Sekty /Świadkowie Jehowy/

Offca · 29-05-2007 20:20

brat_Jakub napisał(a):Ale zachodzi podstawowe pytanie,dlaczego ludzie odchodzą od KK do śJ

Może o tym nie wiesz, tego nie widzisz albo nie chcesz widzieć, ale te "migrowanie" nie odbywa się tylko w jedną stronę. Wielu ludzi odchodzi z ŚJ. A właściwie to wyrywa się ze szponów ŚJ, bo odejść od Was to w wielu przypadkach wyczyn graniczący z cudem.

brat_Jakub napisał(a):A może KK skupia się na innych rzeczach takich jak na okrągło odmawiane te same modlitwy,sakramenty

Płyta Ci się zacięła? Dobrze, że Tobie się modlitwy nie powtarzają. Gratuluję natchnienia.
Samo studiowanie Biblii nie oznacza, że będziesz bliżej Boga. Ateiści też ją studiują.

brat_Jakub napisał(a):Jak rozumny katolik ma znieść fakt że modli się modliwtwą której nie rozumie i nikt nawet nie próbuje mu tego wytłumaczyć ,tak jakby to było coś oczywistego?

Jaką masz na myśli modlitwę? "Ojcze nasz"? Ja rozumiem każdą modlitwę, którą się modlę. Może Ty masz jakieś problemy z rozumieniem, skoro masz jakieś dziwne obiekcje?
Poza tym daj sobie spokój z indoktrynowaniem nas. My mamy swoją wiarę i od niej nie mamy zamiaru odstąpić. Sianie zamętu nie przyniesie Ci żadnego rezultatu. Możesz sobie darować.

ddv · 29-05-2007 22:04

Offca napisał(a):Może Ty masz jakieś problemy z rozumieniem, skoro masz jakieś dziwne obiekcje?

Oni cytują Pismo a przytaczanych przez siebie cytatów nie rozumieją Smutny

W pewnej rozmowie z ich "starszymi" którą kiedyś przeprowadziłem z kilku zdań Ewangelii Mateusza trzy różne teorie wyciągnęli - zupełnie odbiegające od tematu - i za Chiny nie potrafili ani tego co sami powiedzieli w jedną logiczną całość - o zbieżności z tematem nie mówiąc ... Smutny

Dlatego też uważam za bardzo prawdopodobne że jeżeli oni sami automatycznie powtarzają co im wpojono bez zrozumienia kontekstu to najwyraźniej myślą, że każdy powtarza bez zrozumienia ... Smutny

:coo:

**Ks.Marek** · 29-05-2007 22:10

Tak się zastanawiam, po co my tu ciągniemy ten wątek? Nawrócimy kogoś?
Russel stworzył kretyńska bandę, której jedynym celem jest chrzanić głupoty, a przy okazji cegiełka, po cegiełce rozmontować Kościół Katolicki.

Jurgen Molttmann piosze, że Kościół zawsze był pod krzyżem. Krzyż uwiarygadnia Kościół. Więc ja mam moralną pewność, że jestem we właściwej wspólnocie wyznaniowej. Pierdoły pisane przez ŚJ i innych poplątańców tyle mnie obchodzą, co łózko Żwirka i Muchomorka.
Drodzy katolicy: do was apel: zauważcie, że na jeden nasz argument ci sekciarze walą po 2,3 i więcej. Szkoda czasu na takie puste ekspoatowanie się. Jestem skłonny postawić tezę, że my się po prostu uwsteczniamy, wchodząc z nimi w gadkę. Czas ucieka, a wieczność czeka.

ddv · 29-05-2007 22:42

Wracając do tematu:

brat_Jakub napisał(a):Czy uważacie że przeciętny Chrześcijanin bedzie odczuwał głębię która podobno wypływa z tych modlitw jeśli wcześniej nie przybliży się do Boga przez naukę biblijną,która objawi sens tychże modlitw i sakramentów?NAPEWNO NIE!

Mój drogi ...
Mógłbyś nam powiedzieć czy i co w ogóle wiesz na temat tego jak rozpowszechniało się Chrześcijaństwo i z czego wzięła się Biblia :coo:
Gdybyś coś wiedział to takich tekstów byś nie wypisywał ... :?
Na dodatek - coś najwyraźniej szwankuje u Ciebie znajomość Biblii bo sam Bóg dał przykład jak należy się modlić ... :?

brat_Jakub napisał(a):Znam wielu ministrantów którzy mimo że od kilku lat służą do Mszy ,tak naprawdę mają niewiele do powiedzenia o Bogu i chrześcijaństwie,za to dużo więcej o np Księżach i sprawach przyziemnych.

Znam "Jehowych" o których:
1. wiem, ze spożywali denaturat ...
2. O wiele częściej mi się zdarzało przyłapać Jehowych na tym, że nie wiedzieli jak wytłumaczyć dany fragment Biblii tylko "radzili się starszych"..
Nie mówiąc już o tym, ze kiedyś parę razy nieźle udało mi się "wprowadzić ich na minę" (zasugerować pewne rozwiąznie niezgodne z ich nauczaniem ) - a potwierdzili to (w najlepszym przypadku poszli "radzić się starszych" )
3. Klnących
I co z tego wynika ? :coo:

brat_Jakub napisał(a):Zatem czy Kościół Katolicki jest wewnętrznie zdrowy?Obawiam się że nie i niełatwo to naprawić ponieważ również ma swoją hierarhię i nieugięty styl co do stylu pełnienia swej działalności.

KRzK w przeciwieństwie do "ŚJ" sam nie ma prawa niczego "ustalać i "zmieniać" co niezgodne byłoby z Prawem Bożym.
Kościół Katolicki jest Kościołem Chrystusowym a papież jest tylko Namiestnikiem Chrystusa.
Dlatego też Kościół na wiele spraw sięnigdy nie zgodzi ....

brat_Jakub napisał(a):Usprawiedliwianie się "tajemnicą wiary" podczas gdy jest Biblia obszerna w Słowo Boze,jest bardzo nie w porządku tym bardziej ze strony Księży i ludzi Kościoła którzy powinni ją znać doskolnale tak jak znają śJ(tyle że w swojej interpretacji i wersji)

Jeżeli ktoś uważa, że posiadł Boże tajemnice to śmiało możesz mu powiedzieć, ze mówi od rzeczy - lub może nawet i sam siebie uważa za "boga" ...
Jeżeli uważasz że "ŚJ" poznali wszystkie Boże prawdy (nota bene - naginając do tych swoich swoich "prawd" zarówno historię jak i samą Biblię, nie mówiąc już o niespełnionych proroctwach) to masz najlepsze świadectwo o tym, czym tak naprawdę jest ta sekta ...

brat_Jakub napisał(a):(...)przecież szatan istnieje a Królestwo Boże jest pośród nas,a więc rośnie.Zła nie można ignorować i nie można zapominac o końcu który kiedyś nadzejdzie i trzeba być gotowym,ale nie w strachu(...)

Zauważ - o tym właśnie mówi nauczanie Kościoła ....
dlatego też nie wiem co w kontekście tego całego zdania mają oznaczać słowa:

brat_Jakub napisał(a):Prawda jest po środku

brat_Jakub napisał(a):ale nie w strachu ale też nie w oczekiwaniu.

brat_Jakub napisał(a):Królestwo Boże jest pośród nas,

Wiesz ..
Ja mam wrażenie, ze masz tak "namieszane" teraz w głowie, ze plącze Ci się nauczanie "ŚJ" z nauczaniem Kościoła
2. Nie znasz tak naprawdę ani jednego ani drugiego ...
Polecam rozpocząć od dokładniejszego poznania nauczania KRzK a wszystko okaże Ci się jasne ...
Na pewno nie zadasz pytań w rodzaju:

brat_Jakub napisał(a):Jeśli w Kościele nie można się nic dowiedzieć to może wystarczy regularnie odweidzać np to katolickie forum?

Kościół oferuje wiele możliwych rozwiązań oraz odpowiedzi praktycznie na każde pytanie.
Porozmawiaj ze swoim księdzem diecezjalnym - jeżeli jego wypowiedź uznasz za niewystarczająca zacznij zagłębiać si e w dokumenty Kościoła lub znajdź dobrego "kierownika duchowego" - np. dominikanina jezuitę czy franciszkanina.
Kościół oferuje wiele 'dróg" do wyboru by przybliżyć się do Boga - mam podbudowę dominikańskiej szkoły wiary, obecnie zaś postepuję zgodnie ze "szkoła" Michalitów ...
Każda z tych dróg jest równie wartościowa - wybierzesz na pewno coś dla siebie ...

[ Dodano: Wto 29 Maj, 2007 22:46 ]
PS - może i masz rację ks. Marku ... ?
Ja jednak zawsze z nimi lubiłem się przekomarzać ... :aniol: ;P
Ech jakbyś wiedział co ich "starszy" wygadywali na temat śmierci Chrystusa na palu mękijak im tylko odpowiednią sugestię podsunąć ... :?

Offca · 30-05-2007 11:52

ddv napisał(a):KRzK w przeciwieństwie do "ŚJ" sam nie ma prawa niczego "ustalać i "zmieniać" co niezgodne byłoby z Prawem Bożym.

Jak brzmiał ten fragment ddv, który mówi o tym, że nie mamy prawa nawet przecinka zmieniać w tym co powiedział Bóg? Pamiętasz może?

heysel · 30-05-2007 12:33

Offca napisał(a):który mówi o tym, że nie mamy prawa nawet przecinka zmieniać w tym co powiedział Bóg?

Czyżby :
"Gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy, niech będzie przeklęty"
lub :
"Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi:
jeśli by ktoś do nich cokolwiek dołożył,
Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze"
:?: ;P

Offca · 30-05-2007 12:37

To tyż heyselku, dziękuję Uśmiech

Ale chodzi mi o jeszcze inny fragment Oczko

brat_Jakub · 30-05-2007 15:54

a więc waszym zdaniem lepiejk nic nie wiedzieć o Bogu i go wielbić niż go poznać i poszukiwać?
Co by nie powiedzieć o śJ to jednak im zawdzięczam fakt intereoswania się wiarą i chęc jej zgłębiania.Czy tego samego nie powienienem wcześniej oczekiwać od KK i księży,którzy chyba nie bardzo mają czas na te sprawy,więc na co mają ?

**Ks.Marek** · 30-05-2007 16:34

brat_Jakub napisał(a):Czy tego samego nie powienienem wcześniej oczekiwać od KK i księży,którzy chyba nie bardzo mają czas na te sprawy,więc na co mają ?

Co książęce zostaw księżom. A tym czasem zajmij się swoim zbawieniem.

heysel · 30-05-2007 17:04

brat_Jakub napisał(a):a więc waszym zdaniem lepiejk nic nie wiedzieć o Bogu i go wielbić niż go poznać i poszukiwać?

"Faryzeusze i uczeni w Piśmie wzięli klucze poznania i ukryli je; nie weszli do środka i nie pozwolili wejść tym, którzy chcieli. Wy zaś stańcie się przebiegłymi, jak węże i czystymi, jak gołębie" :diabelek: ;P

Świnia · 30-05-2007 17:11

Zabawni ludzie Ci Jehowi. Ludzie z KRK nie łażą po domach z papierem i gadaniem. A przy tym czyś w grudniu też mnie nie nawiedzają i jest git. A tu takie ludzicha Ci wpadają i rozsmieszają reakcją na półnagiego wydziaranego typa ze szlugiem w ryju :] Ehhh, szkoda gadać. Indoktrynacja. Propaganda. Ehhh. Be są :hahaha:

Maja tam jakies ładne panie? Takie wpuszcze i posłucham :twisted:

ddv · 30-05-2007 17:32

brat_Jakub napisał(a):a więc waszym zdaniem lepiejk nic nie wiedzieć o Bogu i go wielbić niż go poznać i poszukiwać?

Oczywiście, ze o wiele lepiej poznawać Boga i szukać Go.
Masz do tego wiele sposobności, Kościół zachęca do tego na wiele sposobów - o tym właśnie Ci pisałem w poprzedniej wiadomości.
Do tego co już napisałem - lektura Biblii, prasy i książek katolickich - nikt nie zabroni Ci czytać różnych źródeł - np. protestanckich czy Prawosławnych - uważaj tylko by nie "namieszało" ci się w tym wszystkim ...
Nic jednak nie zastąpi osobistego kontaktu z Wspólnotą i regularnej formacji duchowej (w oparciu np. o duchowość dominikańską franciszkańską michalicką czy jezuicką).

Offca - przypomnę sobie Oczko

alus · 30-05-2007 17:45

"Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jednoz tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim" (Mt 5,18-19).
Offca - o ten? Uśmiech

Offca · 30-05-2007 18:12

alus napisał(a):Offca - o ten?

Nie jestem właśnie pewna, bo już nie pamiętam dokładnie tego fragmentu... Ale być może to ten właśnie :roll:

ddv · 30-05-2007 19:13

Alus !
Postaram się to odszukać - było w Biblii wyraźnie napisane o tym, że jeżeli ktoś coś doda lub ujmie w Biblii temu grozi przekleństwo.
Po części wynika to z Pwt 13,1 - 10 plus ..
Offca !
Część z tego chyba mam .. ? ;-)

Cytat:["Czy nie mieliście widzeń zwodniczych i nie opowiadaliście proroctw fałszywych, gdyście mówili: Wyrocznia Pana - a Ja nie mówiłem? Dlatego tak mówi Pan Bóg: Ponieważ przepowiadaliście rzeczy zwodnicze i mieliście kłamliwe widzenia, Ja występuję przeciwko wam - wyrocznia Pana Boga. Ręka moja dotknie proroków, którzy widzą rzeczy zwodnicze i przepowiadają kłamstwa. Nie będą oni należeć do społeczności mego ludu i nie zostaną wpisani w poczet pokoleń izraelskich, nie wejdą do ziemi Izraela, abyście poznali, że Ja jestem Pan Bóg."

Ez 13:7 -10 BT plus Mt 7:15 BT oraz

Cytat:"Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą;"

( Mt 24:11 BT )

Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają. Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał: nie uznał za kłamcę
Prz 30:5 -6 BT