ... :?
Nie mowiąc już o rozpowszechnianiu takich głupot ... :cry:
No cóz - może to jakiś "humor forumowy" :coo:

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
07-11-2005 00:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Enson Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 76
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #62
 
DDV napisał(a):Enson ...
Ja też kiedyś byłem podobnie jak ty teraz Bardzo Młodym Człowiekiem
jakie są ramy wiekowe bycia BMC? 24 się łapie?

Cytat:Niestety - ale dane mi było przekonać się o tym, że za "błyskotki" trzeba zapłacić - zazwyczaj za wysoką cenę ...
Równie dobrze świętej pamieci Christopher Reeve mógłby przekonywać cały świat że jazda konna jest zła bo on przez nią stał się kaleką i do końca zycia pozostał na wózku.

Cytat:Jak myślisz - czy w obecnej chwili gdy miałem okazję przekonać się co do jakości dwóch "towarów" jakimi są "antykoncepcja" i "NPR" będę zachwalać gorszy (choć bardziej ponętnie wyglądający "towar" jakim jest antykoncepcja - czy też będę polecał bardziej solidny "towar" jakim jest NPR
Jak myslisz, czy jeśli miałem się okazję przekonać co do jakości muzyki grunge i pop będę zachwalać gorszy (choć bardziej ponętnie wyglądający towar jakim jest pop - czy też będę polecał badziej solidny towar jakim jest grunge? Jak myślisz kogo w ten sposób przekonam?

Cytat:O "towarze" jakim jest związek pozałałżeński- który tak usilnie "polecasz" - nawet sie nie chcę wypowiadać ...
Dlatego, że już dawno temu dawno sprawdzono że to bubel.
:diabelek: jasne, usilnie polecam. Ludzie nie bierzcie ślubów, na co wam to!?
Zwłaszcza że sam wezmę ślub najszybciej jak będzie to możliwe. Bubel powiadasz? Wszystko co ci nie pasuje dawno uznano za bubel :diabelek: teraz cała ludzkośc powinna podążyć za twymi wskazówkami bo jak już napisałeś jesteś przecież:

DDV napisał(a):Jestem wierzącym i praktykującym członkiem Kościoła Rzymskokatolickiego posiadającym podwyższoną znajomość Pisma Świętego i nauczania Kościoła (w stosunku do większości "świeckich" Wiernych).
No w takim razie nie pozostaje nic innego jak chylić czoła i nawrócić się na jedyną słuszną drogę którą wskaże szanowny DDV :mrgreen:


[/quote]
07-11-2005 00:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #63
 
Jak widzę nic rozsądnego nie potrafisz powiedzieć - tylko próbujesz kpić nie majac żadnej rozsądnej argumentacji.
Nie masz zatem nic do powiedzenia -a przegaduszki w stylu 'a moje musi być na wierzchu" mnie nie bawią.
Zatem - EOT

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
07-11-2005 00:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Enson Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 76
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #64
 
DDV - podawałeś rózne argumenty (na forum wiara) odpowiadałem na każdy a ty negowałeś wszystko co napisałem, wymigując się od odpowiedzi na pytania stawiane przeze mnie i jeszcze kilku dyskutantów. Nie oskarżaj mnie więc o to czego dałeś taki popis na forum wiara bo smiech pusty mnie ogarnai jak czytam takie teksty.

I jeszcze jedno - jeśli ludzie pytają co KK złego widzi w prezerwatywach to nie pisz bzdur że: fałdki itp. Bo Kościól nie dlatego ich zabrania żeby kobiety nie poobcierać (co nawiasem mówiąc nie stanie się jeśli będą odpowidnie warunki, szczególy pominę, liczę na domyślnośc), nie ze względów zdrowotnych, tylko z ideologicznych. Tyle że jego argumenty mnie nie przekonują ponieważ nigdzie nie napisano w biblii nic o tym że stosunku nie wolno zakłocać w taki czy inny sposób (Sprawa Onana dotyczy zupełnie czego innego) - a ponieważ KOściól uczynił wielokrotnie więcej zła niż ja kiedykolwiek uczyniłem i będę w stanie uczynić, to nei uznaję jego nieomylności, i proponowany przezeń regulamin łóżkowy mi dynda i powiewa. A ponieważ w aden logiczny sposób nikomu nie udało się dowiesć że prezerwatywa jest zła, a na podstawie całej wiedzy jaką dysponuję, jestem przekonany że odpowiednio nastawionemu człowiekowi może ona przynieśc o wiele więcej korzyści niżli problemów - to jasne jest że nigdy jej za zło samo w sobie nie uznam.

Inna sprawa kiedy mąż używa gumki po to żeby jego kochanka nie zaszła w ciążę, albo żona każe załozyć gumkę kochankowi. jednakże wtedy złu winni są ludzie a stwierdzanie że to przez gumkę jest analogiczne do sytuacji kiedy po tym jak kogoś zamordowano nożem obarczalibyśmy odpowiedzialnością właśnie nóz, zamiast mordercy. jeśli ta prosta analogia do ciebie nei dociera to jesteś widać zbyt ograniczony by w ogóle z tobą dyskuować i wtedy z mojej strony również koniec tematu.
07-11-2005 01:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #65
 
Enson !
Nie wypisuj mi tu takich głupot, że - rzekomo - "wymiguję" się od odpowiedzi bo argumentacji przytaczanej na samym 'forum.wiara" o antykoncepcji to ok ~~200 cytatów pochodzących z ok. 40-50 stron internetowych - i innych źródeł cytowanych w 16 tematach o antykoncepcjijakie były tam poruszane
I przyznam, ze niedobrze mi już sie robi jak mam przytaczać kolejne cytaty które na adwersarzu nie robią żadnego wrażenia, bo on "i tak wie lepiej" ... :? :x
Poczytaj zatem choćby ten temat - i proszę - skończ już działać "na zakrzyczenie" - bo czytając twoje postu odnosze wrażenie że
1.albo rozmawiam z dzieckiem do którego nie docierają argumenty
2. albo - po prostu rozmawiam z czlowiekiem któremu płacą za takie "dyskusje" i który boi się, ze wypłatę mu obetną jak jego na wierzchu nie będzie ... :?
3. absolutnie nie wiem, jaka może być inna przyczyna takiego postepowania z twojej strony gdzie piszac na fora katolickie negujesz zdanie kościoła i próbujesz łapać się za Bóg wie tylko jakie "chwyty - byleby tylko twoje było na wierzchu ... :?
Tak czy inaczej - mi argumentów nie brakuje - i potrafię swoje zdanie podeprzeć materiałami z różnych źródeł.
A że do kogoś to nie dociera - to nie moja wina
I nie mam więcej ochoty na dyskusje w stylu jaki prezentujesz.
Prosże - poczytaj temat i przemyśl zanim coś znów napiszesz.
Z mojej strony EOT zanim nie wymyslisz czegoś nowego.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
07-11-2005 01:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Enson Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 76
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #66
 
Do wszystkich:
spróbujmy może powrócić do tematu w takiej postaci w jakiej zaproponowano czyli:
-jakie są argumenty przeciwko prezerwatywie jeśli weźmiemy pod uwagę następujące założenia:
NO napisał(a):Warunki początkowe do dyskusji:

1. Chodzi nam wyłącznie o prezerwatywę nienasączoną żadnymi dodatkowymi specyfikami, czyli tzw. "czystą" prezerwatywę,

2. Stosowaną przez zdrowe, absolutnie wierne sobie małżeństwo, przestrzegające "postów" od współżycia seksualnego oraz nie unikające poczęcia dzieci (zakładam, posiadające np. dwójkę lub trójkę dzieci poczętych w sposób planowy),

3. Małżeństwo jest świadome w pełni zawodności prezerwatywy i decyduje się absolutnie przyjąć ewentualne potomstwo poczęte w wyniku zawodności prezerwatywy, a samą prezerwatywę traktuje nie jako środek antykoncepcyjny ale jako narzędzie wspomagające świadome planowanie rodziny, z pełną świadomością niedoskonałości tego narzędzia,

4. Stosuje prezerwatywę na zasadzie obopólnie podjętej decyzji i przy absolutnej zgodzie obydwu małżonków,

5. Małżeństwo jest dojrzałe i zdaje sobie sprawę, że seks bez ograniczeń jest "niezdrowy" dla związku (więc przestrzega wspomnianych powyżej "postów" i respektuje odrębność każdego z małżonków oraz wzajemnie szanuje swoje zdanie) oraz brzydzi się samą myślą o aborcji.

6. Zdaje sobie sprawę z grzechu jakim jest "myślenie aborcyjne" i potomstwo traktuje jako największy dar boży.

DDV twierdzi że ocierające fałdki, jednak to bardzo słaby argument, równei dobrze mozan by twierdzić że złe są wszelkie sporty ekstremalne przy których narażamy się na kontuzje.
Ponadto problem to nie jest specjalnie nasilony.
Czy są jakies inne argumenty? (pamiętając o za łozęniach)

[ Dodano: Pon 07 Lis, 2005 00:52 ]
Cytat:Nie wypisuj mi tu takich głupot, że - rzekomo - "wymiguję" się od odpowiedzi bo argumentacji przytaczanej na samym 'forum.wiara" o antykoncepcji to ok ~~200 cytatów pochodzących z ok. 40-50 stron internetowych
podawałeś rózne statystyki, cytaty z encyklik itp.
Statystki to generalizacja. Nie przekona mnie do niczego jeśli ktoś np powie że 70% stosujących antykoncepcję zdradza partnera. Bo ja wiem że jestem w tych 30%
jaki procent nastolatków próbuje papierosów?
Jaki procent ma inicjację seksualną przed 20 rokiem życia?
czy wynik świadczy o tym że ja czy ktokowliek inny znajdzie się w tej większej grupie?
Generalizując niczego nei dowiedziesz. Bo wystarczy mieć kilka przykładów na to że tak być nie musi - i argumentacja oparta na statystyce leży.

Cytat:Poczytaj zatem choćby ten temat - i proszę - skończ już działać "na zakrzyczenie"
poczytałem.
a co do zakrzyczenia - od pewnego momentu odbieram cię jako fanatyka anty-antykoncepcyjnego. A ponieważ wychodzę z założenia że z fanatykami nie da się normalnie dyskutować a można ich tylko zwalczać, dlatego robę to co robię.

Cytat:2. albo - po prostu rozmawiam z czlowiekiem któremu płacą za takie "dyskusje" i który boi się, ze wypłatę mu obetną jak jego na wierzchu nie będzie
mogliby płacić, całkiem przyjemna robota :diabelek:

A teraz spróbu odpowiedzieć na pytanie postawione w temacie. Ciekawi mnie bardzo co poza fałdkami może zaszkodzić parze spełniającej założenia jakie podał NO i stosującej prezerwatywę.

[ Dodano: Pon 07 Lis, 2005 00:56 ]
I jeszcze jedno:
Enson napisał(a):Inna sprawa kiedy mąż używa gumki po to żeby jego kochanka nie zaszła w ciążę, albo żona każe załozyć gumkę kochankowi. jednakże wtedy złu winni są ludzie a stwierdzanie że to przez gumkę jest analogiczne do sytuacji kiedy po tym jak kogoś zamordowano nożem obarczalibyśmy odpowiedzialnością właśnie nóz, zamiast mordercy. jeśli ta prosta analogia do ciebie nei dociera to jesteś widać zbyt ograniczony by w ogóle z tobą dyskuować i wtedy z mojej strony również koniec tematu.

To w końcu dociera czy nie?
07-11-2005 01:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #67
 
voska napisał(a):Co do meritum. Mnie sie wydaje, że tu zachodzi kwestia zwykłego pozłuszeństwa Kościołowi i konsekwencji wyboru. No i pewnego szacunku dla drugiej osoby. Seks jest bardzo ważny w małżeństwie, ale naprawdę są rzeczy istotniejsze

TOMASZ32 napisał(a):Lolu, może bardziej dlatego, że niszczy tą możliwość dawania nowego zycia. Ale nie da się zaprzeczyć, ze to co napisałas, także jest z tym powiązane. Poza tym taki akt powinien mieć miejsce po zawarciu sakramentu małżeństwa, zgodnie z wolą Boga.
Łoze małzeńskie jest ołtarzem, na którym dwoje ludzi składa ofiarę Bogu ze swojej miłości,ten akt ma na celu dawanie nowego zycia, jako owocu tej miłości. Wszelkie sposoby utrudniania tego procesu są sprzeczne nie tylko z nauką Kościoła, ale przede wszystkim z wolą Bożą. To jeden i podstawowy argument, dla którego stosowanie prezerwatywy jest nie wskazane.
Ale oportunistów będzie wielu.

Lola napisał(a):skoro przestrzegają "postów" to po co stosują prezerwatywę?
nie wierzą w skuteczność stosowanego przrez siebie NPR? wg Twoich założeń, powinni być raczej świadomi jego wysokiej skuteczności
są otwarci na nowe życie?tak? to po im prezerwatywa - tym bardziej że piszesz że są świadomi jej zawodności
NPR nie potrzebuje wspomagających narzędzi - oni stosują prezerwatywę podczas dni niepłodnych kobiety, pytam sie po co???

stosowanie prezerwatywy zakłóca przebieg aktu seksualnego i dlatego uważane jest przez Kościół jako niegodziwe
TOMASZ32 napisał(a):Dla mnie stosowanie prezerwatywy jest łamaniem podstawowego aktu sakralnego, jakim jest pożycie małżeńskie. Niszczymy go stosując jakiekolwiek środki w celu zapobiegania dawania nowego życia, a stosuje się je w celu sprawiania sobie tylko przyjemności. Niestety nie do tego Bóg powołał kobietę i mężczyznę, aby swoje pożycie ograniczali do samych przyjemności.

Warto pamiętać,że pożycie małżeńskie jest jednym z podstawowych darów jakimi Bóg obdarzył człowieka, by po przez taki akt oparty na miłości dwojga ludzi Bóg ustanawia nas swoimi współpracownikami, tzn po przez taki związek sakralny Bóg może objawiać się w nowym życiu, stwarza nowy obraz Bozy, czyli człowieka, który jest stworzony na obraz Boga, staje się jego świątynią.
Tyle tylko odna pierwszej stronie dyskusji ... ](*,) ](*,) ](*,)
A co dopiero dalej :coo:
A Enson mówi tylko o jakichś "fałdkach" ...

Enson...
Daj se spokój człowieku, bo się ośmieszasz ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
07-11-2005 02:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Enson Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 76
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #68
 
- posłuszeństwo kościołowi - to ma być argument? :hahaha:

wątpiący: dlaczego nie wolno używać prezerwatywy?
katolik: Bo Kościól tak powiedział
...
to nie jest argument do dyskusji, to indoktrynacja :diabelek:

Cytat:Lolu, może bardziej dlatego, że niszczy tą możliwość dawania nowego zycia. Ale nie da się zaprzeczyć, ze to co napisałas, także jest z tym powiązane. Poza tym taki akt powinien mieć miejsce po zawarciu sakramentu małżeństwa, zgodnie z wolą Boga.
Łoze małzeńskie jest ołtarzem, na którym dwoje ludzi składa ofiarę Bogu ze swojej miłości,ten akt ma na celu dawanie nowego zycia, jako owocu tej miłości. Wszelkie sposoby utrudniania tego procesu są sprzeczne nie tylko z nauką Kościoła, ale przede wszystkim z wolą Bożą. To jeden i podstawowy argument, dla którego stosowanie prezerwatywy jest nie wskazane.
Ale oportunistów będzie wielu.

- NPR używany by wyznaczać dni niepłodne niszczy możliwośc dawania nowego zycia a nie jest zabroniony - argument leży
- wszelkie sposoby utrudniania procesu dawania zycia są złe - więc NPR też

w tym cytacie mamy tylko argumenty ktore potępiają tak samo NPR jak i gumki, próbuj dalej Język

Cytat:stosowanie prezerwatywy zakłóca przebieg aktu seksualnego i dlatego uważane jest przez Kościół jako niegodziwe
brak podstaw biblijnych i jakichkolwiek innych by zakłocenie aktu uznać za niegodziwe. Żaden argument.

Cytat:są otwarci na nowe życie?tak? to po im prezerwatywa - tym bardziej że piszesz że są świadomi jej zawodności
NPR nie potrzebuje wspomagających narzędzi - oni stosują prezerwatywę podczas dni niepłodnych kobiety, pytam sie po co???

przekazywnia życia nie wymaga żadnych narzedzi takich jak gumka czy NPR - kolejny cytat zawierający sprzeczności i mogący co najwyżej słuzyć potępieniu wszystkich sposóbów regulacji poczęć - innymi słowy - żaden argument w tej dyskusji - próbuj dalej.

Cytat:Dla mnie stosowanie prezerwatywy jest łamaniem podstawowego aktu sakralnego, jakim jest pożycie małżeńskie.
pusty frazes, nie ma oparcia w biblii, brak logicznych podstaw by stwierdzić że gumka "łamie pożycie małżeńskie" - co to stwierdzenie w ogóle oznacza? - żaden argument, probuj dalej.

Cytat:Warto pamiętać,że pożycie małżeńskie jest jednym z podstawowych darów jakimi Bóg obdarzył człowieka, by po przez taki akt oparty na miłości dwojga ludzi Bóg ustanawia nas swoimi współpracownikami, tzn po przez taki związek sakralny Bóg może objawiać się w nowym życiu, stwarza nowy obraz Bozy, czyli człowieka, który jest stworzony na obraz Boga, staje się jego świątynią.
kolejny cytat który podważa zarówno gumki jak i NPR - żaden argument w tej dyskusji, próbuj dalej.

Cytat:Tyle tylko odna pierwszej stronie dyskusji

zero argumentów przeciw samym prezerwatywom. Na kolejnych stronach jest to samo.

Cytat:Enson...
Daj se spokój człowieku, bo się ośmieszasz ...
biorąc pod uwagę to co zacytowałeś przed chwilą, każdy myślący osobnik wyraźnie będzie widzial kto się tu ośmiesza :diabelek: oby tak dalej DDV, rozweselasz mnie niezawodnie za każdymrazem kiedy coś mi odpisujesz. tak trzymaj Duży uśmiech
I życzę wpowodzenia w przytaczaniu kolejnych argumentów. Może jak się wyśpisz pójdzie ci lepiej.
07-11-2005 02:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #69
 
ddv, ręce opadają...

Cytat:dlatego też nie bedę prostować głupot, które nawypisywałeś

oraz

Cytat:ten tekst po prostu nie nadaje się nawet na komentarz

A szkoda, bo może zmusiłoby Cię to do zastanowienia i może następne wypowiedzi BYŁYBY NA TEMAT. A tak niestety, dryfujemy dalej na przepychankach słownych.

Tak nawiasem mówiąc, kiedyś zarzucałeś mi, że ja się kłócę. Moim zdaniem (z całym przeogromnym szacunkiem dla Ciebie) to jednak być może Ty powodujesz te "kłótnie"... Jak widzisz umyślnie nie wtrącałem się ostatnio do Waszej dyskusji z Ensonem, i co ??? Obiekt się zmienił a kłótnia trwa nadal... To tak na marginesie. To oczywiście moje skromne zdanie i jeśli jest krzywdzące lub nieprawdziwe, to sorry...

Wracając. Jedyne, co napisałeś, ddv na temat, to:

Cytat:Oczywiście - zakaz antykoncepcji nie obowiązuje osób spoza KRK.
Jeżeli ktoś to świństwo (antykoncepcję) stosuje - jego wybór, jego sprawa ...
Nic mi do tego.

No tak. Ale mi O TO WŁAŚNIE CHODZIŁO. Jak przekonać do NMRP (i do niestosowania "P") osoby spoza KRK ?!?!?!?!?!?!?!

Liczyłem na POMOC a nie na potwierdzenie, że się nie da.

Czy mam przyjąć, że według Ciebie nie ma takich argumentów ????

Niech ?yje gen Wojtek J.
07-11-2005 08:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Enson Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 76
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #70
 
Cytat:Czy mam przyjąć, że według Ciebie nie ma takich argumentów ????
nie tylko wg niego
po przeczytaniu dzesiątek stron dyskusji o gumkach an róznych forach dochodzę do wniosku że wszelkie argumenty przeciw prezerwatywom jakich się używa nikogo do nich nie zniechęcą. zresztą skoro ktoś używa to widać te małe niedogodności mu nie przeszkadzają, lub je akceptuje nie widząc lepszego wyjścia. W wielu przypadkach rzeczywiście lepszego wyjścia nie ma. Tak więc jeśli ktoś nie słucha KK i nie ma zamiaru mu się podporządkowywać tylko dlatego że KK sam sobie przyznaje nieomylnośc - to raczej się go nei przekona.
08-11-2005 17:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #71
 
Ad argumentów zapodanych przez userów a zacytowanych przez ddv:

voska napisał/a:

Cytat:Mnie sie wydaje, że tu zachodzi kwestia zwykłego pozłuszeństwa Kościołow
i

Tak i ja w odniesieniu do wyznawców KRK zawsze stosuję ten argument (tylko ten). Ale co z ateistami i osobami innego wyznania.

Chodziło mi o pomoc w znalezieniu RACJONALNEGO argumentu, będącego na tyle uniwersalny co np. zakaz zabijania albo kradzieży.

Tymczasem wygląda, że stale mówimy o jakimś wewnętrznym zaleceniu KRK ????

Cytat:No i pewnego szacunku dla drugiej osoby.

A co ma piernik do prezerwatywy tzn. wiatrak do szacunku ???

TOMASZ32 napisał/a:

Cytat:Lolu, może bardziej dlatego, że niszczy tą możliwość dawania nowego zycia.

Ale, co ??? NMPR ???

Cytat:Wszelkie sposoby utrudniania tego procesu są sprzeczne nie tylko z nauką Kościoła, ale przede wszystkim z wolą Bożą.

Wszelkie, czyli również NMPR, tak ???

Cytat:To jeden i podstawowy argument, dla którego stosowanie prezerwatywy jest nie wskazane.

Niewskazane ??? Czyli nie zabronione ale po prostu niewskazane ???

Lola napisał/a:

Cytat:NPR nie potrzebuje wspomagających narzędzi - oni stosują prezerwatywę podczas dni niepłodnych kobiety, pytam sie po co???

Stosunek przerywany również nie potrzebuje narzędzi. Czy jest w związku z tym równie świetny jak NMPR ???

Cytat:stosowanie prezerwatywy zakłóca przebieg aktu seksualnego i dlatego uważane jest przez Kościół jako niegodziwe

Stosowanie butów na wysokim obcasie zakłóca proces chodzenia. Czy jest niegodziwe ???
Stosowanie antybiotyków zakłóca funkcjonowanie organizmu. Czy jest niegodziwe ???
Stosowanie.... ITD, ITD...

TOMASZ32 napisał/a:

Cytat:Dla mnie stosowanie prezerwatywy jest łamaniem podstawowego aktu sakralnego, jakim jest pożycie małżeńskie.

Zawsze pytamy raczej: DLACZEGO ??? Tu odpowiedzi nie ma. Jest tylko enigmatyczny dogmat.

Cytat:Niszczymy go stosując jakiekolwiek środki w celu zapobiegania dawania nowego życia,

Jakiekolwiek, czyli NMPR, również ???

Cytat:a stosuje się je w celu sprawiania sobie tylko przyjemności.

Piszesz o kobietach, które ustaliwszy za pomocą NMPR dni "niepłodne" mogą oddać się bez konsekwecji, szaleństwu niepohamowanego seksu, przypadkowego, byle gdzie, byle z kim i gdzie i ile razy popadnie, i z kim popadnie, tak ???

Niech ?yje gen Wojtek J.
09-11-2005 08:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #72
 
Enson napisał(a):- posłuszeństwo kościołowi - to ma być argument?
Tak, Ensonie.
Będąc bowiem Katolikiem zobowiązałem się do posłuszeństwa i rzetelnego wypełniania nauczania Chrystusa - którego to niezmienności Nauczania strzeże Instytucja Kościoła Katolickiego.
Zatem - obowiązuje mnie:
Cytat: Wprawdzie nie akt wiary, niemniej jednak religijne posłuszeństwo rozumu (...)okazywać nauce, którą głosi Papież lub Kolegium Biskupów w sprawach wiary i obyczajów, gdy sprawują autentyczne nauczanie, chociaż nie zamierzają przedstawić jej w sposób definitywny.

Enson napisał(a):wątpiący: dlaczego nie wolno używać prezerwatywy?
katolik: Bo Kościól tak powiedział
Niestety, ale co innego zostało powiedziane w tym temacie - i w wielu innych podobnych do tego.
Temat jest tak "wałkowany", że przypomina przezroczysty placek makaronu. 16 tematów poruszających tą problematykę tylko na „forum.wiara” , ok. ~~ 200 cytatów z kilku dziesięciu materiałów (nie mówiąc już o tematach poruszanych na tym forum) - A Enson zachowuje się tak, jakby nic do niego z tych wszystkich dyskusji nie dotarło ... Smutny
I ciągle prowokuje do tego, by "wałkować" ten temat jeszcze dalej - tylko za chiny nie wiadomo po co ...
Jeżeli nie potrafisz zrozumieć czegoś, bracie - to spróbuj przejść na rzetelny Katolicyzm bądź rzetelnie zastanów się nad tym, do czego prowadzi życie bez Boga, bez Wiary - a odpowiedź sama Ci się nasunie dlaczego np. należy okazywać posłuszeństwo Kościołowi w sprawach Wiary, Etyki i Moralności


Enson napisał(a):- NPR używany by wyznaczać dni niepłodne niszczy możliwośc dawania nowego zycia a nie jest zabroniony - argument leży
- wszelkie sposoby utrudniania procesu dawania zycia są złe - więc NPR też
w tym cytacie mamy tylko argumenty ktore potępiają tak samo NPR jak i gumki, próbuj dalej
:shock: :shock: :shock:
W tym cytacie mamy kompletne pomieszanie pojęć i wyraz niechęci do przyjęcia do siebie jakichkolwiek racjonalnych argumentów :x
Nikt bowiem nie zabrania współżycia w całym cyklu kobiety (za wyjątkiem może miesiączki) w którym to cyklu są zawarte zarówno okresy płodne - jak i niepłodne w naturalny, dany nam przez Boga sposób.
Możesz jednak zastosować się do współżycia tylko w czasie niepłodnym, jeżeli istnieją poważne przyczyny do odłożenia bądź zaniechania poczęcia dziecka.
O tym właśnie mówi nauczanie Kościoła.
Zaś o tym, jak wyznaczyć precyzyjnie okresy płodne bądź niepłodne pokazują nam Metody NPR.
Metody NPR nie zakłócają więc w żaden sposób naturalnego cyklu płodności - w przeciwieństwie do antykoncepcji. Istotą antykoncepcji (w tym również prezerwatyw) jest bowiem zakłócanie naturalnego cyklu płodności w celu "ułatwień życiowych".
No cóż, mój drogi - życie nie jest łatwe.
A wprowadzenie sobie samemu "ułatwień życiowych" na własną rękę nigdy nikomu nie przysporzyło niczego dobrego.
Dlatego też sprawa stosowania antykoncepcji to sprawa głównie etyki i moralności - mająca swoje realne odbicie w rzeczywistości. :cry:
Stosowanie antykoncepcji posiada swoje realne odbicie na stanie zdrowotności i moralności Społeczeństwa.
A to mówi samo za siebie...

NO !
Jakoś coś nigdzie nie widać, byś próbował kogokolwiek przekonywać do MNPR... :?

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
13-11-2005 10:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #73
 
Mógłbym kolejny raz podważać Twoje, ddv, argumenty. Ale i tak, z Twojej strony nie można liczyć na rzetelną dyskusję i to, że raczysz ustosunkować się do swoich wypowiedzi i zechcesz coś wyjaśnić.

Teraz uczepiłeś się Ensona i powtarzasz stale te same teksty. Enson może by i coś wyniósł z dyskusji, gdybyśmy byli choć o włos bardziej przekonywujący. Jednak nie jesteśmy.

Dlatego zwrócę Ci, ddv, tylko drobną uwagę, byś spróbował jeszcze raz przeczytać, o czym miał być ten temat...

Niech ?yje gen Wojtek J.
14-11-2005 11:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #74
 
Dodajmy - w temacie w którego samych założeniach tkwił potężny błąd - co jasno i wyraźnie wykazała ci Lola
skoro przestrzegają "postów" to po co stosują prezerwatywę?
nie wierzą w skuteczność stosowanego przrez siebie NPR? wg Twoich założeń, powinni być raczej świadomi jego wysokiej skuteczności
są otwarci na nowe życie?tak? to po im prezerwatywa - tym bardziej że piszesz że są świadomi jej zawodności
NPR nie potrzebuje wspomagających narzędzi - oni stosują prezerwatywę podczas dni niepłodnych kobiety, pytam sie po co???


stosowanie prezerwatywy zakłóca przebieg aktu seksualnego i dlatego uważane jest przez Kościół jako niegodziwe

W zasadzie po wypowiedziach, które zacytowałem kilka postów powyżej - w zasadzie temat winien być wyczerpany.
A "wałkowany" ten temat jest do przesady - tak, jak już wspomniałem w poprzedniej wiadomości:

Temat jest tak "wałkowany", że przypomina przezroczysty placek makaronu. 16 tematów poruszających tą problematykę tylko na „forum.wiara” , ok. ~~ 200 cytatów z kilku dziesięciu materiałów (nie mówiąc już o tematach poruszanych na tym forum)

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
14-11-2005 17:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #75
 
Jeżeli dla Ciebie stwierdzenie, że zastosowanie środka, który "zakłóca" dany proces już samo w sobie jest niegodziwe, to rzeczywiście, nie ma o czem gadać.

Dlaczego założenia miałyby być błędne, to już zupełnie nie rozumiem ??? Ja opisuję rzeczywistą sytuację. Realną. Z rzeczywistego świata, nie fantasy. Zatem będę musiał poinformować rodzinę, której dotyczy ten problem, że problemu ni ma bo i rodzinka jest błędem w założeniach. Ciekawa logika...

Oczywiście na WSZYSTKIE posty poprzednio odpowiadałem, na cytowane przez Ciebie teraz ddv, RÓWNIEŻ. Ale zrobię to bardzo po krótce jeszcze raz:

Cytat:nie wierzą w skuteczność stosowanego przrez siebie NPR?


Jeżeli jest gdzieś błąd to właśnie tutaj, bo ja nigdzie nie wspominałem, że ci ludzie kiedykolwiek stosowali NPR !!!!!!!!!!!!!!

Cytat:są otwarci na nowe życie?tak? to po im prezerwatywa

A na ten argument, zwolennikom NMPR odpowiada się jeszcze szybciej:

są otwarci na nowe życie?tak? to po co im NMPR.

Widzisz, według Ciebie temat prezerwatywy rozwłkowaliśmy do tego stopnia, że przez lateks zaczynają przełazić wirusy i plemniki !!! Ale zapytaj, czy przekonałeś Ensona ???
Nie sądzę. Ja również stale i z utęksknieniem czekam na RACJONALNE argumenty.

Niech ?yje gen Wojtek J.
15-11-2005 08:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów