Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mój mąż jest... księdzem
Autor Wiadomość
gradzia Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #181
 
ja bym ujęła chyba odwrotnie "odważna głupota" czyli niedojrzałość xD

[Obrazek: 86fd3ae5f8.png]

[Obrazek: 5d9508f04a.png]

Tam gdzie niezgoda na siebie, Ty Boże wkraczasz ze swoim uzdrowieniem
11-09-2008 13:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #182
 
Ks.Marek napisał(a):Oboje uważają, że to, w jaki sposób ustawia dyscyplina Kościoła sposób życia księdza, to zaścianek, bezsens i głupota a na dodatek niebezpieczeństwo, niosące realne zagrożenie.
_________________
Mnie nie w takim sensie chodziło.
Jeśli mówiłam o odawdze,to chodziło mi o to,że oboje narażeni są na różne rodzaje czy to ataków czy komentarzy. Jeśli mimo to decydują się na taki krok, to musi się z tym wiązać pewnego rodzaju odwaga.
Ks.Marek napisał(a):śmiała, świadoma postawa wobec niebezpieczeństwa.
to znaczy w tym przypadku śmiała ąwiadoma postawa, gdzie niebezpiczeństwem jest ludzkie gadanie i ekskomunika Kościoła.

[Obrazek: mysz4.gif]
11-09-2008 20:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Eirienen Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 24
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #183
 
A ja powiem tylko tyle, że miłość jest najwyższą wartością w zyciu człowieka i nie można się przed nią uchronić. A różne takie tam rytuały czy święcenia tym samym miłość odsuwają na dalszy plan. (Tak, tak. Kochajcie Boga najmocniej jak umiecie... :roll: ) Czasem wsparcie człowieka, drugiej bliskiej nam osoby jest bardzo ważne i nawet kapłan się przed tym nie uchronili. I trudno, żeby tez chował sie, lub tłumił uczucia w imię tego NAD, dla którego jednak ważniejsza jest miłość, dobro, szczęście, niż trzymanie się sztywnych zasad, które tak naprawdę nijak nas nie zbliżają do celu Oczko

Cytat:Eirienen-jest ewidentnym przyk?adem gdzie przecedzanie komara (kadzide?ka) ?ci?gn??o na ni? wielb??da w postaci odej?cia od Ko?cio?a. Ludzi, szczególnie innych kultur postrzega? nieczystymi - ha?ba.
Mi?o mi o.O
06-02-2009 00:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #184
 
Eirienen napisał(a):I trudno, żeby tez chował sie, lub tłumił uczucia w imię tego NAD, dla którego jednak ważniejsza jest miłość, dobro, szczęście, niż trzymanie się sztywnych zasad, które tak naprawdę nijak nas nie zbliżają do celu
Przemyślałbym te słowa na prawdę bardzo głęboko, bo to ostrze podwójne, obosieczne...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
06-02-2009 01:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #185
 
Są decyzje które nie należy zmieniać, np. odnośnie kapłaństwa, zakonu, instytutów świeckich. Jak pisze w księdze Ozeasza - "Poślubię cię sobie przez wierność"

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
06-02-2009 01:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Eirienen Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 24
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #186
 
Cytat:Są decyzje które nie należy zmieniać, np. odnośnie kapłaństwa, zakonu, instytutów świeckich.

To ja wolę już iść do metalowca w czarnej bramie, i wyjawic mu swoje uczucia, zamiast do księdza, który takich uczuć w ogóle nie zna, albo zna tylko z opisów... Bynajmniej by sie ustrzec metalowcy są bardzo sympatycznymi ludźmi, byście nie naskakiwali, że stereotypy Oczko

Kwestia druga: Naprawdę wolisz dochować napisanych paru wyrazów na świstku papieru, niż iść swoją drogą, którą, jak sądzę, Bóg bardziej doceni niż usługiwanie, robienie wszystkiego jak chce... Przykład? Proszę bardzo: Bóg chce byśmy żyli w miłości, przy czym, nieco egoistycznie( Nie miejcie mi tego za złe, to nie atak wbrew pozorom Oczko ),mówi nam, że mamy żyć jako kapłani nie mogąc tak naprawde jej doznać. Cóż, ja całej miłości, wybaczcie mu nie poświęcę, gdyż uważam, że lepiej zrobię, gdy obdarzę nią kogoś bardziej potrzebującego.

Przepraszam, że tak chaotycznie, ale jest późno a mózg mi wyparował tydzień temu, gdy pisałam biografię o Che Guevarze na anglika ^^'

Cytat:Eirienen-jest ewidentnym przyk?adem gdzie przecedzanie komara (kadzide?ka) ?ci?gn??o na ni? wielb??da w postaci odej?cia od Ko?cio?a. Ludzi, szczególnie innych kultur postrzega? nieczystymi - ha?ba.
Mi?o mi o.O
06-02-2009 01:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #187
 
Eirienen napisał(a):Przepraszam, że tak chaotycznie
Szanuj innych. Napisz jutro, jak wypoczniesz.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
06-02-2009 01:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Eirienen Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 24
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #188
 
Hmm... Jeszcze coś widzę, ale odpowiedz na post chyba się gdzieś ukryła. Ale dziękuję za pouczenie. OUśmiech

Cytat:Eirienen-jest ewidentnym przyk?adem gdzie przecedzanie komara (kadzide?ka) ?ci?gn??o na ni? wielb??da w postaci odej?cia od Ko?cio?a. Ludzi, szczególnie innych kultur postrzega? nieczystymi - ha?ba.
Mi?o mi o.O
06-02-2009 01:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #189
 
Eirienen napisał(a):Naprawdę wolisz dochować napisanych paru wyrazów na świstku papieru,
To nie jest pare wyrazów na świstku papieru! To jest znamię, które wpisuje sam Bóg bardzo mocno w człowieku. A człowiek wyraża na to zgodę. To jest cały człowiek odpowiadający Bogu, a nie papier, który łatwo zniszczyć.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
06-02-2009 01:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Eirienen Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 24
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #190
 
Spokojnie, po co ten gniew, przeze mnie wyczuwalny? Linczujcie na spokojnie.

Rachel: Toleruję Twoje zdanie, jest to decyzja człowieka głęboko wierzącego. Jednak wolałam formę dyskusji niż wspólnego przekrzykiwania się, nutki maleńkiej wywyższania się i uświadamiania. Ja tylko powiedziałam swoje zdanie, starając się je obronić swoimi argumentami, co również cenię w waszych postawach. Oczko Pomyśle jeszcze nad tym, zastanowię się i jeszcze coś może wyklikam, bo dziś już siły opadły i jak to ładnie ksiądz Marek powiedział "Szanujmy się". Uśmiech Przytulanie

Cytat:Eirienen-jest ewidentnym przyk?adem gdzie przecedzanie komara (kadzide?ka) ?ci?gn??o na ni? wielb??da w postaci odej?cia od Ko?cio?a. Ludzi, szczególnie innych kultur postrzega? nieczystymi - ha?ba.
Mi?o mi o.O
06-02-2009 02:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #191
 
Eirienen napisał(a):Spokojnie, po co ten gniew, przeze mnie wyczuwalny? Linczujcie na spokojnie.
Spokoja jestem. Tylko się dzielę. Nie wiedziałam,że tak zostanie odebrana moja wypowiedź. Przytulanie

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
06-02-2009 02:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #192
 
Eirienen napisał(a):A ja powiem tylko tyle, że miłość jest najwyższą wartością w zyciu człowieka i nie można się przed nią uchronić.

Zgadzam się, nie rozumiem tylko dlaczego często kosztem drugiej osoby.

Eirienen napisał(a):A różne takie tam rytuały czy święcenia tym samym miłość odsuwają na dalszy plan.

Jeśli mylisz miłość z pożądaniem, to w istocie święcenia nie dość, że odsuwają na dalszy plan zmysłowość, lecz wręcz nie dają możliwości realizacji. Ale to nieprawda, że kapłani żyją bez miłości. Jest ona istotą kapłaństwa! Bez miłości marne jest człowieczeństwo, marne byłoby też kapłaństwo.

Eirienen napisał(a):Czasem wsparcie człowieka, drugiej bliskiej nam osoby jest bardzo ważne i nawet kapłan się przed tym nie uchronili.

Zgadza się, księża to są normalni ludzie, otrzymują i dają miłość innym. Po to właśnie wchodzą w liczne relacje z ludźmi - oparte na "przyjaznej" miłości, by nie odczuwać braku bliskiej więzi z kobietą. Tak naprawdę każda relacja, również małżeńska, pierwej opiera się na przyjaźni, miłości bezinteresownej, a współżycie jest tylko dopełnieniem tej relacji, a nie celem samym w sobie, celem nadrzędnym.
06-02-2009 09:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #193
 
Moment, czegoś tu nie rozumiem, może mi ktoś to wyjaśnić? Czy decydując sie na życie samotne, czyli zyjąc w stanie wolnym, czy zostając księdzem, czy zakonnicą rezygnuje sie z miłości? Czy żyjąc w ten sposób nie mozna kochać?

Wracając do pocątku tematu, nowa sytuacja dla dzieci, kiedy matka decyduje się na nowy związek wcale nie jest dla nich łatwa. Kiedy nowym mężem matki zostaje ksiądz i otoczenie zaczyna traktować je tak, jak by były winne tego stanu, nie jest to proste.

Szczególnie trudną sytuacją jest, jeśli ten ksiądz ożenił sie ze swoją byłą parafianką, a do tego mieszkają na terenie jego byłej parafii. Jak się w takiej sytuacji zachować?

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
08-02-2009 18:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #194
 
Jólka napisał(a):Moment, czegoś tu nie rozumiem, może mi ktoś to wyjaśnić? Czy decydując sie na życie samotne, czyli zyjąc w stanie wolnym, czy zostając księdzem, czy zakonnicą rezygnuje sie z miłości? Czy żyjąc w ten sposób nie mozna kochać?
Przecież aga już odpowiedziała, że nie.

Jólka napisał(a):Szczególnie trudną sytuacją jest, jeśli ten ksiądz ożenił sie ze swoją byłą parafianką, a do tego mieszkają na terenie jego byłej parafii. Jak się w takiej sytuacji zachować?
Lepiej aby przeprowadzili się do innego miasta [nawet poza diecezją], bo ich zjedzą żywcem.
Mi byłoby bardzo niezręcznie. Nie wiedziałabym, co powiedzieć itd. Nie jest to łatwa sytuacja dla nich, jak i dla otoczenia.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
08-02-2009 18:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #195
 
Rachel, widziałam odpowiedź agi, ale pytałam Eirienen.

Co do kontaktu z "rodziną" księdza, miałam jakiś czas temu takie spotkanie, ale to nie w mojej diecezji. Na szczęście pierwsze nasze spotkanie było na neutralnym gruncie, potem jakiś czas temu byłam u nich w domu. Było mi trudno, ale troche, bo nie znałam go z jego czasów bycia "czynnym zawodowo" księdzem. Co nie zmienia fakty, że nie czułam się komfortowo.

Jednak może trochę inaczej na to patrzę też, bo spotykam się z księżmi nie tylko na gruncie "arafialno-sakramentalnym", ale tez w innych sytuacjach i miejscach. Co nie zmienia faktu, że gdybym znalazła się w takiej sytuacji, że jakiś mój kolega ksiądz przedstawi mi swoją żonę i rodzinę, to czułabym sie na pewno dziwnie. Ale to inna bajka... i mam nadzieję, że żaden mi takich "atrakcji" nie zafunduje.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
08-02-2009 21:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów