Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tydzień Wegetarianizmu 2009
Autor Wiadomość
Nalenczowianin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #91
 
Obecność zarodka w jaku jest po prostu technicznie niemożliwa. Chyba że masz jajka z jakiejś ekologicznej hodowli (ale raczej nie masz) to tam było by to możliwe ale nadal mało prawdopodobne. I to tyle w tym temacie.

To wracając do wegetarianizmu to gdzieś czytałem że wg kościoła jest to grzech przeciw I przykazaniu jak wiara w horoskopy, należenie do sekty i tak dalej. Co o tym myślicie?
11-05-2009 22:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #92
 
omyku, nie będę ciągnąc oftopa, powiem tylko jeszcze raz: ty w swoim pisaniu (jak wynika z kolejny postów) poczyniłaś najwidoczniej jakieś konkretne założenia, natomiast w całej dyskusji sprecyzowania założeń nie było, toteż dywagować sobie można różnie. a co ma do tego filozofia? przede wszystkim to, że może ale nie musi się ograniczać tak jak badanie pewnych zjawisk wedle prawideł nauk przyrodniczych, oraz może dość dowolnie definiować różne zjawiska w obrębie pewnych założeń. 90% sprawy rozbija się właśnie o te założenia. stąd ból to może być coś szerszego lub zgoła innego niż kwestia zbadania siły i rodzaju bodźca. koniec oftopa bo mnie admin pogryzie :wink:

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
11-05-2009 22:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nalenczowianin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #93
 
Koleżanka spioh to się lubi w erystykę bawić jak widzę...
11-05-2009 23:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nordlys Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 509
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 0
Post: #94
 
kłapciu napisał(a):
spioh napisał(a):kłapciu, nie odpowiedziałaś na pytanie czy bronią zwierzęta przed napaściami innych zwierząt skoro motywem ich wegetarianizmu jest to, że nie można zabijać zwierząt bo to zadawanie im bólu.
Przyznasz, że to pytanie jest raczej idiotyczne i odpowiedź jest jednoznaczna.
=D> Kłapciu!
Z odpowiedzi spioha wynika jednak, że nie dla wszystkich sprawy oczywiste są proste :wink: .

omyk napisał(a):...wiąże się często z filozofią New Age.
Jestem wdzięczna, omyku, za słowo: "często". Znam wielu katolików, którzy starają się być wegetarianami co każdy piątek, ale żaden z nich nie ma nic wspólnego z New Age. :mrgreen: Zresztą, lepiej uważać z takimi "tezami", jak wyżej, bo wyjdziesz na dziwoląga, który posądza o New Age każdego, kto uwielbia zajadać się: kluskami śląskimi/na parze, pieczoną/gotowaną rybą, smażonymi plackami ziemniaczanymi, naleśnikami, pierogami ruskimi/ z kapustą/ z jagodami itp. 8)

[Obrazek: 023096454b2384f3m.jpg] http://pl.youtube.com/watch?v=ccaNFnjGfp...re=related S.N.E. http://www.bogurodzica.ox.pl
11-05-2009 23:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #95
 
Poczyniłam tylko te założenia, które są konieczne, czyli uwzględniłam dzisiejszy poziom wiedzy dostarczanej przez różne dziedziny nauki, w tym również biologię.

Nie czynisz założeń? Uśmiech Czym jest więc ból? Może być uczuciem gorąca, albo lodami śmietankowymi? Jeśli precyzujesz - sama czynisz założenia Uśmiech

Uuuu Nordlys, mylisz wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych z wegetarianizmem... Różnica jest zasadnicza. Mniej więcej taka, jak różnica między postem ścisłym a "żywieniem energią kosmiczną" (czyli newage'owskim niejedzeniem).
Nie pomyślałam, że na forum może to być mylone. Wegetarianizm zakłada celowość. Ja również od dłuższego czasu mięsa nie spożywam niemal wcale (prócz naprawdę nielicznych wyjątków). Mimo tego nie jestem wegetarianką. :|

Co do grzechu - o grzechu ciężkim możemy mówić wtedy, gdy mamy do czynienia z działaniem celowym i świadomym. Jeśli ktoś znając prawdę celowo będzie pchał się w wegetariańskie "filozofie" i "światopobłądy" - owszem, grzeszy.
Nie sądzę jednak, żeby tacy ludzie byli, bo... kiedy Jezus przyciąga do Siebie, to człowiek staje się zachwycony, zakochany Uśmiech nie w głowie celowe mu wpychanie się w tarapaty Oczko

A co do zarodków - o to właśnie pytam. Skąd w tobie ta pewność, że obecność zarodka jest niemożliwa? Znasz po imieniu właścicieli wszystkich polskich i europejskich hodowli?
No i wciąż czekam na Twoją koncepcję: skąd w jaju erytrocyty?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
12-05-2009 16:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nalenczowianin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #96
 
W zupełności wystarczy że wiem jak taka ferma funkcjonuje. Uwierzcie ale lepiej nie wiedzieć...
To jest fabryka gdzie nie ma miejsca na spółkowanie kur i kogutów. Doże taniej, prościej i szybciej jest jak kury składają nie zapłodnione jaja.

Erytrocyty? To nie są żadne erytrocyty bo do tego potrzebny jest zarodek, którego nie tam ma...
12-05-2009 18:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nordlys Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 509
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 0
Post: #97
 
omyk napisał(a):Poczyniłam tylko te założenia, które są konieczne, czyli uwzględniłam dzisiejszy poziom wiedzy dostarczanej przez różne dziedziny nauki, w tym również biologię.

Nie czynisz założeń? Uśmiech Czym jest więc ból? Może być uczuciem gorąca, albo lodami śmietankowymi? Jeśli precyzujesz - sama czynisz założenia Uśmiech

Uuuu Nordlys, mylisz wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych z wegetarianizmem... Różnica jest zasadnicza. Mniej więcej taka, jak różnica między postem ścisłym a "żywieniem energią kosmiczną" (czyli newage'owskim niejedzeniem).
Nie pomyślałam, że na forum może to być mylone. Wegetarianizm zakłada celowość. Ja również od dłuższego czasu mięsa nie spożywam niemal wcale (prócz naprawdę nielicznych wyjątków). Mimo tego nie jestem wegetarianką. :|

Def. wg http://pl.wikipedia.org/wiki/Wegetarianizm :
Wegetarianizm – rodzaj diety charakteryzujący się wyłączeniem z posiłków produktów pochodzenia mięsnego i ewentualnie jaj lub nabiału z pobudek moralnych, etycznych bądź zdrowotnych. W języku potocznym wegetarianizm to zbiór kilku diet, które w różnym stopniu ograniczają spożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego.

W świetle powyższej def., Twoje "filozoficzne" wywody, Omyku, są ... nielogiczne.

Mamy kolegę, który odżywiał się na bazie produktów niemięsnych, ale, podobnie jak Ty, gdy pytaliśmy się, czy jest wegetarianinem, stanowczo zaprzeczał, że nim nie jest. Wszystkich rozbawiał takim zachowaniem ... zachowaniem zupełnie jak w przysłowiowej piaskownicy. :wink:

[Obrazek: 023096454b2384f3m.jpg] http://pl.youtube.com/watch?v=ccaNFnjGfp...re=related S.N.E. http://www.bogurodzica.ox.pl
13-05-2009 03:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #98
 
nordlys, bo może ten kolega nie jadł mięsa lub jadł mało bo po prostu nie lubił. a def. wegetarianizmu zawiera pobudki moralne/etyczne (imho synonim, więc bez sensu rozbijać na dwa) oraz zdrowotne, a nic nie pisze o gustach. :wink:

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
13-05-2009 10:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nalenczowianin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 115
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #99
 
Może ja jestem głupi ale nie przez chwile nie przyszło mi do głowy że możemy rozmawiać o ludziach którzy nie jedzą mięska z pobudek innych niż etyczno-filozoficzne. Przecież w takiej dyskusji było by tyle sensu co w eseju o moralnym aspekcie ssania tabletek na kaszel.

Co do jajka, zarodka i erytrocytów... Wypadam mi się stuknąć w pierś bo to jednaka są erytrocyty. Ale nie pochodzą one broń borze z zarodka tylko z kury która owo (z grec. jajo Język) jako złożyła. Tak po prostu czasem się zdarza przy formowaniu jajka że dostanie się trochę krwi do środka i tworzy skrzep.

I coś mi podpowiada że omyk wiedziała o tym po konsultacji z "biologicznym autorytetem" jednak nie chciała przyznać się do błędu...
13-05-2009 17:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #100
 
Oczywiście, że nie.
"Biologiczny autorytet" potwierdził, że to wygląda na zarodek, co dodatkowo potwierdza obecność erytrocytów.

Dobra Nordlys, dobra, wszyscy wiemy, jak jest. Wikipedia wikipedią, zaraz mogę zmienić tę definicję na inną - na tym to polega.
Jeśli ktoś nie może jeść mięsa, bo -powiedzmy- jest uczulony, to... jest wegetarianinem? ;|
No daj spokój. Katolicy stają się wegetarianami w piątki? Błagam...
Może królik też jest wegetarianinem, skoro skubie sałatę? :roll:

[ Dodano: Sro 13 Maj, 2009 22:31 ]
http://www.youtube.com/watch?v=rQm3Xnjwl...re=related
popatrz na 14 sekundę. skrzep krwi? spójrz na dalszy rozwój

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
13-05-2009 22:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nordlys Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 509
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 0
Post: #101
 
omyk napisał(a):Może królik też jest wegetarianinem, skoro skubie sałatę? :roll:
=D> wreszcie coś interesującego.
Rozumiem, że wikipedia jest be. W takim razie może Słownik Języka Polskiego PWN będzie lepszy (nadmieniam, że obowiązuje w polskim sądownictwie)>
Wegetarianizm: «sposób odżywiania się polegający na wyłączeniu z diety mięsa, ryb i wszystkich lub tylko niektórych produktów pochodzenia zwierzęcego»

Wasza dyskusja o zarodku w kurzym jajku jest b. ciekawa, ale nie ze względu na treści o zarodku, jajku, erytrocytach, skrzepie krwi lub kurze, tylko ze względu na zawiłe myślenie dyskutantów. Duży uśmiech

spioh napisał(a):może ten kolega...
Czy chcesz dorobić teorię do treści? :wink: Poza tym, def. z wikipedii wyraźnie wskazuje na szersze znaczenie słowa "wegetarianizm", które w j. potocznym oznacza zbiór diet ograniczających spożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego (nie napisano, że diety ograniczają się do ludzi> stąd nazewnictwo to można też stosować do królików Szczęśliwy )

Oczywiście filozofowie mają to do siebie, że z prostego zrobią węzeł gordyjski, a na zakończenie będą dowodzić, że oto uprościli wszystkim życie 8) .

[Obrazek: 023096454b2384f3m.jpg] http://pl.youtube.com/watch?v=ccaNFnjGfp...re=related S.N.E. http://www.bogurodzica.ox.pl
13-05-2009 23:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #102
 
Nordlys... wszystkie definicje są super, ale nie róbmy z roślinożercy, czy osobnika uczulonego od razu wegetarianina.

Zresztą, jeśli już zaglądamy do wiki:
Cytat:Wegetarianizm ogólnie wywodzi się z Indii jak także niezależnie od tego z greckiego kręgu kulturowego (Wschodni obszar Morza Śródziemnego, południowe Włochy). W obu tych regionach od początku był integralną częścią religijno-filozoficznego systemu wierzeń. Nie udało się jak dotąd udowodnić, że wegetarianizm był powszechny u jakiegokolwiek innego narodu na tak wielką skalę.
Cytat:Idea żywienia na bazie roślinnej po raz pierwszy pojawiła się w mitologii. W "Odysei" Homera jest mowa o bajkowym narodzie lubującym się w naturze i pokoju. Odżywiali się oni słodkimi owocami zapomnianej magicznej rośliny lotosu.

Zajrzyjmy też na strony, na których opisują się sami wegetarianie:
Cytat:Stawiają na zdrowie i na świat wolny od okrucieństwa - decydują się na wegetarianizm.

Szacuje się, że w Polsce obecnie jest około 2 milionów wegetarian i liczba ta stale rośnie. Ogromną grupę stanowią ludzie młodzi, świadomi tego, ile cierpienia niesie za sobą spożywanie mięsa.
tu cyt. za Lwem Tołstojem napisał(a):Jak możemy oczekiwać idealnych warunków na Ziemi, skoro nasze ciała są żywymi grobami pomordowanych zwierząt? Dopóki będą istniały rzeźnie, będą istniały i pola bitew.
Cytat:Na świecie corocznie zabijanych jest 50 miliardów zwierząt. O wiele więcej przeżywa niewyobrażalne katusze w systemie chowu przemysłowego. Rezygnacja z jedzenia mięsa to największy krok, jaki możesz zrobić, żeby nie przyczyniać się do cierpienia tych niewinnych i bezbronnych istot.
Widzimy jasno: dla tych ludzi zdrowie jest argumentem marginalnym, jeśli w ogóle nim jest. Podkreślają chęć ograniczenia cierpienia zwierząt jako swoją główną motywację. Widzą więc pewnego rodzaju niemoralny czyn w jedzeniu mięsa.

Uważam, że póki wybieram pierogi z serem, bo bardziej mi smakują, nie jestem wege. Wegetarianinem staję się w momencie, gdy "nie mogę" spożyć mięsa, bo... (powód inny, niż uczulenie/choroba).

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
14-05-2009 00:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Myszkunia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,371
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #103
 
Myśle,ze "występują" wegetarianie " z przekonanaia" oraz wegetarianie , którzy nimi zostali z innych powodów (np. zdrowotnych). :mrgreen:
Dyskusja o jajku ciekawa, potwierdzam zdanie Nordlys Duży uśmiech

A co powiecie o weganach?

[Obrazek: mysz4.gif]
14-05-2009 10:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kredka198 Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #104
 
Myszkunia napisał(a):A co powiecie o weganach?
sorki za określenie ..ale ja uważam ,że z nimi jest coś nie tak tzn. w główkach im się po przewracało ;P

"uśmiechaj się także do Boga z miłością przyjmując Jego wole" - Św. Franciszek z Asyżu

"Just because a pregnancy may be unwanted doesn't mean that the baby is!"

"...I will walk on the water and You will catch my if I fall.."
14-05-2009 11:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #105
 
nordlys, poruszam się jeno w świetle podanej przez ciebie definicji. zmieniasz definicje - idą inne wnioski Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
14-05-2009 11:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów