Potrzebna jest krew!

[Offca]

Syfem to Cię prędzej komar zarazi niż strzykawka. Poza tym zawsze masz możliwość sprawdzić, czy igła jest wzięta ze sterylnego opakowania, czy nie :krzywy:

[narbukil]

Znam kilka przpadków jak ludzie oddawali krew i żółtaczki dostawali.

[Offca]

narbukil napisał(a):Znam kilka przpadków jak ludzie oddawali krew i żółtaczki dostawali.

Hmmm, ale to chyba niekoniecznie związane jest z niestertylną strzykawką, ale z bakteriami w powietrzu?

[narbukil]

Offca napisał(a):Hmmm, ale to chyba niekoniecznie związane jest z niestertylną strzykawką, ale z bakteriami w powietrzu?

Zarazili się przy oddawaniu.

[Offca]

Cytat:Zarazili się przy oddawaniu.

Przeczytaj jeszcze raz co napisałam

[narbukil]

Offca napisał(a):ale z bakteriami w powietrzu?

To dlaczego np. nie zakazili się przy jakimś skaleczeniu?

[Rachel]

narbukil, czy próbujesz stwierdzić [udowodnić] , że każde oddawanie krwi jest niebezpieczne ??

[narbukil]

Rachel napisał(a):narbukil, czy próbujesz stwierdzić [udowodnić] , że każde oddawanie krwi jest niebezpieczne ??

Chodzi mi o to, aby w tym ogólnym zachwycie oddawania krwi uzmysłowić sobie ryzyko z tym związane.

[MaLvA]

ja już oddaję krew od jakiegoś czasu, moja mama także i kilkoro znajomych i nikomu jeszcze nic się nie stało...

[narbukil]

MaLvA napisał(a):ja już oddaję krew od jakiegoś czasu, moja mama także i kilkoro znajomych i nikomu jeszcze nic się nie stało...

Patrz, a kilku moim znajomym coś się stało...

[Rachel]

Zawsze jest ryzyko, ale nie znaczy że należy ustawiać się na to że automatycznie mi się coś stanie podczas np.oddwania krwi.

[MaLvA]

zawsze jest jakieś ryzyko, ale nie można od razu się nastawiać negatywnie i opierać się tylko na odczuciach osób, które w jakiś sposób ucierpiały; ja póki mogę nie przestanę oddawać mimo niewielkiego ryzyka i tych kilku przypadków o których wspomniano

[narbukil]

MaLvA napisał(a):zawsze jest jakieś ryzyko, ale nie można od razu się nastawiać negatywnie i opierać się tylko na odczuciach osób, które w jakiś sposób ucierpiały; ja póki mogę nie przestanę oddawać mimo niewielkiego ryzyka i tych kilku przypadków o których wspomniano

Znam gościa który oddał 70 litrów krwi. Zobaczysz co będzie z tobą za kilka lat.

[Rachel]

#-o co za podejście.
przecież dzięki tej krwi,którą oddasz można uratować zycie.

[narbukil]

eee tam nie oddaje, nie w tym kraju, nie przy tym podejściu....