Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
x. Nikos Skuras. ewangelizator doskonały czy błazen?
Autor Wiadomość
dogstar
Unregistered

 
Post: #61
 
Mimo wszystko wydaje mi się, że choćby słowo ks. Nikosa głoszone w ten sposób miało zbulwersować 100 osób, ale nawróciłoby jedną - warto.
Dla mnie osobiście pierwsze w życiu rekolekcje wielkopostne, które do mnie trafiły. I wierzę, że to zasługa księdza. Przynajmniej po części.
22-03-2010 17:37
Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #62
 
Zdecydowanie lepiej byłoby zbulwersować jedną, a nawrócić sto. No, ale tego to już x. Skuros nie potrafi.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
22-03-2010 17:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #63
 
Skąd wiesz?
Dlaczego go oceniasz?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
22-03-2010 18:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
dogstar
Unregistered

 
Post: #64
 
Kyllyan napisał(a):Zdecydowanie lepiej byłoby zbulwersować jedną, a nawrócić sto. No, ale tego to już x. Skuros nie potrafi.

Oczywiście, że byłoby lepiej. Ale chodziło mi o to, że nawrócenie choćby jednego człowieka jest sukcesem. Przynajmniej w moim odczuciu.

A wracając do tego co dzieje się w mojej parafii. Zawsze rekolekcje mijały bez echa. Chodziło tylko o to, żeby odhaczyć je w kalendarzu, odbębnić, zaliczyć. Oczywiście nie mam pewności i to są tylko moje odczucia, ale wydaje mi się, że nigdy nie było tutaj księdza, który pomógłby chociaż jednej osobie w trakcie rekolekcji. Aż do czasu.
22-03-2010 18:15
Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #65
 
Właśnie jestem po obejrzeniu drugiego dnia z x. Skurasem. Co musze powiedzieć - ksiądz ABSOLUTNIE nie dla wszystkich. I tą część mojej oceny podtrzymuję jak najbardziej.

Co natomiast jeszcze muszę powiedzieć - mi osobiście bardzo spodobało się to, co mówi. Mocne i rzeczowe, ale i dające do myślenia. Pozbawione tej właściwej wielu księżom katolickim czy ogólnie katolikom cukierkowatości, kreowania idyllicznego obrazu wspaniałego Kościoła. Mój wielki szacunek zdobył choćby stwierdzeniem, w którym mówił o tym, jak ludziom "nudzi" się Kościół. A konkretnie tym, ze wymieniając winnych, nie tylko nie pominął ułomności kleru, ale... wymienił go na pierwszym miejscu.

Innymi słowy, bardzo szanuję takie wypowiedzi - mierzące innych własną miarą, nie zostawiające suchej nitki nie tylko na innych, ale i na sobie samym.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
22-03-2010 18:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #66
 
Kyllyan napisał(a):Zdecydowanie lepiej byłoby zbulwersować jedną, a nawrócić sto. No, ale tego to już x. Skuros nie potrafi.

Po pierwsze - masz ode mnie ostrzeżenie, działasz przeciwko Kościołowi, takim ględzeniem. Nie znasz gościa i Jego owoców kaznodziejskich,więc nie pisz oszczerstw. To Bóg potrafi przez Niego dotrzeć do wielu ludzi,- i ja jestem tego świadkiem - wystarczy kilku, nawróconych -ale i był bym dał głowę, za to, ze już koło 100 już się nawróciło, dzięki Jego katechezom....

Ja Go znam i w Gdyni wiele ludzi przyprowadził z powrotem do Kościoła. Możesz to kontestować, ale fakty są inne.

[ Dodano: Pon 22 Mar, 2010 21:41 ]
Drizzt napisał(a):Innymi słowy, bardzo szanuję takie wypowiedzi - mierzące innych własną miarą, nie zostawiające suchej nitki nie tylko na innych, ale i na sobie samym.

Jestem pod wrażeniem.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
22-03-2010 22:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #67
 
Ja dzisiaj dokończyłam oglądać 3-ci dzień, zgadzam się z Drizztem.
To ewangelizacja specyficzna, skierowana do konkretnej grupy odbiorców, ale przy tym bardzo skuteczna.
Po dwóch dniach słuchania tych rekolekcji doszło do tego, że sama na siebie krzyczę "odwagi" i "nie bądź głupia!" :lol2:

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
22-03-2010 23:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #68
 
To widać, że x.Nikos jednak potrafi dotrzec do ludzi, skoro samemu Drizztowi siie podobało.
To właśnie jest rzeczywistość Kościoła: jest on tworzony nie przez świętych, ale przez grzeszników, i to naprawde wielkich. Widzac jednak swoją słabość tacy ludzie jak x. Nikos czy inni mówią o tym otwarcie, nie chwalą ani nie bronią tego co złe, co negatywne, ale to ukazują

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
23-03-2010 02:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #69
 
Drizzt, proponowałem ci, mogłeś coś podobnego na żywo...W tym samym duchu. Nie skorzystałeś. Szkoda.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
23-03-2010 10:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #70
 
sant napisał(a):Drizzt, proponowałem ci, mogłeś coś podobnego na żywo...W tym samym duchu. Nie skorzystałeś. Szkoda.


Widzisz, mi odpowiada TEN człowiek, konkretnie. Abstrahuję od jakichś indoktrynacyjnych wątków, chodzi o sposób i logikę jego wypowiedzi, jego osobiste podejście.

[ Dodano: Wto 23 Mar, 2010 10:49 ]
Aha, jeszcze jedna ważna kwestia. Szczerze mówiąc, podziwiam tego człowieka, i uważam, ze taki właśnie powinien być kapłan. Dlaczego? Bo czuję, że on poznał swojego Boga. Nie z jakichś zakurzonych tekstów, nie z utartych formułek czy jakichś wykładni nauki Kościoła - ale poznał go sercem, całym sobą. A to element, którego brakuje wielu (większości?) wiernych, nie tylko zresztą katolickich, ale ogólnie.

Ponadto, ksiądz ten mówi jak człowiek do człowieka. Nie jak wielki lord, stojący za ołtarzem, z wielkim patosem mówiąc rzeczy, ktore dziecko wie, które są banalne, i które powtarzają się prawie słowo w słowo co roku. Mówi od siebie, z serca do serc.

Błazen? Absolutnie! Na pewno nie dla wszystkich, na pewno nie dla każdego - ale epitet "błazen" byłby chyba ostatnim, jakiego bym użył wobec tego człowieka.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
23-03-2010 11:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #71
 
To jest właśnie doświadczanie Boga, tego jak działa Jego słowo w życiu człowieka i taki sposób przekazywania jest używany na katechezach - prosty, tak jak sie mówi do prostego człowieka.
I tego można doświadczać samemu korzystając z zaproszenia na katechezy. Słuchasz wtedy tego na żywo i to słowo naprawde działa. Prosty język, prości ludzie, którzy sami doświadczyli Boga nie ze słuchania nauk teologicznych, ale konkretnie, namacalnie, w swoim życiu. Tego doświadczył też ks Nikos i tym się też dzieli.
Takich księży jest trochę, można znaleźć także ich nauki w sieci. Jednym z ciekawszych jest ks. Pawlukiewicz a także ks.Marek Bałwas - ksiądz, który od chwili wypadku porusza się na wózku inwalidzkim, ale jego nauki są naprawdę bardzo dobre.

To są naprawde prości księża, nie wysuwają teologicznych tekstów, ale mówią tak, aby do człowieka nauka trafiła.

Ja bardzo cenie też o. Augustyna Pelanowskiego - mówi jasno i bardzo często nauki nawiązuje do życia, opiera się na Biblii i bardzo dobrze stara się ją tłumaczyć. Warto posłuchać i warto poczytać.
Teksty o.Augustyna są dostępne w naszym portalu natomiast słuchać można go na stronie wydawnictwa Vox Domini.

Wracając do ks Nikosa - ja nie pamiętam, abym słuchał ostatnimi czasy w Kościele takich nauk, jakie przedstawia ks.Nikos. Tego bardzo brakuje. Gdy są rekolekcje wielkopostne lub adwentowe to ja bardzo często wychodzę z nich zawiedziony, że to słowo z rekolekcji jest takie nudne, często przwija się wiele teologicznych odniesień. Aż spać się chce. Ale to jeszcze nic, bo najistotniejszą sprawą jest to, aby słowo docierało i przemieniało człowieka a mnie jakoś takie nauki nie przekonują. Gdy słucham w domu ks.Nikosa, ks.Pawlukiewicza czy o.Augustyna Pelanowskiego to daje się czuć działanie tej nauki.
Człowiek jest gotowy działać.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
23-03-2010 15:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #72
 
Cytat:Bo czuję, że on poznał swojego Boga. Nie z jakichś zakurzonych tekstów, nie z utartych formułek czy jakichś wykładni nauki Kościoła - ale poznał go sercem, całym sobą.
I o to chodzi Uśmiech - o relację. Taką zupełnie osobistą, to nie slogany.
Bogu dzięki, że ks. Nikos potrafi to pokazać.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
23-03-2010 15:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #73
 
Tak, Bogu dzięki, za takiech księży jak x. Nikos, x.Pawlukiewicz i innych, którzy potrafią otwierać ludziom oczy i serca, że Bóg działa przez nich i leczy tych, którzy przyjmują to co Bóg chce przez nich przekazać.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
24-03-2010 00:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #74
 
Hmm. wreszcie pokusiłem się, wprawdzie zlecenie wysłuchania otrzymała moja lepsza część, (miała więcej czasu, choroba), ale wyraziła się nad wyraz pozytywnie i pochlebnie. Swojej lepszej części mogę ufać jak sobie. (chyba przesadziłem- sobie nie za bardzo ufam) Teraz oczekuję na odrobinę czasu wolnego by samemu wysłuchać. :mrgreen: Ale moja sympatia do rekolekcjonisty wzrosła niewspółmiernie.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
24-03-2010 09:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #75
 
Wojtek37 napisał(a):działasz przeciwko Kościołowi, takim ględzeniem. Nie znasz gościa i Jego owoców kaznodziejskich,więc nie pisz oszczerstw.
No więc tak. Po pierwsze prosze mi wykazać jakie oszczerstwo napisałem przeciw x Skurasowi.
/może zajrzyj do słownika, by sprawdzić co to slowo znaczy/
po drugie: daruj sobie teksty o działaniu przeciw Kościołowi, bo to jest co najmniej smieszne.

[ Dodano: Sro 24 Mar, 2010 21:57 ]
ps. napisałem : co najmniej smieszne.
Jeśli chcesz się dowiedzieć co uwazam za wcale nie smieszne, zapaszam na PW

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
24-03-2010 21:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów