Kult świętych

[jswiec]

Gregoriano napisał(a):Jacek z tym komentarzem mimo wszystko mogłeś się powstrzymać. Nie zgadzam się z poglądami Godunowa, jednak język epitetów niczego nie zmieni. Właściwe chodzi mi o porównanie do smarkacza.

Gregoriano, przykro mi, że doszło do kolejnej ostrej wymiany zdań... :cry:
Niemniej sam oceń zachowanie godunowa.

Stawia najpierw problem z wezwaniem z litanii loretańskiej "wieżo z kości słoniowej". Gdy ja znajduję bardzo dokładne wyjaśnienie, to on pokrzywia się i robi zupełnie zdumiewający zarzut, że katolicy modlą się do bramy koloru niebieskiego...
Znajdź sam właściwy epitet dla tego rodzaju zachowania się.... :zmieszany:

Jeśli dopuścimy na tym forum tego rodzaju wypowiedzi i nie zganimy ich, to nasi mili protestanci nam rozwalą jakąkolwiek sensowną dyskusję, jak to już kiedyś zrobili na ś.p. forum apologetycznym.

Na razie godunow osiągnął swój cel: odwrócił uwagę od "wieży z kości słoniowej", nie musiał przyznać, że jego poprzednie zarzuty wynikały z ignorancji i teraz dodaje nowe, coraz bardziej absurdalne, w tonie coraz bardziej prześmiewczym.
Owszem, protestanci są miłymi gośćmi na forach katolickich, jeśli chcą z nami wymienić poglądy i coś się o nas dowiedzieć. NAtomiast niedopuszczalne jest, aby nam przeszkadzali, torpedowali, mącili i prowokowali. :hm: ;( :evil:

[ Dodano: Pon 07 Lis, 2005 14:05 ]
Co do niezrozumiałych wezwań w litaniach itp. modlitwach, przyznaję, że jest to dla wielu z nas spory problem. Sam pamiętam, jak mnie kiedyś strasznie irytowało wezwanie z litanii do Najśw. Serca Jezusa: "Pożądanie wzgórz wiekuistych". Nikt nie potrafił mi tego wytłumaczyć, nawet ksiądz. [Teraz to wezwanie brzmi: "Odwieczne upragnienie świata"].
Dopiero bardzo późno po fakcie dowiedziałem się, że jest to dość dosłowne zapożyczenie z Rdz 50, tam gdzie Jakub błogosławi Józefa w takich właśnie słowach.
A jako że na wzgórzach składano kiedyś ofiary, wezwanie to mówi właśnie o Jezusie, który jest nieuświadomionym celem wszystkich ofiar, składanych we wszystkich możliwych religiach i kultach.
No, ale było tak trudne, że zastąpiono to wezwanie czymś bardziej zrozumiałym... #-o