Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
koniec wiary ??
Autor Wiadomość
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #31
 
Bremes napisał(a):Dla mnie brudni są katolicy.
Bremes napisał(a):Jak ktoś obraża katolików to nazywa się to dyskryminacją katolików. Jak katolicy kogoś obrażają to nazywa się to głoszeniem słowa bożego.
Obrażasz katolików. Nazywanie katolika brudnym, dlatego że jest katolikiem, to dyskryminacja na tle religijnym. Sam się przyznajesz, że obrażasz katolików.

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
03-05-2010 17:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Bremes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 139
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #32
 
Cytat:Obrażasz katolików. Nazywanie katolika brudnym, dlatego że jest katolikiem, to dyskryminacja na tle religijnym. Sam się przyznajesz, że obrażasz katolików.

Masz rację i ja wcale temu nie zaprzeczałem, tylko skomentowałem wszechogarniającą hipokryzję.

<cenzura> Tutaj był link do bardzo pouczającego i głębokiego tekstu, niestety nie zgadzał się z jedynie słuszną prawdą i musiał zostać usunięty.
03-05-2010 18:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #33
 
Bremes napisał(a):Cytat:
Obrażasz katolików. Nazywanie katolika brudnym, dlatego że jest katolikiem, to dyskryminacja na tle religijnym. Sam się przyznajesz, że obrażasz katolików.
Ale co ty robisz żeby było jej mniej? To co widze tylko krytyke ktora jest jednym z najpoważniejszych grzechów - przeciw jedności Koscioła. Modlisz się w tej intencji? Bo tak wlasnie można cos zmienić, nie pisaniem na forach w internecie, takie to proste...

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
03-05-2010 20:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Bremes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 139
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #34
 
Cytat:Ale co ty robisz żeby było jej mniej?

Po co mam zwalczać hipokryzję KK? Nie mój kościół, więc nie mój problem.

Cytat:To co widze tylko krytyke ktora jest jednym z najpoważniejszych grzechów - przeciw jedności Koscioła.

Krytykowanie jest grzechem? Ja troszkę inaczej postrzegam grzech.

Cytat: Modlisz się w tej intencji?

Mam ważniejsze intencje niż uzdrowienie Kościoła.

Cytat:Bo tak wlasnie można cos zmienić, nie pisaniem na forach w internecie, takie to proste...

Modlitwą nic nie zmienisz.

<cenzura> Tutaj był link do bardzo pouczającego i głębokiego tekstu, niestety nie zgadzał się z jedynie słuszną prawdą i musiał zostać usunięty.
03-05-2010 21:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #35
 
Scott:

Może zanim zaczniesz się burzyć o obrażanie Katolików, przypomnij sobie najpierw swój epitet w stronę neo-pogaństwa ("pogańska histeria"? jakoś tak to szło, musiałbym sprawdzić). Upewnij się może, czy "sam jesteś bez winy, zanim rzucisz kamień" - czy czasami nie działasz wbrew słowom kogoś, kogo uznajesz za Boga.

Omyk:

Zrozum jedno. Tak, człowiek może wyznawać inną religię niż Katolicyzm. Tak, człowiek może wyznawać ją całym sercem i wierzyć, że jest prawdziwa. Nie, nie musi uważać w głębi serca, że odrzuca prawdę. Nie, nie musi przechodzić na tą religię z wygodnictwa. Tak, może uznawać, że Katolicyzm jest religią nieprawdziwą (w sensie - mówiącą nieprawdę). Tak, może wierzyć w to tak samo mocno, jak Katolik wierzy w swoją religię. Tak, może odejść od Katolicyzmu zgodnie ze swoim sumieniem, wierząc, że inny światopogląd jest prawdziwy.

A wszelkie przesłanki za którakolwiek religią, to subiektywne odczucia, łącznie ze wszystkimi "spotkaniami Boga", "wpływem Boga na życie" etc etc. Możliwe do równorzędnej interpretacji na wiele różnych sposobów, z których Twój jest jedynie jednym z wielu, a nie jedynym.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
04-05-2010 08:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #36
 
Ach, Drizzt, a z Tobą to zawsze o jednym... Duży uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-05-2010 11:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Bremes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 139
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #37
 
Cytat:Tak pokrótce i po kolei, bo już mi się troszkę nie chce... Oczko

ta dyskusja jest podobna do naszych poprzednich. Ja mam swoje poglądy, Ty masz swoje i nikt nie zamierza ich zmieniać.

Cytat:2) Skoro nie da się udowodnić, ani opisać, to może należy zacząć wyśmiewać widzących kolory jako "posługujących się sloganami", "nie widzących innych możliwości od jedynie słusznej wiary w istnienie kolorów" i tak dalej?

Problem w tym, że istnieje lub nieistnienie kolorów i dowody mnie nie obchodzą, gdyż przyjęcie jakiejkolwiek postawy nie zmieni mojego życia. Natomiast przyjęcie, że naprawdę spotkałaś Jezusa zmieniłoby moje życia diametralnie.

Cytat:5) Chwilowe samozadowolenie i zewnętrzne czynniki :arrow: to wynika z definicji szczęścia jako zadowolenia z teraźniejszości i braku strachu o przyszłość.

Zadowolenie z teraźniejszości i brak strachu o przyszłość to raczej czynniki wewnętrzne. Zewnętrznym mogłabyś nazwać, jeśli za definicję szczęścia np. podałbym posiadanie dużego majątku.

Cytat:6) Czy więc zawsze zakładasz, że póki nie masz dowodów na prawdziwość, to masz do czynienia z kłamstwem?

Jeśli nie mam dowodów to mam do czynienia z teorią. Kłamstwem nazwę twierdzenie, że na pewno jest prawdą bez potwierdzenia w dowodach.

Cytat: Jakie zatem masz dowody na prawdziwość boga wymyślonego przez Ciebie? Uśmiech

Nie mam i nigdy nie twierdziłem, że mam.

Cytat:Skoro szukasz prawdy i nie boisz się w jej stanąć, to zapraszam Cię na Eucharystię z modlitwą o uzdrowienie w sobotę 15 maja do częstochowskiej archikatedry. Rozpoczęcie o godz. 16.00.

Kilka miesięcy temu obiecałem sobie, że nigdy nie wrócę do kościoła i zamierzam się trzymać tego postanowienia.

Cytat: Czy podejmiesz wyzwanie? Uśmiech Mówisz, że szukasz prawdy, że codziennie to robisz. Nie będziesz więc bał się ujrzeć cudów dokonywanych przez Jezusa - uzdrowień, uwolnień, Jego namacalnego działania.

Nie boje się tego zobaczyć. Pytanie tylko: "kiedy można nazwać coś cudem dokonanym przez Jezusa?".

Cytat:3) No właśnie... jaki jest temat tej rozmowy? Chętnie jednak usłyszałabym te argumenty Uśmiech

Chociaż kult maryjny. Do dziś pamiętam, jak w podstawówce katechetka mówiła, że nieważne jakie mamy grzechy bo wystarczy odmawiać codziennie Zdrowaś Mario i wtedy Matka Boska nas wpuści bocznym wejściem do nieba. Oczywiście jest to bzdura bo cały ten kult maryjny to czyste bałwochwalstwo i pogaństwo.

<cenzura> Tutaj był link do bardzo pouczającego i głębokiego tekstu, niestety nie zgadzał się z jedynie słuszną prawdą i musiał zostać usunięty.
04-05-2010 14:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #38
 
Cytat:Natomiast przyjęcie, że naprawdę spotkałaś Jezusa zmieniłoby moje życia diametralnie.
Więc w odwadze i otwartości pozwól Jezusowi udowodnić sobie, że to prawda. Jeśli chcesz, powiedz Mu - jeżeli to prawda, udowodnij mi to, objaw mi Siebie.

Cytat:Kilka miesięcy temu obiecałem sobie, że nigdy nie wrócę do kościoła i zamierzam się trzymać tego postanowienia.
Dlaczego? Uśmiech Chyba nie myślisz, że wizyta w kościele mogłaby zachwiać Twoimi poglądami?

Cytat:Nie boje się tego zobaczyć. Pytanie tylko: "kiedy można nazwać coś cudem dokonanym przez Jezusa?".
To już należałoby do Ciebie, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, czym jest to, co widzisz.

Cytat:Chociaż kult maryjny. Do dziś pamiętam, jak w podstawówce katechetka mówiła, że nieważne jakie mamy grzechy bo wystarczy odmawiać codziennie Zdrowaś Mario i wtedy Matka Boska nas wpuści bocznym wejściem do nieba. Oczywiście jest to bzdura bo cały ten kult maryjny to czyste bałwochwalstwo i pogaństwo.
Bałwochwalstwo względem czego, kogo? Względem Boga Jahwe? Względem Twojego bezimiennego boga?
Względem Trójjedynego Boga nie jest to żadne bałwochwalstwo Uśmiech Maryi nie oddaje się kultu boskiego. To nieprawda, że Matka Boska bocznym wejściem wpuszcza do nieba wbrew Jezusowi Uśmiech To kompletne wypaczenie Jej działania. Ona raczej Swoją modlitwą, czystością, macierzyńską miłością powoduje kruszenie serc ludzkich, sprawia, że zatwardziali grzesznicy nawracają się i wchodzą do nieba.
Nie ma innej bramy do nieba niż Jezus Chrystus, a pośrednictwo Maryi całkowicie zawiera się w Pośrednictwie Chrystusa Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-05-2010 14:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #39
 
Bremes napisał(a):Oczywiście jest to bzdura bo cały ten kult maryjny to czyste bałwochwalstwo i pogaństwo.

To nie jest oczywiste, to tylko twój pogląd. Uważaj Bremes w jaki sposób wyrażasz się na forum .

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
04-05-2010 15:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Bremes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 139
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #40
 
Cytat:To nie jest oczywiste, to tylko twój pogląd. Uważaj Bremes w jaki sposób wyrażasz się na forum .

Przecież to jest prawda, co mówię. Kult maryjny jest złamaniem pierwszego i drugiego przykazania. Został przyjęty od podobnych kultów pogańskich. Między innymi od kultu Izydy.


Cytat:Więc w odwadze i otwartości pozwól Jezusowi udowodnić sobie, że to prawda. Jeśli chcesz, powiedz Mu - jeżeli to prawda, udowodnij mi to, objaw mi Siebie.

Powiedziałem, nic nie nie stało.

Cytat:Dlaczego? Uśmiech Chyba nie myślisz, że wizyta w kościele mogłaby zachwiać Twoimi poglądami?

Oczywiście, że moja wizyta nic by zmieniła. Ja nie pójdę do kościoła tak samo jak Ty nie weźmiesz udziału w rytuale satanistycznym lub neopogańskim.

Cytat:Bałwochwalstwo względem czego, kogo? Względem Boga Jahwe? Względem Twojego bezimiennego boga?

Wikipedia to bardzo ładnie wyjaśnia:

Cytat:Bałwochwalstwo, idolatria (gr. eidolon - obraz lub posąg, latreia - kult) - grzech w religiach abrahamowych polegający na oddawaniu czci przedmiotom i ludziom jako bóstwu.

Według Biblii nie można oddawać czci wszelkim posągom, nawet świętych.

W chrześcijaństwie bałwochwalstwo obejmuje wszelkie formy otaczania czcią, poświęcania uwagi przedmiotom kultu a także ludziom-idolom. Bałwochwalstwem jest również poświęcanie nadmiernej uwagi czemukolwiek i komukolwiek, co ograbia chrześcijanina z czasu jaki powinien poświęcić na oddawanie czci Bogu.

W kościołach protestanckich za bałwochwalstwo uznaje się także kult świętych, aniołów, obrazów, czy relikwii.

Czyż posążki Maryi nie są bałwochwalstwem? Czyż modlitwa do Maryi nie jest bałwochwalstwem?

Cytat: To nieprawda, że Matka Boska bocznym wejściem wpuszcza do nieba wbrew Jezusowi Uśmiech To kompletne wypaczenie Jej działania.

Powiedz to mojej katechetce. O ile dobrze pamiętam to w czwartej klasie podstawówki opowiadała nam o żołnierzu, które Bóg nie chciał wpuścił do nieba, ale Maryja miała w swojej księdze zapisane tysiące zdrowasiek wypowiedzianych przez niego i go wpuściła tylnym wejściem. Potem opowiadała nam, że wystarczy się do Maryi modlić i to wystarczy, bo ona nas wpuści tylnym wejściem.

Cytat:Nie ma innej bramy do nieba niż Jezus Chrystus, a pośrednictwo Maryi całkowicie zawiera się w Pośrednictwie Chrystusa Uśmiech

Czyli mam rozumieć, ze Maryja jest częścią Jezusa? Jeżeli tak to jest Bogiem. Poza tym, masz jakiś fragment z Biblii mówiący o pośrednictwie Maryi?

<cenzura> Tutaj był link do bardzo pouczającego i głębokiego tekstu, niestety nie zgadzał się z jedynie słuszną prawdą i musiał zostać usunięty.
04-05-2010 15:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #41
 
Cytat:Przecież to jest prawda, co mówię. Kult maryjny jest złamaniem pierwszego i drugiego przykazania. Został przyjęty od podobnych kultów pogańskich. Między innymi od kultu Izydy.
Bremes, zlituj się... Nie widzisz, że to aż śmiesznie brzmi w ustach osoby, która wymyśla sobie własnego boga, własny kult? To jest właśnie bałwochwalstwo w swej istocie!
Cytat:Uczyń nam boga, który by szedł przed nami, bo nie wiemy, co się stało z Mojżeszem, tym mężem, który nas wyprowadził z ziemi egipskiej". Aaron powiedział im: "Pozdejmujcie złote kolczyki, które są w uszach waszych żon, waszych synów i córek, i przynieście je do mnie". I zdjął cały lud złote kolczyki, które miał w uszach, i zniósł je do Aarona. A wziąwszy je z ich rąk nakazał je przetopić i uczynić z tego posąg cielca ulany z metalu. I powiedzieli: "Izraelu, oto bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej"
Albo przyjmujesz Pismo Święte, przyjmujesz Dekalog i wtedy masz prawo się w ogóle wypowiadać, co Ci się wydaje sprzeczne z Dekalogiem, bo masz na ten temat jakiekolwiek pojęcie, albo odrzucasz Dekalog, czynisz sobie bożka uszytego na własną miarę i sam jesteś bałwochwalcą.
Inaczej się nie da Uśmiech

Powtarzanie przez Ciebie argumentów wyczytanych na protestanckich stronach jest totalną kompromitacją. Dla protestanta to Twoja wiara na pierwszym miejscu jest złamaniem 1 Przykazania.
A skoro porównałeś kult Maryi do kultu bałwochwalczego - proszę o dowody albo odwołanie oszczerstwa Uśmiech

[ Dodano: Wto 04 Maj, 2010 16:23 ]
Cytat:Czyż posążki Maryi nie są bałwochwalstwem? Czyż modlitwa do Maryi nie jest bałwochwalstwem?
1) Nie, ponieważ nie czcimy samych posążków. Podobnie jak dziecko całujące zdjęcie rodzica nie czci papieru fotograficznego, tylko wyraża emocje względem osoby na nim uwiecznionej.

2) Nie, ponieważ nikt nie traktuje Maryi jako boga. Nie oddajemy Jej boskiej czci.

Cytat:Czyli mam rozumieć, ze Maryja jest częścią Jezusa? Jeżeli tak to jest Bogiem. Poza tym, masz jakiś fragment z Biblii mówiący o pośrednictwie Maryi?
Nie Bremes.
Gdyby nie Ofiara Krzyża, pośrednictwo Maryi nie miałoby żadnej mocy. To Jezus jest Drogą i Życiem, Jezus jest też bramą owiec. Przez Niego wchodzimy do życia wiecznego i nikt nie może wejść inaczej, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Jezusa.
Maryja może swojego Syna prosić, modlić się za nami, Jezus kochając Maryję może pewnych łask nam udzielać w odpowiedzi na Jej modlitwę i dawać przez Jej ręce. Na tym polega Jej pośrednictwo.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-05-2010 16:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika
gossia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 984
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #42
 
Jeśli chodzi o tę dyskryminację cudzej religii to zgadzam się z Bremesem i Drizztem ten kij ma dwa końce.

choć rozumiem że to był tylko przykład...

http://www.pro-life.pl/index.php?a=index

Bóg działa cuda Serce
04-05-2010 16:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #43
 
Hej, czy dyskryminacja jest ściśle związana z tematem ... :?: :patrzy: :offtopic:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
04-05-2010 17:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Bremes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 139
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #44
 
Cytat:Hej, czy dyskryminacja jest ściśle związana z tematem ... :?: :patrzy: :offtopic:

Pierwotny temat już dawno nie jest tutaj poruszany, a off topic'ów było przynajmniej 3.

Cytat:Bremes, zlituj się... Nie widzisz, że to aż śmiesznie brzmi w ustach osoby, która wymyśla sobie własnego boga, własny kult? To jest właśnie bałwochwalstwo w swej istocie!

Oczywiście, że to jest bałwochwalstwo. Tylko ja nigdy nie mówiłem, że Biblia jest Słowem Bożym i nigdy nie mówiłem, że jestem chrześcijaninem. Katolicy natomiast twierdzą, że są chrześcijanami, co jest kłamstwem. Po prostu oceniam waszą wiarę używając waszych miar. Ja osobiście nic nie mam przeciw pogańskim kultom Matki Bożej, ale chrześcijanin już nie może go popierać.

Cytat:Albo przyjmujesz Pismo Święte, przyjmujesz Dekalog i wtedy masz prawo się w ogóle wypowiadać, co Ci się wydaje sprzeczne z Dekalogiem, bo masz na ten temat jakiekolwiek pojęcie, albo odrzucasz Dekalog, czynisz sobie bożka uszytego na własną miarę i sam jesteś bałwochwalcą.
Inaczej się nie da Uśmiech

Nie trzeba wierzyć w prawdziwość Biblii, żeby stwierdzać, że coś nie jest z nią sprzeczne.
Po prostu albo się jest chrześcijaninem i trzyma się Biblii albo się nim nie jest i się nie trzyma Biblii. Nie ma stanów pośrednich. Katolicy oczywiście wierzą w stan pośredni, czyli mieszają Biblię z pogańskimi wierzeniami i wymysłami papieży, które nazywają Tradycją Kościoła.


Cytat:Powtarzanie przez Ciebie argumentów wyczytanych na protestanckich stronach jest totalną kompromitacją. Dla protestanta to Twoja wiara na pierwszym miejscu jest złamaniem 1 Przykazania.

Mam wrażenie, że masz jakieś uprzedzenia do protestantów. Pewnie strasznie razi Cię, że ktoś nie wierzy w nieomylność Kościoła? Zapomniałem, że katolicy nie pamiętają już jak to jest myśleć samodzielnie. Przykazań i informacji o Izydzie nie wziąłem z protestanckiej strony.

Cytat:A skoro porównałeś kult Maryi do kultu bałwochwalczego - proszę o dowody albo odwołanie oszczerstwa Uśmiech

No przecież wystarczy wejść do pierwszego lepszego kościoła i np. na różańcu zobaczy jak ludzie modlą się do Maryi, która Bogiem nie jest, więc modlitwa do niej jest bałwochwalstwem.

Cytat:1) Nie, ponieważ nie czcimy samych posążków. Podobnie jak dziecko całujące zdjęcie rodzica nie czci papieru fotograficznego, tylko wyraża emocje względem osoby na nim uwiecznionej.

To nie zmienia faktu, że łamane jest drugie przykazanie. Mianowice ten fragment:
Cytat:5Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny,(...)

Przepraszam bardzo, ale mi w kościele kazano klękać przed posągiem Maryi podczas różańca.

Cytat:2) Nie, ponieważ nikt nie traktuje Maryi jako boga. Nie oddajemy Jej boskiej czci.

WTF?! Czyli, według twojego rozumowania, mogę kupić sobie kupić posążek Baphometa, Szatana lub innego demona i modlić do nich o wstawiennictwo u Boga i to wcale nie będzie oddawanie czci Szatanowi? To może wy plakatuje sobie cały pokój satanistycznymi symbolami i będę się do nich modlił i wcale to nie będzie oddawanie im czci. Poza tym, skoro modlitwa do Maryi nie jest oddawaniem czci, to jak mam oddawać cześć Bogu jak nie poprzez modlitwę?

Cytat:Gdyby nie Ofiara Krzyża, pośrednictwo Maryi nie miałoby żadnej mocy.

To Jezus dał jej trochę mocy? Taki magiczny dopalacz?

Cytat:To Jezus jest Drogą i Życiem, Jezus jest też bramą owiec. Przez Niego wchodzimy do życia wiecznego i nikt nie może wejść inaczej, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przez Jezusa.

To po co się modlisz w takim razie do Maryi?

Cytat:Maryja może swojego Syna prosić, modlić się za nami, Jezus kochając Maryję może pewnych łask nam udzielać w odpowiedzi na Jej modlitwę i dawać przez Jej ręce. Na tym polega Jej pośrednictwo.

Jedynym pośrednikiem między Bogiem, a człowiekiem jest Jezus. Maryja nie ma nic do gadania. przez ten kult ludzie myślą, że pomodlą się do Maryi i nagle Bóg przestanie patrzeć na ich grzechy i wpuści ich do nieba.

<cenzura> Tutaj był link do bardzo pouczającego i głębokiego tekstu, niestety nie zgadzał się z jedynie słuszną prawdą i musiał zostać usunięty.
04-05-2010 18:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #45
 
Cytat:Pierwotny temat już dawno nie jest tutaj poruszany, a off topic'ów było przynajmniej 3.
Więc postarajmy się, żeby było inaczej.

Cytat:Oczywiście, że to jest bałwochwalstwo.
Czyli przyznajesz, że chwalisz bałwany (bałwo-chwalstwo).


Cytat:Tylko ja nigdy nie mówiłem, że Biblia jest Słowem Bożym i nigdy nie mówiłem, że jestem chrześcijaninem.
A to ciekawe, wiesz... jak masz ochotę zbesztać katolików, to jak najbardziej umiesz odnosić się do nauk opartych na błędnej interpretacji Biblii i niezrozumieniu doktryny chrześcijańskiej.
A jak potem trzeba się odnieść do swojego własnego postępowania - to już Biblia punktem odniesienia nie jest. Osobliwa "konsekwencja".

Cytat:Katolicy natomiast twierdzą, że są chrześcijanami, co jest kłamstwem.
Udowodnij, albo odwołaj oszczerstwo.

Cytat:Po prostu oceniam waszą wiarę używając waszych miar.
A skąd znasz nasze miary?
Ze stron internetowych naszych przeciwników? Szczęśliwy

Cytat:Ja osobiście nic nie mam przeciw pogańskim kultom Matki Bożej, ale chrześcijanin już nie może go popierać.
Prosiłam o dowody.

Cytat:Nie trzeba wierzyć w prawdziwość Biblii, żeby stwierdzać, że coś nie jest z nią sprzeczne.
Trzeba byłoby natomiast najpierw ją znać. Ile razy ją czytałeś? Uśmiech

Cytat:Po prostu albo się jest chrześcijaninem i trzyma się Biblii albo się nim nie jest i się nie trzyma Biblii. Nie ma stanów pośrednich.
O, zgadzam się!

Cytat:Katolicy oczywiście wierzą w stan pośredni, czyli mieszają Biblię z pogańskimi wierzeniami i wymysłami papieży, które nazywają Tradycją Kościoła.
Bzdura Uśmiech
Jako znawca Biblii pewnie wiesz, co powiedział Jezus:
J 16,12-13; BT napisał(a):Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe.
Mt 16,18-19; BT napisał(a):Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
Mt 18,17b-18; BT napisał(a):A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik! Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.

Zapewne znasz też te słowa:
Łk 1,26-30; BT napisał(a):W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: "Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, <błogosławiona jesteś między niewiastami>".
Łk 1,41-55; BT napisał(a):Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: "Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana". Wtedy Maryja rzekła:
"Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej.
Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia,
gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.
Święte jest Jego imię -
a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go boją.
Ooops, czyżby Maryja osobiście mówiła, że błogosławić Ją będą wszystkie pokolenia? Kto wypełnia te słowa, jeśli nie katolicy?
Popatrz, Bremes, kiedy my mówimy: "zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławionaś Ty między niewiastami" - cytujemy Łk 1,28. Kiedy mówimy "błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus" - cytujemy Łk 1,42. My cytujemy Słowo Boże, a protestanci krzyczą: oo, niebiblijna modlitwa, bałwochwalstwo.
Chwileczkę, co jest bałwochwalstwem? Modlitwa słowami Pisma Świętego?

Cytat:Mam wrażenie, że masz jakieś uprzedzenia do protestantów. Pewnie strasznie razi Cię, że ktoś nie wierzy w nieomylność Kościoła? Zapomniałem, że katolicy nie pamiętają już jak to jest myśleć samodzielnie. Przykazań i informacji o Izydzie nie wziąłem z protestanckiej strony.
Za te słowa powinieneś dostać warna. Ode mnie go nie dostaniesz, żebyś nie płakał, że wykorzystuję swoją władzę.
Skoro nie ze strony, to pewnie new age'owski film Z.......t - trafiłam? Idę o zakład, że tak. Oklepane.

Cytat:No przecież wystarczy wejść do pierwszego lepszego kościoła i np. na różańcu zobaczy jak ludzie modlą się do Maryi, która Bogiem nie jest, więc modlitwa do niej jest bałwochwalstwem.
Dlaczego? Cytowanie Biblii jest bałwochwalstwem? Czy prośba o modlitwę kierowana przez człowieka do człowieka jest bałwochwalstwem?

Cytat:To nie zmienia faktu, że łamane jest drugie przykazanie. Mianowice ten fragment:
Cytat:5Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny,(...)
Hehehehehehe Uśmiech Uśmiech Uśmiech
Do sedna: ten fragment Pisma Świętego zakazuje czynienia podobizn wszystkiego co w górze wysoko, na ziemi nisko i w wodach pod ziemią. Zakazuje czynienia obrazów i rzeźb stworzeń w celu oddawania im kultu boskiego, o czym mowa w słowach o "służeniu im" i "oddawaniu pokłonu". Oddanie pokłonu w języku Pisma Świętego oznaczało oddanie boskiej czci. Pamiętasz jednak Arkę Przymierza? Jak wyglądała? Co było na niej? Bingo! Dwa złote cheruby - oooo, figury stworzeń! I co dalej z tą Arką było? No nieee, Jozue oddał jej pokłon!!! Padł przed nią na twarz! [czytaj w Joz 7] Bałwochwalca jeden. Ale co zrobił Bóg?! No nie, On po prostu wysłuchał jego modlitwy i przemówił do niego. Że już nie wspomnę o tym, jakie zdobienia były w Świątyni... Płaskorzeźby i malowidła przedstawiające cheruby i palmy, a więc anioły i rośliny! Stworzenia!!! Ten Bóg to chyba nigdy nie czytał Biblii. Albo może nie czytał tych stron internetowych z jej bzdurnymi interpretacyjkami. Jak myślisz?

Cytat:Przepraszam bardzo, ale mi w kościele kazano klękać przed posągiem Maryi podczas różańca.
I co, uważałeś, że ten gipsowy prawdopodobnie posąg był Twoim Panem i Bogiem? Że Cię zbawił, i tak dalej? Albo może wierzyłeś w to, że w środku tego posążku, pod gipsową skorupką siedzi Maryja i słucha modlitw? Hello?!

Cytat:WTF?! Czyli, według twojego rozumowania, mogę kupić sobie kupić posążek Baphometa, Szatana lub innego demona i modlić do nich o wstawiennictwo u Boga i to wcale nie będzie oddawanie czci Szatanowi?
Naprawdę nie dostrzegasz różnicy? Ale powiedz, poważnie? Szczęśliwy tak serio serio? Zaczynam się bać... Szczęśliwy

Cytat:Poza tym, skoro modlitwa do Maryi nie jest oddawaniem czci, to jak mam oddawać cześć Bogu jak nie poprzez modlitwę?
=D> zaczyna się ciekawie, bardzo dobrze. Uwielbieniem Uśmiech Które jest należne tylko Bogu.

Cytat:
Cytat:Gdyby nie Ofiara Krzyża, pośrednictwo Maryi nie miałoby żadnej mocy.

To Jezus dał jej trochę mocy? Taki magiczny dopalacz?
Bremes, jak Ty nic nie rozumiesz... :roll:

Cytat:To po co się modlisz w takim razie do Maryi?
Proszę Ją, żeby modliła się za mną do Jezusa. Ona Go znała osobiście, więcej - była Jego Matką! Urodziła Go. Więcej - karmiła, wychowała, przebywała z Nim. Więcej - doskonale wypełniła całe Jego nauczanie. Jest osobą niesamowicie Mu bliską, Która przeżyła swoje ziemskie życie w doskonały sposób, Która już ukończyła swój "bieg", wygrała zawody, w których ja też biorę udział. Jest więc dla mnie autorytetem, a Jezus kiedy umierał, dał mi Ją jako Matkę. Przyjmuję więc Jej macierzyńską pomoc i proszę: Maryjo, módl się za mną do Boga. Gdzie w tym widzisz bałwochwalstwo?
Może zdefiniujmy czym jest bałwochwalstwo, będzie prościej.

Cytat:Jedynym pośrednikiem między Bogiem, a człowiekiem jest Jezus.
Wierzysz w to?

Cytat:Maryja nie ma nic do gadania.

A to skąd wziąłeś? I jak to się ma do tego:
Ap 12,1-17; BT napisał(a):Potem wielki znak się ukazał na niebie:
Niewiasta obleczona w słońce
i księżyc pod jej stopami,
a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.
A jest brzemienna.
I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia.
I inny znak się ukazał na niebie:
Oto wielki Smok barwy ognia,
mający siedem głów i dziesięć rogów
- a na głowach jego siedem diademów.
I ogon jego zmiata trzecią część gwiazd nieba:
i rzucił je na ziemię.
I stanął Smok przed mającą rodzić Niewiastą,
ażeby skoro porodzi, pożreć jej dziecię.
I porodziła Syna - Mężczyznę,
który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną.
I zostało porwane jej Dziecię do Boga
i do Jego tronu.
A Niewiasta zbiegła na pustynię,
gdzie miejsce ma przygotowane przez Boga,
aby ją tam żywiono przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.
I nastąpiła walka na niebie:
Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem.
I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie,
ale nie przemógł,
i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło.
I został strącony wielki Smok,
Wąż starodawny,
który się zwie diabeł i szatan,
zwodzący całą zamieszkałą ziemię,
został strącony na ziemię,
a z nim strąceni zostali jego aniołowie.
I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: "Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego
i władza Jego Pomazańca,
bo oskarżyciel braci naszych został strącony,
ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym.
A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka
i dzięki słowu swojego świadectwa
i nie umiłowali dusz swych - aż do śmierci.
Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy!
Biada ziemi i biada morzu -
bo zstąpił do was diabeł,
pałając wielkim gniewem,
świadom, że mało ma czasu".
A kiedy ujrzał Smok, że został strącony na ziemię,
począł ścigać Niewiastę, która porodziła Mężczyznę.
I dano Niewieście dwa skrzydła orła wielkiego,
by na pustynię leciała na swoje miejsce,
gdzie jest żywiona przez czas i czasy, i połowę czasu,
z dala od Węża.
A Wąż za Niewiastą wypuścił z gardzieli
wodę jak rzekę,
żeby ją rzeka uniosła.
Lecz ziemia przyszła z pomocą Niewieście
i otworzyła ziemia swą gardziel,
i pochłonęła rzekę, którą Smok ze swej gardzieli wypuścił.
I rozgniewał się Smok na Niewiastę,
i odszedł rozpocząć walkę z resztą jej potomstwa,
z tymi, co strzegą przykazań Boga
i mają świadectwo Jezusa.
I wszystko jasne - spójrz Bremes, Biblia mówi o tym, że szatan walczy z potomstwem Maryi i Kościoła, ztymi, którzy strzegą przykazań Boga i mają świadectwo Jezusa.

Cytat:przez ten kult ludzie myślą, że pomodlą się do Maryi i nagle Bóg przestanie patrzeć na ich grzechy i wpuści ich do nieba.
Nie Bremes, może to Ty tak myślałeś, kiedy źle zrozumiałeś swoją katechetkę.
My wiemy, że Jezus nie tyle przestaje patrzeć na grzechy, ile je odpuszcza, obmywając nas Swoją Krwią. [/quote]

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-05-2010 19:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów