Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy płód jest człowiekiemm, czy "zawiniątkiem"?
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #106
 
ddv napisał(a):Jednocześnie:
"I TAK I NIE" ...\

Problem w tym, jaki cel chcesz przez to osiągnąć ...
Załóżmy zatem, że ktoś nie chce mieć dzieci bo :
a) czuje, że nie jest gotowy być rodzicem,
b) wie, że nie zapewni dziecku godziwych warunków do rozwoju,
c) chce się poświęcić czemuś innemu i wie, że posiadanie dzieci koliduje z tym czymś,
Jak zatem wygląda to wg Ciebie w tych konkretnych sytuacjach ?
ddv napisał(a):Ja zaś sądzę, że "ateiści" powinni trzymać się racjonalizmu i nauki - a nie ustalać sobie samym moralności - niezgodnie z wiedzą i nauką bo po prostu czegośtam im sie nie chce
A ja sądzę, że najważniejsze jest działać zgodnie z własną naturą jeśli tylko nikogo się nie krzywdzi przy tym.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
03-06-2007 21:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #107
 
heysel napisał(a):a) czuje, że nie jest gotowy być rodzicem,
b) wie, że nie zapewni dziecku godziwych warunków do rozwoju,
Lepiej niech nie podejmuje się współżycia jeżeli do tego nie dorósł
Zauważ taką rzecz: pojęcie "zapewnienia godziwych warunków do rozwoju" jest dość szerokim pojęciem i można to pojęcie "nagiąć" na wiele różnych sposobów.
Rzecz dotyczy bowiem nie tylko spraw finansowych - ale również i "duchowych" - zapewnienie dziecku poczucia ciepła miłości, bezpieczeństwa stabilnego wzrostu nawet (czasem) pomimo niedostatku finansowego.
Ja jestem zwolennikiem tezy, że często lepiej dziecku jest zapewnić Miłość - niż obsypywać dziecko luksusem bez Miłości (w biblijnym pojęciu tego słowa).
Przy niedostatku finansów dziecko jest w stanie w pełni się rozwijać - przy niedostatku Miłości obawiam się że istnieją ogromne szanse na to że wyrośnie na życiowego "kalekę"
heysel napisał(a):c) chce się poświęcić czemuś innemu i wie, że posiadanie dzieci koliduje z tym czymś,
coś za coś ..
heysel napisał(a):A ja sądzę, że najważniejsze jest działać zgodnie z własną naturą jeśli tylko nikogo się nie krzywdzi przy tym.
aborcja jest jakby się na to nie patrzeć morderstwem własnego dziecka w e wczesnym "stadium" rozwoju - jest zatem sprzeczna z prawem naturalnym.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
03-06-2007 21:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #108
 
ddv napisał(a):
heysel napisał(a):A ja sądzę, że najważniejsze jest działać zgodnie z własną naturą jeśli tylko nikogo się nie krzywdzi przy tym.
aborcja jest jakby się na to nie patrzeć morderstwem własnego dziecka w e wczesnym "stadium" rozwoju - jest zatem sprzeczna z prawem naturalnym.
Możesz mi powiedzieć jak Ci wyszła aborcja z tego mojego zdania ?

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
03-06-2007 23:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #109
 
heysel napisał(a):Możesz mi powiedzieć jak Ci wyszła aborcja z tego mojego zdania ?
A o czym - w tym temacie teraz rozmawiamy i jak się to co napisałes ma do kontekstu całości ? :forum:

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
03-06-2007 23:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #110
 
ddv napisał(a):
heysel napisał(a):Możesz mi powiedzieć jak Ci wyszła aborcja z tego mojego zdania ?
A o czym - w tym temacie teraz rozmawiamy i jak się to co napisałes ma do kontekstu całości ? :forum:
To nie stanowi wytłumaczenia dla Twojej nadinterpretacji mojego tekstu.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
03-06-2007 23:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #111
 
Heysel - pełna odpowiedź na swoją tezę nazywasz "nadinterpretacją" ?
formułuj tezy wyraziście - a nie narzekaj, że dostałeś odpowiedź w pełni podsumowującą to, co napisałeś ...
Bardzo proszę - nie przypisuj mi nadinterpretacji w tym miejscu i tym temacie bo po prostu fałszywie mnie oskarżasz.
Bowiem faktem jest że wielu "ateizujacych" nie widzi nic złego w aborcji bo przecież - wg. nich - " to tylko płód", "to nie człowiek bo nie czuje" bądź łapie się za temu podobne argumenty.
Jeżeli Ty uważasz inaczej - nie zmienia to jednak faktu iż bardzo wielu "ateistów" myśli w odmienny od twojego sposobu.
W sumie - atakujesz mnie oskarżając mnie bezpodstawnie za to, ze pisze prawdę.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
04-06-2007 00:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #112
 
ddv napisał(a):pełna odpowiedź na swoją tezę nazywasz "nadinterpretacją" ?
formułuj tezy wyraziście - a nie narzekaj, że dostałeś odpowiedź w pełni podsumowującą to, co napisałeś ...
Cytat:A ja sądzę, że najważniejsze jest działać zgodnie z własną naturą jeśli tylko nikogo się nie krzywdzi przy tym.
Świadomie nie zauważyłeś tego fragmentu ?
ddv napisał(a):nie przypisuj mi nadinterpretacji
Nie muszę.
ddv napisał(a):Bowiem faktem jest że wielu "ateizujacych" nie widzi nic złego w aborcji bo przecież - wg. nich - " to tylko płód", "to nie człowiek bo nie czuje" bądź łapie się za temu podobne argumenty.
Ale ja Ci już pisałem, że mnie nie obchodzą inni ateiści i co robią i mówią, ich sprawa, ich odpowiedzialność. I wypraszam sobie porównywanie mnie z kimkolwiek i nazywanie "ateizującym".
ddv napisał(a):Jeżeli Ty uważasz inaczej
Wymieniliśmy zdania na ten temat w innym temacie.
ddv napisał(a):nie zmienia to jednak faktu iż bardzo wielu "ateistów" myśli w odmienny od twojego sposobu
Ale odpowiadasz na mój post, a nie słowa "bardzo wielu ateistów".
ddv napisał(a):atakujesz mnie oskarżając mnie bezpodstawnie za to, ze pisze prawdę
Atakuję Cię za to, że wyciągasz z mojego tekstu coś czego tam nie ma.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
04-06-2007 07:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #113
 
kumbaja napisał(a):uklad nerwowy jako ostatni sie rozwija.
Tak się składa, że organogeneza embrionu trwa ok. 8 tygodni. W ok. 4-5 tygodniu rozwija się układ nerwowy, kostny, mięśniowy. Więc jakie "układ nerwowy rozwija się ostatni"?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
08-06-2007 14:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kumbaja Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 226
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #114
 
Offca napisał(a):
kumbaja napisał(a):uklad nerwowy jako ostatni sie rozwija.
Tak się składa, że organogeneza embrionu trwa ok. 8 tygodni. W ok. 4-5 tygodniu rozwija się układ nerwowy, kostny, mięśniowy. Więc jakie "układ nerwowy rozwija się ostatni"?

tak ale uklad nerwowy jest dosyc skomplikowany i to ze powstaje w 4-5 tyg nie znaczy ze od razu jest w pelni rozwiniety. nawet po urodzeniu dziecka uklad ten nie jest calkowicie rozwiniety w 100%. tak samo pluca koncza sie rozwijac okolo 28 tyg. ja dostalam 2 zastrzyki w 35 tyg ciazy na przyspieszenie rozwoju pluc bo mialam skurcze przepowiadajace i bali sie ze urodze za wczesnie (ostatecznie donosilam josha do 38 tyg.)

`I suggest we learn to love ourselves before it`s made illegal
when will we learn?
when will we change?
just in time tosee it all come down
those left standing will make millions
writing books on the way it should have been`
incubus
08-06-2007 19:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #115
 
kumbaja napisał(a):tak ale uklad nerwowy jest dosyc skomplikowany i to ze powstaje w 4-5 tyg nie znaczy ze od razu jest w pelni rozwiniety.
Ale jest. Zacznijmy porównywać 2 latka do 30 letniego faceta to też dojdzieny do wniosku że tamten młodszy troche mniej ma rozwinięte pewne części ciała. Ale to nei znaczy że człowiekiem nie jest bo to i tamto. Człowiekiem sie jest. Niezbywalne, niezaprzeczalne prawo.Od poczęcia do śmierci.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
08-06-2007 19:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kumbaja Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 226
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #116
 
ja nie porownuje 2 latka z 30to latkiem tylko embriona z noworodkiem a to co innego. roznica w rozwoju fizycznym miedzy takim 2 latkiem a 30to latkiem nie jest tak ogromna jak roznica w rozwoju fizycznym miedzy takim embrionem a noworodkiem. embrion mimo iz ma jakies pierwsze slady ukladu nerwowego nie bylby w stanie przezyc po urodzeniu dlatego jest to poronienie. poronienie w pierwszych 3 miesiacach nastepuje tylko dlatego ze plod nie jest na tyle silny aby przezyc w lonie matki. plod ktory sie urodzi w 23 tyg ciazy ma tylko 15% szans na przezycie i to podlaczony do tych wszystkich urzadzen typu wspomaganie oddychania itp. to znaczy ze mimo iz taki 23 tygodniowy plod MA PLUCA TO NIE SA ONE NA TYLE ROZWINIETE ALBY SAM MOGL ODDYCHAC. tak samo jest z ukladem nerwowym, to ze juz tam jest nie znaczy ze jest na tyle rozwiniety zeby mozna bylo twierdzic ze plod odczuwa bol przy aborcji bo plod zaczyna odczuwac bol dopiero w 3 trymestrze ciazy.

`I suggest we learn to love ourselves before it`s made illegal
when will we learn?
when will we change?
just in time tosee it all come down
those left standing will make millions
writing books on the way it should have been`
incubus
08-06-2007 21:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #117
 
heysel napisał(a):Świadomie nie zauważyłeś tego fragmentu ?
Heysel ...
Pakujesz się w dyskusję biorąc "w obronę" Kumbaję.

świadomie nie widzisz tego co Kumbaja wypisuje czy tylko udajesz by palić głupa - by obrazić się bo teraz deklarujesz że "ciebie to nie dotyczy" ... :coo:
Jako "ateista" sam ustalasz sobie moralność - Kumabaja również ...
Każde z was ma inny "zestaw" moralny który na dodatek w każdej chwili może sobie zmienić ...
heysel napisał(a):I wypraszam sobie porównywanie mnie z kimkolwiek i nazywanie "ateizującym".
Bardzo zatem prószę - nie obrzucaj kogoś błotem i nie przypisuj komuś złych intencji ...
Wchodzisz na forum katolickie i próbujesz tutaj narzucać swoje stanowisko - ja wypraszam sobie takie sytuacje jak ta, która zaistniałą
Bo takich mieszających jak ty na forach nie brakuje :/
A robisz to sprytnie - nie da się ukryć.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
08-06-2007 22:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #118
 
ddv napisał(a):Pakujesz się w dyskusję biorąc "w obronę" Kumbaję.
:lol2:
1. Kumbaja raczej nie potrzebuje obrony.
2. Przypominam zatem od czego się wszystko zaczęło :
heysel napisał(a):
Offca napisał(a):I podejrzewam, że dzieci nigdy nie będzie miała. Inne rzeczy jej w głowie i czyste wygodnictwo.
A ja się tak z boku spytam jeśli można : czy to źle ? Jest coś złego w tym, że ktoś nie chce mieć dzieci ?
ddv napisał(a):świadomie nie widzisz tego co Kumbaja wypisuje czy tylko udajesz by palić głupa - by obrazić się bo teraz deklarujesz że "ciebie to nie dotyczy" ...
Ale mnie nic do tego co wypisuje kumbaja. Moje pytanie było dosyć offtopowe.
ddv napisał(a):Jako "ateista" sam ustalasz sobie moralność - Kumabaja również ...
1. Kumbaja to nie ateistka.
2. Kłamstwo to co o mnie piszesz.
ddv napisał(a):Każde z was ma inny "zestaw" moralny który na dodatek w każdej chwili może sobie zmienić ...
Nie sądzę aby miało się zmienić moje satanistyczne widzenie życia : każdy jego przejaw jest święty.
ddv napisał(a):próbujesz tutaj narzucać swoje stanowisko
JAAASNEEE ... :krzywy:
ddv napisał(a):A robisz to sprytnie - nie da się ukryć.
Tak, jasne ...
Aaaaa, bym zapomniał : Ten post był sponsorowany przez literki "a" jak "ateizujący" i "h" jak "heysel" Szczęśliwy .

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
08-06-2007 23:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #119
 
Heysel...
Mówiąc szczerze - nie mam ani czasu ani ochoty na to by prostować to, co napisałeś.
Całe swoje stanowisko potwierdzam - jednak jeżeli w czymś niechcący uraziłem bezpodstawnie to przepraszam.
Chciałbym również przypomnieć iż ten temat to nie offtop nt. "heysel konta ddv" - kto ma rację - lecz dylemat "Czy płód jest człowiekiemm, czy "zawiniątkiem"?".
ciąg dalszy tych przegaduszek proponuję kontynuować na PW - o ile tylko będę mieć czas lub ochotę na dziecinadę w bzdurne łapanie za słówka ...
eot.

Wracając zaś do głównego wątku tematu - byłem wczoraj w Krakowie gdzie wpadła mi w ręce broszura krakowskiego oddziału PSOŻP "Służba życiu".
W dość konkretny sposób obala się w niej wiele mitów dotyczących życia człowieka od momentu poczęcia - dla mnie co prawda to nic nowego ale - kolejny cenny materiał - głos w obronie życia ludzkiego.
Nie omieszkam podzielić się przy okazji materiałami z tego wydawnictwa

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
11-06-2007 00:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #120
 
Dziś,gdy słuchałem wiadomości w RMF FM rano to ogarnął mnie słuszny gniew.Mianowicie powiedzieli,że jacyś naukowcy od poronionego płodu pobrali komórki macierzyste i wszczepili...koczkodanom.Twierdzili,że to ma mieć znaczenie w medycynie.To już jawna przesada.Płód traktuje się jako rzecz.Po tym wydarzeniu musi świat zareagować.
12-06-2007 14:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów