Reiki - niebezpieczna sekta

[heysel]

Ks.Marek napisał(a):Jeśli przyjmuję w wierze, że Bóg jest Wszelkim Dobrem, będącym poza moimi kategoriami wyobrażeń tego dobra - to jak mogę mówić o negatywach?

Zatem obrzęd czyniony szczerze w imię Boga będącego Wszelkim Dobrem musi być dobry ?

Ks.Marek napisał(a):Poza tym widzę w moim życiu skutki chrztu

To czemu ciemność prawdziwa mnie mnie ogarnęła ? ;P

Ks.Marek napisał(a):Nie potrafię zliczyć tego dobra w którym uczestniczę

Nie potrafię wyrazić słowami piękna, które mnie otacza.

[ Dodano: Pon 05 Mar, 2007 00:38 ]

Ks.Marek napisał(a):

heysel napisał(a):Cóż, mnie wyrosły rogi i ogon ...

Nie możliwe.

Jak to nie ? Przecież już ustaliliśmy, że jestem złem. :krzywy:

[ Komentarz dodany przez: Offca: Pon 05 Mar, 2007 00:41 ]
Szkoda, że masz taką niską samoocenę ;P

[Ks.Marek]

heysel napisał(a):Zatem obrzęd czyniony szczerze w imię Boga będącego Wszelkim Dobrem musi być dobry ?

Obrzęd nie jest dobry ani zły. Do jego istoty należy to, co niedostrzegalne dla cielesności.
Visibile re, invisibile naturae. Czy generałem czynią cie dystynkcje? Czy raczej kompetencje oraz słowo i oficjalna nominacja, nie wspominając o awansie w hierarchii?

heysel napisał(a):To czemu ciemność prawdziwa mnie mnie ogarnęła ?

Już ci pisałem, co sam odrzuciłeś - bzdurzysz. Ponieważ gdyby prawda było co piszesz, to nie byłoby tej wymiany postów między nami.

heysel napisał(a):Nie potrafię wyrazić słowami piękna, które mnie otacza.

Ja tez nie.

heysel napisał(a):Jak to nie ? Przecież już ustaliliśmy, że jestem złem.

Nie ma czegos takiego jak osobowe zło. Są tylko osoby, bedące w dyspozycji do czynienia zła. Szatan nie jest osobą. On jest duchem. Bóg jest Osobą (Osobami - Trójcą), która w całej pełni objawiła się w Jezusie Chrystusie.

[heysel]

Ks.Marek napisał(a):Już ci pisałem, co sam odrzuciłeś - bzdurzysz. Ponieważ gdyby prawda było co piszesz, to nie byłoby tej wymiany postów między nami.

No, ale przecież czuję ją w sobie, kto wie może była we mnie "od zawsze". A światłość prawdziwa mnie już nie oślepia. :krzywy:

Ks.Marek napisał(a):Ja tez nie.

Ale za to ja potrafię choć trochę to wyrazić wzorami .

Ks.Marek napisał(a):Są tylko osoby, bedące w dyspozycji do czynienia zła.

Ciemność prawdziwa to nie szare zło .

[Ks.Marek]

heysel napisał(a):A światłość prawdziwa mnie już nie oślepia.

To ewidentny znak, że ciemność mięknie.

Cytat:Ale za to ja potrafię choć trochę to wyrazić wzorami

A ja życiem swoim.

heysel napisał(a):Ciemność prawdziwa to nie szare zło

Suponujesz dualizm ontyczny?

[heysel]

Ks.Marek napisał(a):

heysel napisał(a):A światłość prawdziwa mnie już nie oślepia.

To ewidentny znak, że ciemność mięknie.

Ciemności prawdziwej światłość nie rozproszy. Tego może dokonać tylko istota, która w niej przebywa. Ale skutki przebywania w ciemności prawdziwej są niezmazywalne. Więc raczej to znak, że ciemność prawdziwa rośnie w siłę.
Poza tym jeśli czytałeś moje posty w temacie "Wiara w Boga" to powinieneś lepiej wiedzieć czym jest ciemność prawdziwa. To szerokie pojęcie. Oznacza:
a) stan umysłu,
b) specyficzny sposób patrzenia na świat zewnętrzny,
c) jeden z możliwych efektów podążania ścieżką lewej ręki,
d) zauważenie w sobie rzeczy, które są złe dla chrześcijanina i które chrześcijanin powinien w sobie zwalczać,
e) sprzeciw i negacja,
f) "spójrz w głąb otchłani własnej psyche, tylko nie wystrasz się tym, co tam znajdziesz",
To nie jakiś tam cień rzucany przez drzewo, ona jest gęsta i czarna jak noc podczas nowiu.
Jest to grzech w chrześcijaństwie, bo jest to "aversio o Deo, conversio ad creaturam". To też dlatego jestem złem .
Co do reszty to podróżując po zakamarkach własnej psyche odkryłem, że sprzeciw i negacja są dosłownie wpisane we mnie. Poza tym odkryłem zarówno przepiękne miejsca jak i takie rodem z nocnego koszmaru.

Ks.Marek napisał(a):Suponujesz dualizm ontyczny?

Co, zalatuje manicheizmem ? ;P
No teraz to już pewno dostanę etykietkę etatowego satanisty :roll2: .

[ Dodano: Pon 05 Mar, 2007 14:31 ]

Ks.Marek napisał(a):Nie ma czegos takiego jak osobowe zło. Są tylko osoby, bedące w dyspozycji do czynienia zła. Szatan nie jest osobą. On jest duchem. Bóg jest Osobą (Osobami - Trójcą), która w całej pełni objawiła się w Jezusie Chrystusie.

Jak to nie ? Zaraz, jak to szło "Bóg jest duchem nieskończenie doskonałym" i jest osobą. Szatan jest duchem, więc analogicznie jest też osobą ;P . Szatan podobno jest czystym sprzeciwem wobec Boga i jest złem, więc skoro sprzeciw jest wpisany we mnie to ja też jestem złem :diabelek: . A skoro to Bóg miał mnie stworzyć to stworzył zło .

[Ks.Marek]

heysel napisał(a):Poza tym jeśli czytałeś moje posty w temacie "Wiara w Boga" to powinieneś lepiej wiedzieć czym jest ciemność prawdziwa. To szerokie pojęcie. Oznacza:
a) stan umysłu,
b) specyficzny sposób patrzenia na świat zewnętrzny,
c) jeden z możliwych efektów podążania ścieżką lewej ręki,
d) zauważenie w sobie rzeczy, które są złe dla chrześcijanina i które chrześcijanin powinien w sobie zwalczać,
e) sprzeciw i negacja,
f) "spójrz w głąb otchłani własnej psyche, tylko nie wystrasz się tym, co tam znajdziesz",

Krótko: subiektywizm.

heysel napisał(a):"Bóg jest duchem nieskończenie doskonałym" i jest osobą

Jest osobą w postaci Syna Bożego. Szatan nie inkarnował się.

heysel napisał(a):Co, zalatuje manicheizmem ?
No teraz to już pewno dostanę etykietkę etatowego satanisty .

Manicheizm nie jest tożsamy z satanizmem.

[heysel]

Ks.Marek napisał(a):Krótko: subiektywizm.

Nie, raczej silny indywidualizm i przejęcie kontroli nad samym sobą.
"Subiektywizm to kierowanie się w działaniu oraz w ocenie faktów i zjawisk wyłącznie własnym sposobem widzenia; stronniczość."
Jeżeli ktoś przedstawi lepszą i bardziej trafną ocenę od mojej to ją przyjmę, a ze swojej zrezygnuję. Pisałem już, że potrafię przyznać się do błędu (chociażby kiedyś byłem silnym antyklerykałem, ale teraz jestem neutralny, bo ktoś mi powiedział, żebym nie oceniał całości na podstawie jednostek). Poza tym, gdybym był taki subiektywny, to uznałbym swoją ocenę za najlepszą możliwą , a tak nie jest. I skąd wiesz, że nie mam nauczycieli ?
"Subiektywizm o ludzkich sądach i wypowiedziach: wyrażający emocje, uczucia i indywidualne zapatrywania autora, często niezgodnych z obiektywną prawdą"
Jak ktoś mi pokaże jak widzieć tą obiektywną prawdę wśród zgiełku, gdzie każdy mówi co innego to wtedy pogadamy.

[ Dodano: Pon 05 Mar, 2007 15:50 ]

Ks.Marek napisał(a):Manicheizm nie jest tożsamy z satanizmem.

Bo to taki żart był ;P .

[ Dodano: Pon 05 Mar, 2007 15:52 ]

Ks.Marek napisał(a):Jest osobą w postaci Syna Bożego. Szatan nie inkarnował się.

Czyli dopóki Jezus Chrystus nie stał się człowiekiem, Bóg nie był osobą ?

[Ks.Marek]

heysel napisał(a):Czyli dopóki Jezus Chrystus nie stał się człowiekiem, Bóg nie był osobą ?

A o Odwiecznym zamyśle zbawczym to kolega słyszał? Nie mozna postrzegac Boga etapowo, bo popadniemy w jakiś millenaryzm.

[ Dodano: Pon 05 Mar, 2007 17:11 ]
Po prostu: Bóg jako Trójca jest Odwieczny, bez początku i bez końca. Pierwszą i jedyna przyczyną zaistnienia wszystkiego, co jest.

[heysel]

Ks.Marek napisał(a):A o Odwiecznym zamyśle zbawczym to kolega słyszał?

Tak, słyszałem.

Ks.Marek napisał(a):Po prostu: Bóg jako Trójca jest Odwieczny, bez początku i bez końca. Pierwszą i jedyna przyczyną zaistnienia wszystkiego, co jest.

Problem rozwiązałeś.

[ Dodano: Pon 05 Mar, 2007 17:30 ]
Czy prawda jest, że KK naucza o tajemnicy Trójcy ?

[Ks.Marek]

heysel napisał(a):Czy prawda jest, że KK naucza o tajemnicy Trójcy ?

Nie. Naucza Kościół, że Trójca Święta jest Tajemnicą.

[Anonymous]

Lola napisał(a):Jezus uzdrawia i będzie to czynił nadal, a w reiki, kto uzdrawia :?: :?:

reiki to japońska forma bioenergoterapii
Uczeń reiki zostaje otwarty jako kanał, przez który energia ta swobodnie przepływa - tylko ciekawe co to za energia??? aaa uniwesalna energia życiowa... :?

Nie, taka energia którą opisałem tutaj: http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/...&start=210

To, że czegoś nie rozumiemy nie oznacza automatycznie że musimy to odrzucać. Rozumiem, że Kopernika wsadzona do "aresztu", troszkę pokory. Jest taka tendencja, że wszystko co nie jest zrozumiane do końca lub nowe co człowiek odkrywa jest "złem", dlaczego?

[Scott]

jazda napisał(a):Rozumiem, że Kopernika wsadzona do "aresztu", troszkę pokory. Jest taka tendencja, że wszystko co nie jest zrozumiane do końca lub nowe co człowiek odkrywa jest "złem", dlaczego?

To że czegoś nie rozumiesz nie znaczy że my nie rozumiemy. Nie mierz każdego swoją miarą. Przykro mi że tak podchodzisz do sprawy? Może czas to zmienić?

Cytat:Nie, taka energia którą opisałem tutaj: http://forum.ewangelizacj...r=asc&start=210

Nie mieszaj destruktywnego New Age z Kościołem Katolickim. :wink:

[Ks.Marek]

jazda napisał(a):Jest taka tendencja, że wszystko co nie jest zrozumiane do końca lub nowe co człowiek odkrywa jest "złem", dlaczego?

To nie jest żadna tendencja,. lecz udokumentowane przypadki szkodliwego wpływu czarostwa na życie człowieka, który ślepo zaufał komuś, kto siebie utożsamia wręcz z absolutem. Cały wic polega na tym, że REIKI jak i wiele innych cudactw doprowadza człowieka do uzależnienia w wyniku manipulacji. Ktoś, kto siebie czyni guru dla drugiego, ten wykracza przecie I przykazaniu dekalogu. Stąd dla chrześcijanina jest nie do przyjęcia REIKI i inne takie.

[ddv]

jazda napisał(a):Rozumiem, że Kopernika wsadzona do "aresztu"

Tak się składa, że Kopernika ni wsadzono do aresztu - zaś "areszt" był ograniczony - do wyjaśnienia sprawy ...

jazda napisał(a):Jest taka tendencja, że wszystko co nie jest zrozumiane do końca lub nowe co człowiek odkrywa jest "złem", dlaczego?

Są różne postawy - jedne są "z góry" okrzyknięte jako "dobro" inne - jako "zło"..
Kościół wydaje swoje werdykty po dokładnym sprawdzeniu całej sprawy ... a i to nie zawsze ...

[Komzar]

No widzę, że szanowne grono nawet na Reiki się zna

Praktyki Reiki w rzeczy samej niczym nie różnią się od czynności które wykonuje, lub powinien wykonywać, każdy człowiek. Mówię tu o zwyczajnym dbaniu o zdrowie, przez zwracanie uwagi na to czym jest nasze ciało. Z tego co widzę to nie tyle nie podoba Wam się to czym reiki jest tylko sama nazwa, taka egzotyczna i do tego pochodzi z Japoni
Może znawcy tematu przytoczą na forum jakiś rytuał z tego Reki który niezbici świadczy o powiązaniu Reiki z mocami nieczystymi!
Co do argumentów o 'opętaniu' ludzi którzy z Reiki mieli styczność. No na pewno tacy są ale znacznie więcej jest 'opętanych' ochrzczonych i bierzmowanych katolików. Wasza logika każe wysnuć wniosek że te sakramenty są zgubne.
Czy tak trudno zrozumieć, że nie nazwa czy metoda jest tu wspólnym mianownikiem ale to jakim człowiek jest nie zależnie w co wierzy i za kogo się podaje i czy wstaje prawą czy lewą nogą albo żegna się od góry do dołu albo z jednego boku na drugi?