Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Katolickie małżeństwo: żona ma dziecko z innym...
Autor Wiadomość
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #46
 
Do wypowiedzi moich przedmówców, z którymi się zgadzam dodam:
Cytat: nie czyni go zaraz ot tak sobie 100% tatusiem dla dziecka.
to zależy, ponieważ patrząc na to z punktu biologicznego to kochanek jest na 100% ojcem dziecka, nie ma możliwości zmieszania się w ciele kobiety 2 rodzajów sperm. Natomiast z punku psychicznego, emocjonalnego nie zawsze człowiek jest ojcem dla nawet swojego dziecka. Dziwne, że Ksiądz, właśnie jako ksiądz, ma z tym problemy, to źle wróży dla parafian, którzy będą mieli taki kontakt z księdzem o takich marnych postawach. Na pewno księdza postawa nie jest postawą Jezusa, na którym ma się Ksiądz wzorować.

Cytat: Nie pytany o sprawę nie muszę się o niej wypowiadać.
:shock: przecież Wolf nieraz kierował pytanie do księdza :shock:

Cytat: Zatem zupełnie nie rozumiem Edyto, o co ci chodzi.
wtedy o rzucanie hasełkami czy fragmentami, które nie mają nic wspólnego z tym topikiem, a teraz również o to co powyżej.
22-01-2007 23:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #47
 
to Ja :) napisał(a):Dziwne, że Ksiądz, właśnie jako ksiądz, ma z tym problemy, to źle wróży dla parafian, którzy będą mieli taki kontakt z księdzem o takich marnych postawach. Na pewno księdza postawa nie jest postawą Jezusa, na którym ma się Ksiądz wzorować.
Jasne, powiedział przecież Edyta, która ma nick: To Ja! Jakżeby zatem inaczej? Tylko że ja nie panimaju o czym ty do mnie mości Panno rozmawiasz? Proszę, wyklaruj mi nieco...
Cytat:nie pytany...
nie chodzi mi tu o moja osobe, tylko ogólnie, w temacie, jako przykład: jeśli on jej nie zapytał o to, czy tamto, to ona nie musi mu na niepostawione pytanie odpowiadać.
I na koniec: Edyto, w czyjej grasz drużynie?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-01-2007 23:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wolf Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #48
 
Cytat:I na koniec: Edyto, w czyjej grasz drużynie?
Szczęśliwy Ksiądz gra w kobiecej drużynie?
Może warto po stronie prawdy, i więzi ojciec-dziecko? Uśmiech
22-01-2007 23:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #49
 
Ks.Marek napisał,
Cytat:Proszę, wyklaruj mi nieco...
jak się wczytuita to zrozumita :krzywy: powodzenia

Cytat: I na koniec: Edyto, w czyjej grasz drużynie?
w żadnej, chyba, że w swojej własnej a więc w drużynie gdzie znajdują się racje kochanka, ojca, dziecka, matki/żony (zależy kim jest dla kogo) #-o
22-01-2007 23:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #50
 
Ks.Marek napisał(a):I na koniec: Edyto, w czyjej grasz drużynie?
Odpowiem teraz ja jako strasznie niezależne kocisko na forum ;-)
Ja sądzę, że "podział na drużyny" na forum to strasznie niemądre rozwiąznie.
Jedyny podział jaki tak naprawdę uznaję na forach to ten na ludzi uczciwych i nieuczciwych kulturalnych i obłudnych piszących na temat - i tych rozwalających tematy.
Do żadnych negatywów po tym co pisze "to ja" (Edytka) w tym temacie na pewno bym jej nie zaliczył- tak więc ...
dajmy sposkój rozgrywkom na planszy - bardzo proszę księże Marku ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
22-01-2007 23:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #51
 
Wolf napisał(a):Może warto po stronie prawdy, i więzi ojciec-dziecko?
Więc krótko: jeśli panna niezbyt skora była do stania na straży swego dziewictwa, niech ponosi tego konsekwencje przez całe życie. Tak wolno z punktu widzenia teologii moralnej. Prawda, sama prawda i tylko prawda. Ale bez osłonek, do bólu!

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-01-2007 23:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #52
 
Chyba przewrotnie ale zaczynam rozumieć o co Księdzu chodzi... Czyli chodzi o to, że skoro ona popełniła błąd, a w końcu rozum miała, to nie powinna łamać serca komus jeszcze, a ponosic konsekwencje swoich czynów, z całym dobrodziejstwem inwentarza, czy tak :?:

Muszę to przemyśleć ale zaczynam rozumieć i sie chyba zgadzam Smutny
Strasznie to skomplikowane ;(

Fakt, nie ten ojcem co spłodzi, ale ten co wychowa.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
22-01-2007 23:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #53
 
Wolf napisał(a):Co Kościół mówi o takiej sytuacji?
Czy żona, jeśli obawia się o trwałość małżeństwa, może zachować tą sprawę w tajemnicy przed mężem?
Jak powinien zachować się mąż matki, a jak prawdziwy ojciec?
W sumie nie do końca rozumiem o co chodzi. Bo tak na prawdę, to z problemu postawionego przez Wolfa wynika, że:
1. kobieta ma 2 mężczyzn, z których jeden jest mężem, a drugi kochankiem
2. Kobieta ta ma dziecko z mężczyzną, który nie jest jej mężem
Pytanie: czy dziecko narodziło się:
  • przed ślubem
  • w trakcie małżeństwa
Jeśli przed ślubem, to mąż wie o całej sprawie
Jeśli w czasie trwania małżeństwa, to ona go zdradziła, a on ma prawo do zastanowienia się, czy aby nie należałoby się zacząć starać o stwierdzenie nieważności zawartego małżeństwa.

[ Dodano: Pon 22 Sty, 2007 22:53 ]
Annnika napisał(a):Czyli chodzi o to, że skoro ona popełniła błąd, a w końcu rozum miała, to nie powinna łamać serca komus jeszcze, a ponosic konsekwencje swoich czynów, z całym dobrodziejstwem inwentarza, czy tak :?:
Yes, indeed :mrgreen:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-01-2007 23:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wolf Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #54
 
Cytat:Więc krótko: jeśli panna niezbyt skora była do stania na straży swego dziewictwa, niech ponosi tego konsekwencje przez całe życie. Tak wolno z punktu widzenia teologii moralnej. Prawda, sama prawda i tylko prawda. Ale bez osłonek, do bólu!

Jakiego dziewictwa? Szczęśliwy Uśmiech mówimy o sytuacji w małżeństwie...

Cytat:Chyba przewrotnie ale zaczynam rozumieć o co Księdzu chodzi... Czyli chodzi o to, że skoro ona popełniła błąd, a w końcu rozum miała, to nie powinna łamać serca komus jeszcze, a ponosic konsekwencje swoich czynów, z całym dobrodziejstwem inwentarza, czy tak :?:

Muszę to przemyśleć ale zaczynam rozumieć i sie chyba zgadzam Smutny

Postępując w ten sposób jeszcze bardziej go skrzywdzi.... I dziecko również i ojca prwdziwego też.



Cytat:Fakt, nie ten ojcem co spłodzi, ale ten co wychowa.
Ojciec to ten co spłodzi i wychowa. Zbyt łatwo Panie pozbawiają go tej roli... dla własnej wygody
22-01-2007 23:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #55
 
Ks.Marek napisał(a):Jeśli w czasie trwania małżeństwa, to ona go zdradziła, a on ma prawo do zastanowienia się, czy aby nie należałoby się zacząć starać o stwierdzenie nieważności zawartego małżeństwa.
Że się wetnę...

Jak to? To za zdradę mozna orzec o nieważności małżeństwa?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
22-01-2007 23:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wolf Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #56
 
Kod:
Jak to? To za zdradę mozna orzec o nieważności małżeństwa?

Nie. Ale to wystarczający powód do separacji
22-01-2007 23:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #57
 
Wolf napisał(a):Ojciec to ten co spłodzi i wychowa. Zbyt łatwo Panie pozbawiają go tej roli... dla własnej wygody
O nie mój drogi! Tu się nie zgadzam! To, że ktoś jest ojcem biologicznym, nie znaczy, że jest dla tego dziecka ojcem w prawdziwym i w dosłownym tego słowa znaczeniu i w każdym wymiarze:!:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
22-01-2007 23:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wolf Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #58
 
3.1.1 Separacja z powodu cudzołóstwa

Cudzołóstwo jednego ze współmałżonków jest jednym z powodów upoważniających do dozgonnego rozejścia się stron. Przepisy Kodeksu Prawa Kanonicznego pozwalają stronie niewinnej odejść, jeśli cudzołóstwo jest pewne i zostało dobrowolnie popełnione. Prawodawca kościelny bardzo zaleca, aby współmałżonek pobudzony chrześcijańską miłością i zatroskany o dobro rodziny, nie odmawiał stronie cudzołożnej przebaczenia oraz nie zrywał z nią życia małżeńskiego; jeśli jednak wyraźnie lub milcząco nie darował winy, ma prawo przerwać pożycie małżeńskie, chyba że zgodził się na cudzołóstwo, albo stał się jego przyczyną lub sam także popełnił cudzołóstwo (kan. 1152 § 1).27

Współmałżonek może stać się przyczyną cudzołóstwa np. przez odmowę powinności małżeńskiej lub przez wyrzucenie rzeczy drugiej strony z mieszkania. Zachodzi milczące darowanie, gdy strona niewinna upewniona już o zdradzie małżeńskiej, dobrowolnie z miłością małżeńską współżyje z tą stroną, która zawiniła; domniemywa się zaś je, jeśli przez okres sześciu miesięcy zachowała współżycie małżeńskie i nie odnosiła się do władzy kościelnej lub państwowej (kan. 1152 § 2).28

Jeśli współmałżonek niewinny sam zerwał dobrowolnie współżycie małżeńskie, powinien w ciągu sześciu miesięcy wnieść sprawę o 237 separację do kompetentnej władzy kościelnej (formularz nr 41), która biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, rozważy, czy niewinny współmałżonek mógłby być skłoniony do darowania winy i nie przedłużania separacji na stałe (kan. 1152 § 3).29

Tak więc mimo cudzołóstwa strona niewinna traci prawo do separacji, gdy:
a) wyraźnie lub milcząco darowała winę współmałżonkowi;
b) sama zgodziła się na występek cudzołóstwa drugiej strony;
c) stała się przyczyną cudzołóstwa;
d) sama również popełniła ten występek.
22-01-2007 23:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #59
 
To tylko jak Ksiądz dosć trywialnie stwierdził troche sperm i biologii. A więź :?: Wspólne doświadczenia :?:

Dziecko ma prawo nie być rozdarte, w zamieszaniu... a niewiedza nie boli.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
23-01-2007 00:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #60
 
Zresztą popytaj Wolf tych, którzy wychowali się w rodzinie adopcyjnej. Może oni to dobitniej Ci potwierdzą.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
23-01-2007 00:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów