Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wartości religijne w polityce. Czy to na prawdę ma sens ?
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #61
 
semper_malus napisał(a):
meta napisał(a):Miłość i miłosierdzie w polityce wzmagają skuteczność działania, i wcale nie wykluczają korzystania z ustaw konstytucyjnych, o ile są one sformułowane dla dobra człowieka.

Nie wykluczają, ale nie są wcale niezbędne w polityce.


meta napisał(a):A zanim ludzie wymyślili konstytucje?

Też żyli, ale umierali częściej i z wcale głupich powodów.


meta napisał(a):A więc popieramy przemoc?

Nie wiem czy wiesz cos o zasadach ustrojowych, ale stosowanie legalnej przemocy to jest coś co wyróżnia organizację państwową od innych organizacji. Możesz nie popierać przemocy, ale w określonych przypadkach tylko państwo ma prawo rzucić cię o scianę.

Więcej pomagają niż szkodzą, gdyby większość polityków kierowała się miłością to napewno było by lepiej niż jest.
Wtedy umierali z głupich powodów bo nie było konstytucji a teraz to umierają z mądrych powodów, bo jest Konstytucja,czy tak mam to rozumieć?

Ciekawe semper, czy chciałbyś aby państwo rzucało tobą o ścianę? :roll: =D> Ja bym nie chciał, ale jak lubisz takie traktowanie, to moze sam kogoś poproś, moze się ktoś zgodzi. Duży uśmiech

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
22-11-2005 23:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #62
 
Tak sobie to czytam i chyba się trochę zapędziliście (śmy) w tej dyskusji. Przeciez konstytucję, bez względu na to jaka jest, tworzyli również katolicy, prawda, czyli ludzie, którzy teoretycznie przynajmniej powinni się kierować zasadami chrześcijańskimi.

TOMASZ32 napisał(a):Więcej pomagają niż szkodzą, gdyby większość polityków kierowała się miłością to napewno było by lepiej niż jest.
To jest jakiś niczym nieuzasadniony idealizm. Trzeba się najpierw zastanaowić, czy gdyby wszyscy ludzie lub przynajmniej ich zdecydowania większość kierowała się miłością to by było lepiej niż jest. No i jeszcze wcześniejsze pytanie: czy ludzkość w ogóle chce się kierować miłością??

Wiecie, dla mnie sprawa konstytucji jest prosta: skoro jest tyle różnic na tle religijnym, co niekoniecznie, ale jednak, przejawia się również w różnicach co do wartości, to konstytucja jest takim po prostu dogadaniem się ludzi o przeróżnych przekonaniach, którzy chcą żyć w jednym państwie i określić sobie swoje wspólne zasady funkcjonowania. Na tyle ogólne, żeby każdy się mógł pod tym podpisać i na tyle szczegółowe, żeby nie były tworem samym dla siebie.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
23-11-2005 00:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #63
 
msg napisał:
Cytat:Tak sobie to czytam i chyba się trochę zapędziliście (śmy) w tej dyskusji. Przeciez konstytucję, bez względu na to jaka jest, tworzyli również katolicy, prawda, czyli ludzie, którzy teoretycznie przynajmniej powinni się kierować zasadami chrześcijańskimi.

Można by to tak ująć, tylko co z tego wynika msg? Konstytucja to prawo, które zostało ułożone i ustanowione dla ludzi i przez ludzi. Tylko kto go przestrzega? Chyba jest to prawo, by tylko było? A co mówić o wartościach chrześcijańskich. Powiedz, który polityk się nimi kieruje? Uśmiech

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
23-11-2005 01:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #64
 
TOMASZ32 napisał(a):Chyba jest to prawo, by tylko było? A co mówić o wartościach chrześcijańskich. Powiedz, który polityk się nimi kieruje?
Słuchaj, w tym momencie sam sobie wystawiasz ocenę, ponieważ jako chrześcijanin powinieneś konstytucji przestrzegać ponieważ nie zawiera ona jakichś zapisów niezgodnych z naszym wyznaniem. Tak jak obowiązakiem obywatelskim jest udział w wyborach (prawo zagwarantowane przez konstytucję), tak też pozostałe zapisy zobowiązują ciebie do ich poszanowania, jako świadomego obywatela.

Polityk to człowiek jak każdy inny. Równie dobrze ty mógłbyś od jutra zostać politykiem, więc zadaj sobie pytanie jak bys się zachowywał. W sumie to tutaj odpowiedź jest prosta, ale bardziej chodzi mi o to, jak byś się zachowywał po roku czy po dwóch, kiedy odkryłbyś całe uroki bycia naciskanym z różnych stron, zmuszanym do głosowania w imię jedności partyjnej mimo że z czymś się możesz dogłębnie nie zgadzać etc. etc.

A TUTAJ link do naszej konstytucji Uśmiech

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
23-11-2005 09:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
meta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 287
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #65
 
msg napisał(a):Tak sobie to czytam i chyba się trochę zapędziliście (śmy) w tej dyskusji. Przeciez konstytucję, bez względu na to jaka jest, tworzyli również katolicy, prawda, czyli ludzie, którzy teoretycznie przynajmniej powinni się kierować zasadami chrześcijańskimi.
Cytat:"my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł"
No, jeżeli Ty to rozumiesz, to konia z rzędem. Uśmiech
"my, Naród - wszyscy obywatele"Już to pierwsze zdanie to jakiś wygibas niepojęty:
Co to ma znaczyć? Jacy my? My wszyscy obywatele, czy my Naród, czy my, Naród i obywatele innych narodowości? Innych narodowości, ale mieszkający tutaj od dziada pradziada, czy tylko posiadający obywatelstwo, które może nadać prezydent z dnia na dzień komu chce, a ten ktoś może kandydować w Polsce na prezydenta? :shock:

Cytat:"zarówno wierzący w Boga, będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł"
Z jakich źródeł? #-o
Dla jednego sprawiedliwe jest, że jak nie pracujesz, to nie jesz, a dla drugiego, że każdy człowiek ma prawo do pracy i do wiedzy .
Co Ty mówisz, że chrześcijanie tworzyli konstytucję – chyba nominalni chrześcijanie.

"Bóg jest wielki!"
23-11-2005 13:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #66
 
meta napisał(a):"my, Naród - wszyscy obywatele"Już to pierwsze zdanie to jakiś wygibas niepojęty:
Co to ma znaczyć? Jacy my?
My Naród, czyli wszyscy obywatele. Jak chcesz, to mogę tutaj napisać wykład na temat pojęcia "naród" itd., ale lepiej chyba poczytać sobie to samemu w różnych książkach.
meta napisał(a):Cytat:
"zarówno wierzący w Boga, będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł"
Z jakich źródeł?
Dla jednego sprawiedliwe jest, że jak nie pracujesz, to nie jesz, a dla drugiego, że każdy człowiek ma prawo do pracy i do wiedzy .
Trochę pomyliłeś pojęcia. No właśnie dla Ciebie źródłem sprawiedliwości, dobra, piękna etc. jest Bóg, a dla kogoś innego może to być Natura, Światowid albo jeszcze coś innego. Tu jest mowa o źródle wartości a nie definicja co przez to należy rozumieć, czyli że sprawiedliwość to jest tak i tak, a piękno to tak i tak.

meta napisał(a):Co Ty mówisz, że chrześcijanie tworzyli konstytucję – chyba nominalni chrześcijanie.
Ja osobiście przy tworzeniu konstytucji nie uczestniczyłem, ale biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce jest 90% katolików, to myślę, że nawet pesymistycznie można przyjąć, że z 10% ludzi, którzy pisali tę konstytucję była katolikami, a tym samym i chrześcijanami. A chrześcijanie to nie tylko katolicy, więc myslę, że zawartość chrześcijaństwa w tworzących konstytucję jest jeszcze większa.

Poza tym, to stwierdzenie jakby plasuje ciebie ponad innymi chrześcijanami, jakbyś chciał powiedzieć, że oni to nie chrześcijanie, a ty jesteś dopiero prawdziwym chrześijaninem - a takie podejście do sprawy jest bardzo niechrześcijańskie...

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
23-11-2005 13:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #67
 
meta napisał(a):prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna

To są wartości na których opiera się Konstytucja. One są bardzo ważne, są podstawą. Ale to skąd je ludzie wynieśli, ze względu na to ,ze oprócz katolików i ateostów są inne wyznania chrześcjańskie i niechrześcjanskie, multum światopoglądów i filozofii jest nieistotne, bo te wartośco mogą ludzi jednoczyć, gdyż są wspólne, a źródła są różne więc mogą być powodem napieć i podziałów, a tego nikt normalny w kraju sobnbie nie życzy.

Nie jest istotne skąd człowiek ma te wartości, ale czy się nimi kieruje.
23-11-2005 17:00
Odpowiedz cytując ten post
meta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 287
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #68
 
msg napisał(a):
meta napisał(a):"my, Naród - wszyscy obywatele"Już to pierwsze zdanie to jakiś wygibas niepojęty:
Co to ma znaczyć? Jacy my?
My Naród, czyli wszyscy obywatele. Jak chcesz, to mogę tutaj napisać wykład na temat pojęcia "naród" itd., ale lepiej chyba poczytać sobie to samemu w różnych książkach.
Mój słownik mówi, że Naród to zbiór ludzi, osiadłych na pewnej od dawna do nich należącej przestrzeni, związanych z sobą wspólną przeszłością, wspólnością pochodzenia, mówiących jednym językiem, mających jednakowe obyczaje itp.; prawo narodów = zbiór ustaw, przyjętych przez wszystkie narody cywilizowane, a stosujące się głównie do stosunków między narodami

Cytat:Nie wiem czy wiesz cos o zasadach ustrojowych, ale stosowanie legalnej przemocy to jest coś co wyróżnia organizację państwową od innych organizacji. Możesz nie popierać przemocy, ale w określonych przypadkach tylko państwo ma prawo rzucić cię o scianę.
Niby rozsądnie, tylko zależy czym to państwo się kieruje w swoich sądach. Kiedyś kierowało się tym, żeby torturować heretyków, a teraz winą za wykonywanie prawa państwowego próbuje się obciążyć Kościół (który raczej nie miał władzy ani ustawodawczej, ani wykonawczej) i na tej podstawie straszy się biednych ludzi „państwem kościelnym”. Absurdalne, ale prawdziwe.

Cytat:prawda, sprawiedliwość, dobro i piękno/ To są wartości na których opiera się Konstytucja
Zależy kto określa czym jest prawda, sprawiedliwość.....
Sowieci wydawali np. gazetę o pięknej nazwie "Prawda", no i to był ów trzeci rodzaj Tishnerowskiej prawdy (1/świento prawda, 2/tyz prowda, 3/g. prowda).
Wiesz - Kali też mieć swoja sprawiedliwość, a Ona - Sprawiedliwość bez miłości jest jak zauważyli mądrzy ludzie > terrorem.

"Bóg jest wielki!"
23-11-2005 22:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #69
 
terror nie zawraca snbie głowey takim drobnostkami jak sprawiedliwość.

meta napisał(a):próbuje się obciążyć Kościół (który raczej nie miał władzy ani ustawodawczej, ani wykonawczej)

A jacy dostojnicy zapełniali senat? A kto zgodnie z prawem miał tytuł interrexa?, a kim byli książeta Warmii, czy Nysy i Otmuchowa (jak wiadomo książę jest włądcą świeckim i takąż władzę też sprawuje).

Co do tego , że wyroki na heretykach wykonywały sądy świeckie a nie kościelne pragnę zwrócić uwagę, że ani Staslin ani Hitler włanoręcznie nie zabijali. A wtedy było fajnie bo wartości religujne były obecne w polityce chciałobuy Ci się wrócić do tych pięknych czasów?
23-11-2005 23:35
Odpowiedz cytując ten post
meta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 287
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #70
 
semper_malus napisał(a):
meta napisał(a):próbuje się obciążyć Kościół (który raczej nie miał władzy ani ustawodawczej, ani wykonawczej)
A jacy dostojnicy zapełniali senat? A kto zgodnie z prawem miał tytuł interrexa?, a kim byli książeta Warmii, czy Nysy i Otmuchowa (jak wiadomo książę jest włądcą świeckim i takąż władzę też sprawuje).

Co do tego , że wyroki na heretykach wykonywały sądy świeckie a nie kościelne pragnę zwrócić uwagę, że ani Staslin ani Hitler włanoręcznie nie zabijali. A wtedy było fajnie bo wartości religujne były obecne w polityce chciałobuy Ci się wrócić do tych pięknych czasów?
Żaden chrześcijanin (oprócz nominalnego, albo grzesznego/ błądzącego poważnie) nie mógł ani zarządzić ani wykonać tortur. Zastanów się: „kto chce Mnie naśladować niech weźmie krzyż swój” , a nie przybij blixniego do krzyża.
No nie mów, że dla Ciebie wartości religijne to zbrodnia? :shock: Jak ktoś Ci powie prawdziwe „kocham”, to to będzie wartość chrześcijańska. Miłość buduje – co z Tobą jest, że temu przeczysz?

Cytat:terror nie zawraca snbie głowey takim drobnostkami jak sprawiedliwość.
Sprawiedliwość bez miłości i miłosierdzia to terror. Podmiotem tego zdania jest sprawiedliwość.


[ Dodano: Sro 23 Lis, 2005 23:02 ]
msg napisał(a):Trochę pomyliłeś pojęcia. No właśnie dla Ciebie źródłem sprawiedliwości, dobra, piękna etc. jest Bóg, a dla kogoś innego może to być Natura, Światowid albo jeszcze coś innego. Tu jest mowa o źródle wartości a nie definicja co przez to należy rozumieć, czyli że sprawiedliwość to jest tak i tak, a piękno to tak i tak.
Źródło warunkuje definicję - niestety żyjemy w świecie gdzie jak to nazwał J.P.II "słowo leży o włos od antysłowa". Taki stan rzeczy znakomicie ułatwia kamuflaż i pozwala zwodzić naiwnych. „Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie.”

"Bóg jest wielki!"
23-11-2005 23:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #71
 
meta napisał(a):Sprawiedliwość bez miłości i miłosierdzia to terror. Podmiotem tego zdania jest sprawiedliwość.

Sedzxia aby wydac sprawiedliwy wyrok wcale nie musi kochać podsądnego ani pałać miłością do stron, jeśli jest inaczej jest wykluczony. To samo winno dotyczyć każdego urzędnika czy polityka tpoo o czym mówisz definiując sprawiedliwość to frazes, który nie wiadomo czemu ma służyć. Boblia jakoś nie zdefiniowała pojęcia sprawiedsliwoiści mimo, że na jej kartach przeżuca się nią dość często.
24-11-2005 00:06
Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #72
 
meta napisał(a):Źródło warunkuje definicję
Zgadza się, ale zauważ, że z jednej strony pomstujesz na ogólnie panujący relatywizm,a z drugiej strony sam relatywizujesz właśnie wszelakie możliwe pojęcia.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
24-11-2005 00:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
meta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 287
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #73
 
Cytat:Semper_malus: Sedzxia aby wydac sprawiedliwy wyrok wcale nie musi kochać podsądnego ani pałać miłością do stron, jeśli jest inaczej jest wykluczony.
A widzisz = można spojrzeć na sprawę zupełnie inaczej: tylko ten kto kocha może sądzić sprawiedliwie bez narażenia oskarżonego na krzywdę. To o czym mówisz to nie miłość, a afekt, zauroczenie, związek emocjonalny, który może sprawić, że sędzia byłby stronniczy, a więc niesprawiedliwy.

Cytat:To samo winno dotyczyć każdego urzędnika czy polityka
No i właśnie tak! Uśmiech Sędzia nie może kierować się uczuciami, ale sprawiedliwością i miłością.


Cytat:Meta: Źródło warunkuje definicję

Msg: Zgadza się, ale zauważ, że z jednej strony pomstujesz na ogólnie panujący relatywizm,a z drugiej strony sam relatywizujesz właśnie wszelakie możliwe pojęcia.
? Ja ? :)pomstuję Uśmiech
1/Relatywizm, który uważam za błędny dotyczy relatywizowania istoty prawdy, co ma miejsce wówczas, gdy ktoś twierdzi, że prawdy nie ma, bo każdy ma swoją. A to nieprawda. Prawda?
2/To nie ja relatywizuję pojęcia, tylko twórcy słowników, którzy dowolnie zmieniają znaczenie słów, tak aby było ono zgodne z czymś co nazywamy dzisiaj poprawnością polityczną :^o = "dobra" stara demagogia.
Aby być jako tako pewnym znaczenia wielu słów kluczowych dla tejże „poprawności” należy odszukać w starej bibliotece przedwojenny słownik, bo później były już tylko słowniki komunistyczne, a potem, :? różne – ciężko zbadać, na którym można naprawdę polegać.

"Bóg jest wielki!"
24-11-2005 21:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #74
 
meta napisał(a):To nie ja relatywizuję pojęcia, tylko twórcy słowników, którzy dowolnie zmieniają znaczenie słów,

Napisz słownik, zdobądź szacunek i posłuych, przejmij władzę i napisz własną Konstytucję opartą o Twoje jedynie słusznie wyczycie prawdy. Dopóki tego nie zrobisz w porównaniu z twórcami słowników jesteś o taki malutki pikuś.

Skoro jak twierdzisz prawda jest jedna to nie ma znaczenia z jakich źródeł wypływa- jest jedna i koniec.

meta napisał(a):No i właśnie tak! Sędzia nie może kierować się uczuciami, ale sprawiedliwością i miłością.

A miłosć to co ? algorytm? stała matematyczna? nie uczucie? :hahaha:

żenada.
24-11-2005 22:03
Odpowiedz cytując ten post
meta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 287
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #75
 
Mówisz o miłości egoistycznej, która rzeczywiście jest bardzo naznaczona reakcjami uczuciowymi. Zawsze, gdy w grę wchodzą nasze własne pragnienia jesteśmy skłonni ulegać im poświęcając prawdziwe dobro, które przerasta nasze dobro osobiste. Człowiek w miarę dojrzewania zaczyna dostrzegać konieczność poświęcenia swojego własnego dobra, dla dobra coraz to większego, i w ten sposób rozwija swoją miłość = przestaje być egoistą, a gdy mu się to uda - zostaje świętym Uśmiech

Bóg Ojciec poświęcając swego Syna nie kierował się uczuciem/sercem, ale rozumem, który powiedział Mu co jest dobrem prawdziwym. Kierował się też wolą, dzięki której podjął tak bolesną decyzję.
Dlatego mówią, że miłość jest jedna, tzn. taka, która kieruje się dobrem wspólnym i podejmuje decyzje niezależnie od porywów serca/uczuć. Prawda też jest jedna, i ona mówi że miłość jest najważniejsza i że Bóg nas kocha - ma dla nas miłość najprawdziwszą.

"Bóg jest wielki!"
25-11-2005 13:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów