Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cudowny Medalik
Autor Wiadomość
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #76
 
czepizur napisał(a):Zygmuś, jesteś dewotem. Warto żebyś to przetrawił i cosik z tym zrobił, bo jak tak dalej pójdzie, to zostaniesz Honorowym Prezesem Partii Moherowych Beretów :mrgreen:

Nie ziebi ani nie pali mnie towje zdanie. :mrgreen: Nie wazne co ludzie moga o mnie sadzic.Zawsze zwracam uwage na to co Bog do nas nedznych mowi.

Pozdr. Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
22-11-2005 04:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #77
 
Zygmunt napisał(a):Nie sadze aby sam medalik uzdrawial i mysle, ze nikt z noszacych medalik tak nie mysli, natomiast noszenie medalika i ufnosc w pomoc Matki Bozej, ktora wyprasza laski jest wlasnie tym o czym ludzie powinni wiedziec.

Podobnie miala sie rzecz z wezem na puszczy na ktorego ukaszony spogladal i byl natychmiatowo uzdrawiany.Czy ludzi spogladajacych na miedzianego weza i doznajacych uzdrowienia moza bylo posadzac o to, iz wiezyli w to, ze to waz uzdrawial? Przeciez wszyscy dobrze wiedzieli, ze to Bog uzdrawia pod warunkiem, ze sie spojrzy na weza.
Gdybyś traktował dewocjonalia tak, jak dawni Izraelici patrzyli na miedzianego węża, wszystko byłoby w porządku. Ale tak nie jest. Sam przecież napisałeś słowa, które w centrum umieszczają Maryję Dziewicę wypraszającą łaski i której należy ufać; Pan Bóg jakoś zniknął jako centrum i istota chrześcijaństwa w tym modelu pobożności, który propagujesz.
22-11-2005 08:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #78
 
Leszek napisał(a):
Zygmunt napisał(a):Nie sadze aby sam medalik uzdrawial i mysle, ze nikt z noszacych medalik tak nie mysli, natomiast noszenie medalika i ufnosc w pomoc Matki Bozej, ktora wyprasza laski jest wlasnie tym o czym ludzie powinni wiedziec.

Podobnie miala sie rzecz z wezem na puszczy na ktorego ukaszony spogladal i byl natychmiatowo uzdrawiany.Czy ludzi spogladajacych na miedzianego weza i doznajacych uzdrowienia moza bylo posadzac o to, iz wiezyli w to, ze to waz uzdrawial? Przeciez wszyscy dobrze wiedzieli, ze to Bog uzdrawia pod warunkiem, ze sie spojrzy na weza.
Gdybyś traktował dewocjonalia tak, jak dawni Izraelici patrzyli na miedzianego węża, wszystko byłoby w porządku. Ale tak nie jest. Sam przecież napisałeś słowa, które w centrum umieszczają Maryję Dziewicę wypraszającą łaski i której należy ufać; Pan Bóg jakoś zniknął jako centrum i istota chrześcijaństwa w tym modelu pobożności, który propagujesz.

Wyrazilem sie dosc jasno lecz tego nie zauwazasz.Zachecam cie raz jeszcze do przeczytania tego calego postu.Nie bede powtarzal tego co juz powiedzialem.

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
22-11-2005 19:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #79
 
Zygmunt napisał(a):Wyrazilem sie dosc jasno lecz tego nie zauwazasz.Zachecam cie raz jeszcze do przeczytania tego calego postu.Nie bede powtarzal tego co juz powiedzialem.
A co ja mam tutaj czytać. Piszę ci o zasadzie trynitarnej, chrystocentrycznej, która obowiązuje w kulcie świętych, także w kulcie Maryi, a ty ciągle umieszczasz Maryję w centrum, Boga spychajac na dalszy plan lub zupełnie Go pomijając.
Na temat zasady trynitarnej i chrystologicznej pisał Paweł VI w Marialis cultus, encyklice, którą każdy, kto ma szczególne nabożeństwo do Maryi Panny, powinien uważnie przeczytać i głęboko rozważyć. Przytoczę tekst z encykliki mówiący o konieczności respektowania podstawowej zasady odnowy kultu Maryjnego.

"25. Najbardziej zwłaszcza wypada, by praktyki pobożności względem Maryi Panny wyraźnie wykazywały charakter trynitarny i chrzystologiczny, jako że z samej swej natury jest on im właściwy i przynależny do ich istoty. Rzeczywiście bowiem kult chrześcijański zgodnie ze swym pierwotnym znaczeniem jest oddawany Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu lub, lepiej - jak mówi się w świętej liturgii - Ojcu przez Syna w Duchu".

Najlepiej wyraża ten właściwy model pobożności Maryjnej sama liturgia, dlatego przytoczę modlitwę mszalną z uroczystości Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski:

Boże, Ty dałeś narodowi polskiemu w Najświętszej Maryi Pannie przedziwną pomoc i obronę, spraw łaskawie, aby za wstawiennictwem naszej Matki i Królowej religia nieustannie cieszyła się wolnością, a ojczyzna rozwijała się w pokoju.
Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków. (Kolekta.)

Ty natomiast przytaczasz artykuły i piszesz w taki sposób, że przedstawiasz Maryję w sposób autonomiczny, oderwaną od Trójcy. A już szczytem niewłaściwej pobożności Maryjnej są stwierdzenia artykułu, który zamieściłeś, a z którego wynika, że sam Cudowny Medalik dokonuje niezwyczajnych rzeczy.
22-11-2005 20:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #80
 
Zygmunt napisał(a):
Moniczka napisał(a):"Moniczka"
alus napisał(a):Nie stawiamy objawień prywatnych ponad Objawieniami publicznymi - to jest podstawowy warunek uznania autentyczności.

Ty nie. Ale czy Zygmunt nie stawia?

Nie stawiam Moniczko. Uśmiech Uśmiech Noszenie medalika nie stawia mnie w sytuacji odrzucajacego nauke Kosciola lecz raczej pomaga mi w dojsciu do nieba.

Noszenie medalika oczywiście nie stawia Cie poza Kościołem, wcale tego nie twierdzę. Chodzi mi o coś zupełnie innego - proszę czytaj uważnie. Chodziło mi o stwierdzenia wskazujące na traktowanie objawien MAtki Bożej na rowni z Objawieniem tzw.publicznym. KKK mówi że są zasadniczo różne. A Ty - stawiasz je na równi?

[ Dodano: Wto 22 Lis, 2005 21:03 ]
Zygmunt napisał(a):[Jezeli Matka Boza prosi o to a swieci goraco do tego zachecaja to bedzie dobre dla duszy korzystanie z tej laski tj. noszenie z wiara i ufnoscia Cudownego Medalika.

Noszenie z wiarą i ufnością - może tak.

Noszenie go i traktowanie jednocześnie jak talizman - nie.
22-11-2005 22:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #81
 
Leszek

Slyszalem nie raz te modlitwe i uwazam, ze piekna to modlitwa stawiajaca na pierwszym miejscu Trojce Swieta.Ja rowniez w swoim zyciu stawiam Boga w Trojcy Swietej Jedynego na pierwszym miejscu.

Czytaj dokladnie moje posty.W ktoryms z nich powiedzialem, ze katolicy nie uwazaja Maryi za boginie lecz za Matke Slowa Wcielonego majaca wielkie przywileje, ktorymi Najwyzszy Ja obdarzyl i jezeli tak wielce uprzywilejowana Matka Boga zacheca nas do noszenia z ufnoscia Cudownego Medalika to madrze bedzie zastosowac sie do Jej rady co nie jest przeciwstawianiem sie nauce katolickiej.

Moniczka napisał(a):Noszenie z wiarą i ufnością - może tak.

Noszenie go i traktowanie jednocześnie jak talizman - nie.

Zaprzszam cie do przeczytania moich wczesniejszych postow z ktorych jasno wynika, ze noszenie z wiarą i ufnością Cudownego Medalika jest wlasciwe i jednocześnie traktowanie go jak talizman jest wrecz zle.

Pozdrwiam Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
22-11-2005 22:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #82
 
Zygmunt napisał(a):Czytaj dokladnie moje posty.W ktoryms z nich powiedzialem, ze katolicy nie uwazaja Maryi za boginie lecz za Matke Slowa Wcielonego majaca wielkie przywileje, ktorymi Najwyzszy Ja obdarzyl i jezeli tak wielce uprzywilejowana Matka Boga zacheca nas do noszenia z ufnoscia Cudownego Medalika to madrze bedzie zastosowac sie do Jej rady co nie jest przeciwstawianiem sie nauce katolickiej.
W porządku, tylko w praktyce tak nie postępujesz, bo - jak to już wielokrotnie wykazywałem - stawiasz Maryję Dziewicę na pierwszym miejscu, autonomizujesz Jej kult, usuwasz w cień Pana Boga. A już pisanie i cytowanie tekstów, z których wynika, że cudowny medalik sam z siebie załatwia to, o co prosimy, jest wręcz bałwochwalstwem.
Mam wrażenie, że, jak dotąd, a sądzę, że jesteś człowiekiem dojrzałym co do ilości przeżytych lat, nie zapoznałeś się z odnowioną nauką Kościoła o Maryi Dziewicy i że nie dotarło do Ciebie, to, że Vaticanum II umieściło kult Maryjny w kontekście teologii eklezjalnej, odchodząc od tego, co przed Soborem propagowano, a mianowicie od autonomizacji kultu Maryjnego. Naprawdę warto przeczytać dokumenty soborowe i papieskie posoborowe, które w sposób magistralny mówią o kulcie Maryjnym.
Na razie kończę tę dyskusję, bo wydaje mi się zupełnie jałowa.
23-11-2005 08:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #83
 
Leszek napisał(a):Mam wrażenie, że, jak dotąd, a sądzę, że jesteś człowiekiem dojrzałym co do ilości przeżytych lat, nie zapoznałeś się z odnowioną nauką Kościoła o Maryi Dziewicy i że nie dotarło do Ciebie, to, że Vaticanum II umieściło kult Maryjny w kontekście teologii eklezjalnej, odchodząc od tego, co przed Soborem propagowano, a mianowicie od autonomizacji kultu Maryjnego. Naprawdę warto przeczytać dokumenty soborowe i papieskie posoborowe, które w sposób magistralny mówią o kulcie Maryjnym.
Na razie kończę tę dyskusję, bo wydaje mi się zupełnie jałowa.

Nauka Kosciola jest jasna i zyje nia na kazdy dzien a ze ty twierdzisz inaczej to twoj problem.Pojac nie mozesz, ze sama Maryja objawila Cudowny Medalik i zachecala wiernych do noszenia go z ufnoscia.Szczerze mowiac, to zastanawiam sie czy ty jestes katolikiem.Jak narazie to siejesz zamet w moim sercu.

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
24-11-2005 02:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #84
 
Od dłuższego czasu trwa tutaj kłótnia pomiędzy Wami na temat kultu maryjnego, a nie dyskusja na temat cudownego medalika, więc proszę o powrócenie do tematu, a wzajemne animozje kierować na pw

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
24-11-2005 02:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #85
 
I jeszcze cos dla ciebie Leszku i oczywiscie dla wszystkich. Uśmiech

Zachecam goraco do rozwazenia nizej podanych linkow;

W najblizsza niedziele, 27-go listopada przypada kolejna rocznica
Objawienia Maryi Sw. Katarzynie Laboure, ktora otrzymala od Matki Bozej oredzie o Cudownym Medaliku.

http://www.szarytki.pl/medalik.html

http://www.nasza-arka.pl/2004/numer.php?numer=12

http://cudownymedalik.w.interia.pl/spis.htm

http://www.rosaryhour.net/pogadanki/2000-11-26.html

Pozdrawiam Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
24-11-2005 02:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #86
 
msg napisał(a):Od dłuższego czasu trwa tutaj kłótnia pomiędzy Wami na temat kultu maryjnego, a nie dyskusja na temat cudownego medalika, więc proszę o powrócenie do tematu
Ależ drogi moderatorze ów medalik wydaje mi się przedstawia właśnie Maryje i jakby nie patrzec jest nader ściśle zwiącany z Kultem Maryji . 8-[ Więc nijak od tematu nikt nie odszedł , ale to ty tu rządzisz

Zygmuncie z pewnym zażenowaniem przejżałem podane przez ciebie linki i nasuneła mi się jedna uwaga(pytanie,refleksja) apropos tego fragmentu :
Cytat:W miejscu objawień stoi statua Panny Możnej. Kula, którą Najświętsza Panna trzyma w dłoniach, symbolizuje cały świat i każdego człowieka z osobna. Posąg powstał na życzenie samej Maryi, które wyraziła w jednym z objawień.


Doprawdy Maryja, która ma nic innego nie robić tylko "wskazywać" na Chrystusa kaze sobie postawić pomnik - dla mnie to delikatnie mówiąc jest dość dziwne :roll:

I jeszcze jedno :
Cytat:"Każ wybić medalik według tego wzoru - mówi Najśw. Dziewica; Osoby, które będą go z ufnością nosiły, zwłaszcza na szyi, otrzymają wiele łask."

.....zwłaszcza na szyji czy jeżeli posiadamy ów medalik "gdziekolwiek indziej" to oznacza ,że ma mniejszą "moc" czy też my możemy mieć mniejszą ufność. Jeżeli to ufność nasza jest przez to mniejsza ,że go nie nosimy na szyji to czy nie jest tak ,że ten przedmiot nie jest niczym innym niż zwykłym talizmanem .
Bo o ile się nie mylę to żeby talizman "działał" to musi dakładnie wyglądać tak a nie inaczej no i musi być noszony w odpowiednim miejscu.....ale w takim temacie musiałby się wypowiedzieć nasz forumowy "specjalista" od magii - Prekario:wink:

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
24-11-2005 10:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #87
 
początek OT
Cichociemny napisał(a):Ależ drogi moderatorze ów medalik wydaje mi się przedstawia właśnie Maryje i jakby nie patrzec jest nader ściśle zwiącany z Kultem Maryji . Więc nijak od tematu nikt nie odszedł , ale to ty tu rządzisz
Ja tu nie rządzę, tylko sprzątam Duży uśmiech, a temat jest o medaliku, a nie o kulcie, czyli jest węższy. A bardziej chodziło o mi kierunek, w którym ten temat poszedł, tzn. wzajemnego licytowania się, kto lepiej rozumie dokumenty Kościoła.
koniec OT

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
24-11-2005 11:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aslan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 494
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #88
 
przysłuchując się Waszej rozmowie, paru rzeczy nie udało mi się ustalić : za bardzo nie wiem, jak traktujecie ten przedmiot. warto by się zastanowić, ku czemu ów ma służyć, i jak my wyobrażamy sobie jego działanie.
jeżeli ktoś podchodzi do medalika z założeniem, że jego nieustanne noszenie na szyi będzie antidotum na zło, które nas może dotknąć, czy inaczej: amuletem, który spuści na nas z niebios wiele łask, to rzeczywiście popełnia grzech.
bo najważniejsza jest modlitwa. ten medalik ma być jedynie BODŹCEM i sygnałem dla nas, że w modlitwie nie można ustawać, czekając jedynie na plony. trzeba siać, siać, siać :hm:

sam medalik za nas nic nie załatwi. nie jest żadnym znamieniem dla Boga, nie jest pieczątką na potylicy z napisem: 'tu zsyłać łaski".
taki medalik na pewno nie zastąpi Krzyża św., który jest nadrzędnym Znakiem Chrześcijanina. może być noszony obok, ale na pewno nie- zamiast.

jeśli ktoś nosi wszelkiej maści medaliki z Matką Boską, a nie ma na/przy sobie Krzyża, to powinien się zastanowić, czy nie dokonuj e tu pewnoego pomieszania pojęć...

Wydoby? mnie z do?u zag?ady
i z ka?u?y b?ota,
a stopy moje postawi? na skale
i umocni? moje kroki.
I w?o?y? w moje usta ?piew nowy,
pie?? dla naszego Boga.
Ps. 40
24-11-2005 16:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #89
 
..."Medalik ten powinni nosić na szyi"... urywek orędzia NMP - "ku czemu ów ma służyć" i czemu "nosić na szyi" - ano ku temu, aby stale pamiętać o modlitwie.
Ludzie noszą medaliki, obrazki, różańce, w różnych miejscach - kieszeniach, portfelach - z czasem stają się one tylko przedmiotami.
Medalika na szyi trudno "zapomnieć", niezmiennie przypomina o Bogu i modlitwie.
Medalik ewidentnie wpisuje się w soborową mariologię, wyprzedza ją o ponad 130 lat i wyrażnie "wskazuje na Chrystusa" - awers medalika - Maryja ukazana w tajemnicy Chrystusa: litera "M" jest pod krzyżem i wpisana w krzyż.
Maryja stoi pod krzyżem, współcierpi z Synem (dwa serca), wskazuje na krzyż, czerpie łaski z krzyża, wielbi krzyż - i modli się wraz z nami, o co ją prosimy:
- "O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła i poleconymi Tobie".
24-11-2005 19:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aslan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 494
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #90
 
doskonale to rozumiem. dostrzegam jednak pewne niebezpieczeństwo popadnięcia w rutynę i konformizm typu: mam medalik i juz wszystko będzie dobrze. medalik na szyi jednak nie pali czlowieka cały czas, łatwo o nim zapomnieć.
alus napisał(a):Ludzie noszą medaliki, obrazki, różańce, w różnych miejscach - kieszeniach, portfelach - z czasem stają się one tylko przedmiotami.
Medalika na szyi trudno "zapomnieć", niezmiennie przypomina o Bogu i modlitwie.
właśnie nie jest trudno zapomnieć. medalik to nie jest gwarancja,że nie zapomnisz o Bogu.
z Panem Bogiem!

Wydoby? mnie z do?u zag?ady
i z ka?u?y b?ota,
a stopy moje postawi? na skale
i umocni? moje kroki.
I w?o?y? w moje usta ?piew nowy,
pie?? dla naszego Boga.
Ps. 40
24-11-2005 23:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów