Ankieta: Czy chcę rodzić siłami natury?
tak
nie, wolę cesarkę
nie wiem
ze względów zdrowotnych w grę wchodzi tylko cesarka
nie mam zdania
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Cesarki" na cenzurowanym?
Autor Wiadomość
kumbaja Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 226
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #106
 
wiem ze nie mialam najgorszej ciazy ale lekko nie bylo. 24 godzinne mdlosci to wlasnie jest normalne bardziej niz nie posiadanie zadnych mdlosci. tak przynajmniej polozna mi mowila, lekarka tez tak powiedziala i ginekolog z polski ktorej moja mama sie spytala czy moje dolegliwosci sa normalne. wszystko w normie, mdlosci nie czulam jedynie kiedy spalam a w nocy budzilam sie co 2 godziny zeby cos zjesc bo inaczej bylo mi tak niedobrze ze nie moglam zasnac. wcale nie narzekalam na to jak sie czulam bo naprawde na narzekanie az sily nie mialam. a mdlosci to nie wszystkie dolegliwosci. moglabym tu powypisywac reszte dolegliwosci ale nie kce `narzekac`. jak ktos jest zainteresewonany poczytaniem tego co kobiety w ciazy maja do napisania to polecam fajne forum maluchy.pl

a kobiety wybieraja cc w wielu innych powodow, nie tylko dlatego ze sie bolu boja. bol jest nieprzecietny, to fakt, podczas kulminacji skurczu normalnie nie wiesz co sie z toba dzieje i nie panujesz nad soba. kobiety nie chca sie meczyc podczas porodu (a porod to jak maraton, tak to porownuja), boja sie komplikacji, pekniecia krocza (albo naciecia), szwow, powiklan pologowych typu zakazenia, chodzi im rowniez o to zeby po porodzie jeszcze miec jakas satysfakcje seksualna bo po zszytym kroczu troche o to ciezko ;]

chodzi o to aby uszanowac czyjas decyzje i jezeli ktos chce miec cc na zyczenie to nie widze w tym nic zlego tym bardziej ze to nikomu krzywdy nie robi tak samo jak zzo a nawet o to jeszcze ciezarne musza sie prosic. az mnie krew na to wszystko zalewa. w ktorym my wieku zyjemy?
20-05-2007 15:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #107
 
kumbaja napisał(a):a kobiety wybieraja cc w wielu innych powodow, nie tylko dlatego ze sie bolu boja. bol jest nieprzecietny, to fakt, podczas kulminacji skurczu normalnie nie wiesz co sie z toba dzieje i nie panujesz nad soba. kobiety nie chca sie meczyc podczas porodu (a porod to jak maraton, tak to porownuja), boja sie komplikacji, pekniecia krocza (albo naciecia), szwow, powiklan pologowych typu zakazenia, chodzi im rowniez o to zeby po porodzie jeszcze miec jakas satysfakcje seksualna bo po zszytym kroczu troche o to ciezko ;]

chodzi o to aby uszanowac czyjas decyzje i jezeli ktos chce miec cc na zyczenie to nie widze w tym nic zlego tym bardziej ze to nikomu krzywdy nie robi tak samo jak zzo a nawet o to jeszcze ciezarne musza sie prosic. az mnie krew na to wszystko zalewa. w ktorym my wieku zyjemy?
W tym wątku wypowiadają się katolicy (między innymi) i prezentują swój punkt widzenia. Czy raczej, punkt widzenia nauki ewangelicznej. I nie chodzi o to, że Jezus nie komentuje cesarki w Ewangelii. Chodzi o to, co podkreśliłem w cytowanej wypowiedzi:
1. Człowiek jest tak zbudowany, że sprosta wymogom swej natury. Wszystko jest tak zaplanowane, iż będzie funkcjonować jak należy. Także (przepraszam za bezpośredniość) krocze kobiety. Owszem, z całą pewnością mogą zdarzyć się pewnie powikłania, odstępstwa od reguły, ale nie przesadzajmy. Czyż nie jest tak, że chcemy z wyjątku uczynić regułę? Z kolei normę uczynić zafałszowaniem?
2. Z punktu widzenia Ewangelii można mówić tu o grzechu niewiary. Odsyłam do mojego listu, w którym dość szeroko przedstawiam istotę problemu. Nie chcę się powtarzać.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-05-2007 22:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #108
 
kumbaja napisał(a):i jako mezczyzna nigdy nie bedziesz wiedzial co to znaczy byc w ciazy i urodzic i byc w stanie pologu. jedynie mozesz o tym czytac, mozesz czytac doswiadczenia kobiet ktore przez to przeszly: kazda w inny sposob.
Po częsci -Fakt ...
Jednak tylko po części moja droga ...
Owszem - zdanie Pań mogę po części znać tylko z relacji.
Po części jednak - istnieją teraz możliwości by "widzieć" jak to działa w praktyce ... :roll:
A zdania Pań bywają strasznie podzielone - niektóre mówią o swoich sprawach z trudnością przed mężczyznami - inne nie wdzą przeszkód by o tym mówić .
Jedne strasznie dramatyzują - inne mając naprawdę poważne problemy biorą to z uśmiechem inne wręcz wręcz .. cieszą się na kolejną ciążę ...

Jedna lubią np. wmawiać że "ciąża to zło" - inne np . inne próbują wmawiać że w Biblii Kościół coś zmieniał
A bywa, że jest w tym tyle samo prawdy co często w przebiegu ich ciąży ... ( Choć same te Panie twierdzą inaczej ;-) )
Inne rzeczywiście ciążę poród i połóg przechodziły z trudnością i tym np. "cesarka" była potrzebna - i tego nikt nie neguje ...
Niektóre z Pań choć zdrowe i bez komplikacji boją się ciąży ...

Zupełnie nie wiadomo dlaczego ..
Może dlatego. ze ktoś im głupot naopowiadał ?
Może - rzeczywiście trafiły na kobietę która miała komplikacje podczas ciąży ?
Ja nie wiem.
Wiem tylko tyle że uraz im pozostał ...

PS - Offca - dzięki Uśmiech

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
21-05-2007 00:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #109
 
Ks.Marek napisał(a):1. Człowiek jest tak zbudowany, że sprosta wymogom swej natury. Wszystko jest tak zaplanowane, iż będzie funkcjonować jak należy.
W takim razie, jezeli Katolicy maja taka ufnosc w sile swoich organizmow, dlaczego w ogole nie zrezygnuja z medycyny?
21-05-2007 08:03
Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #110
 
kempes napisał(a):W takim razie, jezeli Katolicy maja taka ufnosc w sile swoich organizmow, dlaczego w ogole nie zrezygnuja z medycyny?
Bo nie popadamy ze skrajności w skrajność ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
21-05-2007 09:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #111
 
No wiec zdecydujecie sie - bo to wlasnie tekst ks. Marka jest skrajny, ale jak widac jego zastosowanie jest bardzo wybiorcze.
A bynajmniej nie jest skrajnoscia to, ze kobieta chce skorzystac z osiagniec medycyny dla unikniecia bolu. Nie zapominajmy tez, ze ograniczenie cesarek ma dotyczyc wszystkich kobiet, nie tylko Katoliczek. Cala sytuacja jest w ogole troche zalosna - porzadne Katoliczki powinni same dokonac wlasciwego wyboru. Czyzby byly uwazane za bezmyslne i bezwolne, ze trzeba nakladac odgorne ograniczenia? Pozostalych kobiet natomiast sprawa w ogole nie powinna dotyczyc.
21-05-2007 09:38
Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #112
 
A właśnie o tym rozmawiamy w tym temacie że samo "unikanie bólu" niekoniecznie musi być najlepszym rozwiązaniem - istnieje bowiem szereg innych "czynników" .... :?
Właśnie w tym "sęk" że często to "unikanie bólu" wychodzi wręcz na złe kobiecie lub dziecku ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
21-05-2007 09:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #113
 
Po piersze - nie pisz, ze "czesto", bo tego nie wiesz. A po drugie - kobieta powinna sama dokonac tego wyboru. Odnies sie tez do moralnosci katolickiej. Czy Katoliczka sama nie jest w stanie dokonac wyboru zgodnego z jej swiatopogladem?
21-05-2007 09:48
Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #114
 
Cytat:Nie pisz, ze "czesto", bo tego nie wiesz.
To pozostawiam fachowcom rzetelnym fachowcom.
Cytat:A po drugie - kobieta powinna sama dokonac tego wyboru.
Człowiek pod wpływem chwili bardzo często dokonuje wyborów które zaważą na dłuższym etapie życia danego człowieka.
Osobiście jestem zdania, że pod wpływem bólu człowiek nie zawsze jest w stanie opanować się i sam dokonać właściwego wyboru ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
21-05-2007 09:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #115
 
Ach tak, teraz juz jest wszystko jasne ...
A zbyt wielu opinii 'rzetelnych fachowcow' w tym temacie nie widzialem. Przypominam sobie jedynie link, ktory podala Offca, odnoscie odpornosci dziecka, ktora moze byc mniejsza po cesarce (czego jednak nie traktowalbym jak stwierdzenia: cesarka - odpornosc 0%, porod naturalny - 100%, i to w kazdym wypadku).
21-05-2007 10:04
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #116
 
kempes napisał(a):No wiec zdecydujecie sie - bo to wlasnie tekst ks. Marka jest skrajny
Kempes, Ty chyba czytasz to co chcesz przeczytać, takie wrażenie odnoszę :roll: Nie powiesz chyba, że organizm ludzki po prostu ot tak sobie wykształcił się w taki, a nie inny sposób, bo miał taki kaprys. Nie chodzi o rezygnację z medycyny, ale o nie popadanie w często nieuzasadnioną przesadę. Gdyby człowiek miał rodzić wyłącznie poprzez cesarskie cięcie, albo w inny sposób, kobieta miała by w brzuchu wmontowany zamek i nie byłoby problemu. Ale w sposób naturalny jej organizm jest stworzony i wykształcił się do takiego, a nie innego sposobu rodzenia i choćbyś stanął na rzęsach, jest do tego doskonale przystosowany (nie mówię o patologiach jakichś) i tego nie zmienisz. Nie wierzyłeś mi, że naturalny poród jest bardzo korzystny dla zdrowia dziecka? Podałam źródło, że tak właśnie jest.

Nikt tu myślę nie neguje cesarskiego cięcia jako takiego, ale chodzi o to, by nie przesadzać z powodu własnego widzimisię i wygodnictwa. Jeśli jest potrzebne i konieczne, bo poród byłby zagrożeniem dla zdrowia i życia, albo kobieta jest nadwrażliwa na ból, nie ma sprawy, niech lekarze tną. I nie chodzi tu, że jestem za jakimiś zakazami, nakazami, ale lekarz też powinien kobiecie poradzić jak najlepszą i najbardziej zdrową alternatywę porodu zarówno dla niej i dla jej dziecka. Nie powinien moim zdaniem być służącym, który będzie wykonywał na ślepo każdą zachciankę pacjenta, nie weryfikując nawet tego z nim samym i nie podsuwając mu różnych i bardziej korzystnych rozwiązań.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
21-05-2007 10:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #117
 
Offco, oczywiscie masz w pewnym stopniu racje. Piszesz o "zamku w brzuchu" - wezmy jednak inny przyklad uzycia medycyny tam, gdzie zasadniczo nie jest konieczna, jednak sie przydaje: zlamana kosc. Jak wiadomo pozostawiona sama sobie zrosnie sie, a jednak korzystamy z pomocy, zeby zrosla sie lepiej. Dlaczego? Bo organizm czlowieka ma spore mozliwosci, nie jest jednak az taki super, jakbysmy sobie tego zyczyli. Czy mozna przez to powiedzic, ze natura chce, zeby kosci zrastaly sie krzywo? Oczywiscie nie, ale tylko to udalo sie zapewnic. Tak samo jest z porodem - moglby byc latwy, lekki i przyjemny (nie byloby wtedy tej rozmowy), ale po prostu lepiej sie juz nie dalo i jest ciezko.
Dlatego tez ja osobiscie wychodze z zalozenia, ze kazdy czlowiek powinien miec mozliwosc siegniecia do osiagniec nauki dla ulatwienia sobie zycia. Oczywiscie zgadzam sie, ze lekarz powinien sluzyc rzetelna i konkretna rada pacjentowi. Rada, na podstawie ktorej kobieta powinna podjac decyzje znajac wszystkie za i przeciw.
21-05-2007 10:19
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #118
 
No i dlatego też piszę, że medycyna jest jak najbardziej potrzebna, także w przypadku ciąży i porodu, ale nie widzę sensu, by ją nadużywać, gdy to nie jest konieczne. Przecież tak samo nikt nie bierze tabletki przeciwbólowej, gdy go nic nie boli, albo boli go słabo. Stosuje zwykle wtedy odpowiednie środki, gdy ból zaczyna przeszkadzać w normalnym funkcjonowaniu. I tak samo można by powiedzieć jest z medycyną.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
21-05-2007 10:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #119
 
Do tego co napisała Offca ja chciałbym dodać, że praktycznie każda ingerencja medyczna jest złem - o ile tylko nie jest merytorycznie uzasadnioną.
Dla przykładu:
Każde nawet z pozoru "niewinne" środki jak np. kupowane w każdym sklepie witaminy czy środki przeciwbólowe użyte bez wyraźnych wskazań medycznych mogą okazać się złem dla pacjenta.
Wypowiedź jednego z czołowych śląskich lekarzy jaką niegdyś usłyszałem była dość wyraźna :tak na dobrą sprawę praktycznie każdy środek (za wyjątkiem wit. C usuwanej z moczem - a i to nie zawsze) jest środkiem który przedawkować bardzo łatwo - a użyty w nadmiarze szkodzi.
Podobnie z organizmem rodzącej kobiety .
Praktycznie każda nieuzasadniona ingerencja w jej organizm może okazać się tylko dobrem szalenie pozornym.
Dlatego też decyzję o użyciu np. cesarskiego cięcia i odpowiedzialność za tą decyzję pozostawiłbym wyłącznie osobom odpowiednio przeszkolonym i przygotowanym merytorycznie do podjęcia takiej decyzji.
Dlatego też należałoby dokładnie rozważyć zastosowanie każdej z metod.
Nie zapominajmy o tym, że to co naturalne lwiej części wypadków jest najlepsze.
Może zamiast ciąć należałoby leczyć psychikę nadwrażliwej na ból kobiety - lub gdzie indziej szukać źródła takiej a nie innej postawy kobiety :coo:

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
21-05-2007 10:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #120
 
ddv napisał(a):Może zamiast ciąć należałoby leczyć psychikę nadwrażliwej na ból kobiety
Nie zawsze psychika jest źródłem tego, że ktoś jest nadwraźliwy na ból, to po pierwsze, a po drugie:

ddv napisał(a):a chciałbym dodać, że praktycznie każda ingerencja medyczna jest złem
prosiłabym o lepsze precyzowanie, bo określanie czegoś złem, od razu większości ludziom kojarzy się z czymś szatańskim. Nie uważam medycyny za szatańską. Może być ewentualnie niekorzystna dla organizmu, ale myślę, że większość z nas rozumie, że każda ingerencja w organizm niekoniecznie mu służy.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
21-05-2007 10:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów