Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
agresywni zwolennicy aborcji
Autor Wiadomość
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #61
 
Mordimer_Madder napisał(a):donosy w tej kwestii zostały prawomocnie oddalone przez polskie prokuratury...
polskie prokuratury są ograniczone przez przepisy

wadliwe przepisy nie zmienią faktu profanacji ludzkich zwłok

Drizzt napisał(a):lub jak ludność Jerozolimy
... każde zmasakrowane ludzkie zwłoki unurzane we własnej krwi mogą być kojarzone z obrazami dyskutowanymi w tym temacie... Smutny

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
22-07-2010 16:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #62
 
M. Ink. * napisał(a):
heysel napisał(a):ani jego zdjęcie
wtedy nie było aparatów fotograficznych...
Miażdząca uwaga ... Szczęśliwy
Do zarzutu o "dobry smak" możnaby dołożyć jeszcze użycie na którymś plakacie podobizny Hitlera, przez co ktoś idąc do kościoła zamiast jako pierwwszego zobaczyć Jezusa, mógł sobie oglądnąć Hitlera Język.
Idąc nawet dalej, ciekawe czy organizatorzy zdają sobie sprawę ile płodów nie tylko uratowali, ale także przeciwnie potencjalnie zabili ? Ważna jest nie tylko prawda, ale także sposób w jaki ją przekazujesz ...

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
24-07-2010 20:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika
bashca Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 835
Dołączył: Apr 2009
Reputacja: 0
Post: #63
 
heysel napisał(a):ciekawe czy organizatorzy zdają sobie sprawę ile płodów nie tylko uratowali, ale także przeciwnie potencjalnie zabili ? Ważna jest nie tylko prawda, ale także sposób w jaki ją przekazujesz

mógłbyś heysel troche więcej powiedziec o tym , co masz na myśli pisząc że organizatorzy potencjalnie zabili płody przez to w jaki sposób je pokazali?

"Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią jaką przeczytają" Uśmiech
/W.J Toms/
25-07-2010 01:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #64
 
Pokazując szokujące materiały bez ostrzeżenia można niektórych odstręczyć wywołując w nich tylko większą wrogość. A w tym wypadku liczy się każdy głos poparcia ...

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
25-07-2010 21:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #65
 
Coś jak anty-reklama samego siebie :?: Nie podobają mi się środki to przenoszę nastawienie na problem przedstawiany :?:


Uważam, to za możliwe. Częściowo o to mi chodziło, ale Inki'ego nie przekonam o tym, że jestem przeciwniczką aborcji i nie spalą mnie na stosie potępienia za to, że nie uznaję takich metod Język

Anyway - nadal uważam, że edukacja a odstraszanie nie zawsze muszą iść w parze.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
26-07-2010 16:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #66
 
.
.
Dalsze wieści:

w legnickim Gościu Niedzielnym ukazał się artykuł o zgorzeleckiej wystawie. Autor: Roman Tomczak, data: 25.7.10, strony: IV/V.

Proponuję kilka fragmentów:

Cytat:Nie uważam, że cel uświęca środki. Uważam za to, że środki powinny być adekwatne do sytuacji - odpowiadał [Mariusz] Dzierżawski. - Kiedy ktoś krzyczy po nocy, to jest to z pewnością zachowanie niewłaściwe. Ale jeśli ktoś krzyczy, bo został nocą napadnięty, to środki wołania o pomoc są właściwe.

[...]

Do tej pory Fundacja Pro - Prawo do Życia trzykrotnie [...] była pozywana do sądów i obwiniana o zgorszenie publiczne. Za każdym razem sądy pierwszej instancji zasądzały na nas grzywnę. Po odwołaniu wyroki unieważniano. Sędziowie uznawali, że nasza działalność nie wyczerpuje znamion przestępstwa określanego jako zgorszenie publiczne. Krótko mówią - działaliśmy i działamy zgodnie z prawem - podkreśla Dzierżawski.

[...]

Przed kilkoma laty otrzymaliśmy list z więzienia. Jeden z osadzonych pisał, że oglądał w celi album z naszymi zdjęciami i że dzięki temu jego dziecko żyje.

[...]

Dzierżawski [...] przytaczał jeszcze amerykańskie statystyki ze studenckich kampusów. Wynikało z nich, że po miesięcznej terapii wstrząsowej związanej z wystawą żadna z ciężarnych studentek nie poprosiła lekarza o dokonanie zabiegu, mimo że przedtem chciało tego kilkanaście dziewcząt w ciągu roku [...] uratowane dzieci trafiły później do adopcji.

[...]

Czy akty wandalizmu, dokonane w Zgorzelcu wobec zgodnej z prawem wystawy, są przykładem bezmyślnej chuliganki czy - jak chcą tego jej ideowi przeciwnicy - agresywną, ale spontaniczną odpowiedzią na agresję płynącą z fotografii?

- To nie ma nic wspólnego ze spontanicznym sprzeciwem - uważa Dzierżawski. - Są to dobrze przemyślane działania [...].

Źródło - jw.
Skłaniam się ku temu ostatniemu zdaniu Mariusza Dzierżawskiego. Między zamachem na ludzkie życie a zamachem na dzieło obrońców tego życia istnieje wyraźna korelacja.

heysel napisał(a):Miażdząca uwaga ...
Odnieś te słowa do swojego tekstu o braku zdjęć Jezusa umierającego na krzyżu... Pomysł

Gdyby w czasach Jezusa istniała fotografia, to dziś zdjęcia krwawo uśmierconych płodów wisiałyby w kościołach obok zdjęć zmasakrowanych zwłok Jezusa na krzyżu.

heysel napisał(a):liczy się każdy głos poparcia ...
Przede wszystkim liczy się ludzkie życie.

heysel napisał(a):wywołując w nich tylko większą wrogość
Nie wywołuje, a ujawnia to, co już jest. Coś podobnego twierdziła Annnika:

Annnika napisał(a):one zwykle u strony przeciwnej budzą tylko większą agresje

Prawda o aborcji nie wywołuje większej agresji niż ta, która już jest obecna w zwolenniku aborcji. Powoduje ona raczej, że prawda o agresji i wrogości wychodzi na jaw.

Annnika napisał(a):Inki'ego nie przekonam o tym, że jestem przeciwniczką aborcji
Tego nie neguję. Po prostu nie rozumiesz. Nie po raz pierwszy.

Z resztą... możliwe, że już niedługo pozostaniesz przeciwniczką aborcji, skoro już teraz przejmujesz retorykę zwolenników aborcji i atakujesz działania obrońców życia.

Annnika napisał(a):nie spalą mnie na stosie
Ty już "spaliłaś na stosie".

"Puściłaś z dymem" zdjęcia, które tu zamieściłem. Zrobiłaś to bezpodstawnie, usprawiedliwiając się fałszywą troską o dzieci:

Annnika napisał(a):forum przeglądają też dzieciaki. Nie powinny napotykać na tak drastyczne zdjęcia
Ta troska jest fałszywa, bo zdjęcia - jak podkreślałem - nie zagrażają dzieciom:

Cytat:Oglądanie zdjęć z wystawy przez dzieci w wieku poniemowlęcym, przedszkolnym, młodszym szkolnym , szkolnym i w wieku dorastania nie stanowi urazu i zasadniczo nie jest zagrażające.

źródło
"Spaliłaś na stosie", a teraz zgrywasz niewiniątko... :roll:

Annnika napisał(a):nie uznaję takich metod
To Twoja prywatna opinia. Uważam, że nie daje Ci podstaw do usuwania zdjęć - nie są one sprzeczne z Regulaminem Forum.

Zrobiłaś to tylko dlatego, że jesteś zwolenniczką retoryki zwolenników aborcji. Podkreślam: zwolenniczką retoryki, nie zwolenniczką aborcji (podkreślam na wszelki wypadek, bo znów mogłabyś nie zrozumieć :/ ).

Myślę, że w Twojej postawie ujawnia się to, na co zwrócono też uwagę w cytowanym na początku postu artykule:

Cytat:Propaganda była przez cały czas, powolna i zakamuflowana. Dzięki mediom można dziś przekonać do wszystkiego.
Myślę, Annnika, że już powoli zaczęłaś ulegać tej propagandzie. Kuriozalna sytuacja z bezpodstawnie usuniętymi przez Ciebie zdjęciami jest pierwszym symptomem. Ale nie będę Ci powtarzał, żebyś się nawróciła. Twoja sprawa.

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
26-07-2010 18:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #67
 
Cytat:Z resztą... możliwe, że już niedługo pozostaniesz przeciwniczką aborcji, skoro już teraz przejmujesz retorykę zwolenników aborcji i atakujesz działania obrońców życia.

Za takie ad personam, totalnie na ciągane i dla mnie obraźliwe mam ochotę wlepić ci warna. Przesadzasz od dawna, nie tylko w tym temacie :!:

[ Dodano: Pon 26 Lip, 2010 21:23 ]
PS. Jakby na pokaz zamordowali kobietę w ciąży i wypatroszyli i sfilmowali, że to człowiek nadal uważałbyś, że to tylko pokazanie brutalnej prawdy :?: Przesadzasz. Nie słyszałam o nikim, kogo przekonałyby takie zdjęcia (wyjaśnienie było inne i nie naginaj moich słów i argumentów bo są zupełnie inne niż ty podajesz, zdjęcia były usunięte "PODSTAWNIE" W KONSULTACJI Z RESZTĄ ADMINISTRACJI. O czym też pisałam.

Cel nie uświęca metod ani środków wyrazu.

Mam koleżankę, która natknęła się na tego typu zdjęcia niechcący, nie z woli, ale sprezentował jej ktoś na maila coś takiego. Była w ciąży, zagrożonej. Stres wywołany kontaktem z tego typu "produkcjami" zagroził dizecku.

Co ty na to :"?: Co z kilkulatkami które są za małe na takie brutalności na zdjęciach :?:

Nie byłoby prawidłowiej pokazywać nagrania USG z zachowania malutkich ludzi Uśmiech :?: Ich zabawy :?: Krzywienie się gdy mam zje coś gorzkiego :?: Niepokój na głośną muzykę. krzyk :?: Nerwy matki :?: :?: Radość, gdy matka się cieszy :?: To więcej przekona.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
26-07-2010 21:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #68
 
M. Ink. * napisał(a):
heysel napisał(a):wywołując w nich tylko większą wrogość
Nie wywołuje, a ujawnia to, co już jest. Coś podobnego twierdziła Annnika:

Annnika napisał(a):one zwykle u strony przeciwnej budzą tylko większą agresje

Prawda o aborcji nie wywołuje większej agresji niż ta, która już jest obecna w zwolenniku aborcji. Powoduje ona raczej, że prawda o agresji i wrogości wychodzi na jaw.
Pisząc o "niektórych" nie miałem na myśli etatowych zwolenników aborcji. Dwa dalej omijasz sedno problemu czyli pokazywanie bez ostrzeżenia szokujących materiałów. Mówię o wrogości, która pojawia się nie w wyniku obejrzenia takich materiałów, tylko po tym jak są one "wciśnięte" na siłę, bez ostrzeżenia.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
26-07-2010 23:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #69
 
Annnika napisał(a):To więcej przekona.

Do czego przekona? Do urodzenia dziecka? A co z tymi kobietami, które z uporem maniaka dla np kariery chcą usunąć dziecko? To też ich przekona?

Takie fotki mają zniechęcać do aborcji. Ostatnio tak myśląc o tym przyszło mi do głowy, że takie wystawy powinny być organizowane w pobliżu klinik ginekologicznych, gdzie kobieta mogłąby usunąć dziecko, aby idąc do takiej kliniki miała przed oczami widok dziecka po takim zabiegu.
Rzecz jednak w tym, że aborcja w naszym kraju jest zabroniona ajeśli dochodzi do takich zabiegów to jest to czynione w środowisku tzw podziemnym, a więc w tajemnicy a nie oficjalnie.

Co do dzieci, które widziały takie drastyczne zdjęcia: jest to oczywiście szokujący widok i w jakiś negatywny sposób może on wpływać na takie dziecko. Jednak nie wydaje mi się aby na dzieci w wieku dorastania wpływał on negatywnie. Pomyśl też o młodych dziewczynkach, które mają po 13-15 lat a które już szukają wrażeń intymnych, seksualnych i które mogłyby zajść w ciążę.
Nie widząc takiego obrazu mogą pod wpływem rodziców dopuścić do siebie taki czyn w przypadku, gdyby zaszły w ciążę podczas takich zabaw z kolegami a jak wiadomo do takich sytuacji dochodzi coraz częściej. Co robią rodzice aby uchronić swoje dziecko przed konsekwencjami głupiej zabawy i braku odpowiedzialności dziecka i po części ich samych?
Starają się załatwić taki zabieg lub pakować w takie młode dziecko środki wczesnoporonne.
Gdy takie dorastające dziecko zobaczy takie zdjęcia to może to pomóc mu aby bronić swoje dziecko przed jego wczesnym uśmierceniem.

Tak więc rozumiem troskę o takie dzieci małe, powiedzmy do 10, mak. do 12 roku życia, ale już jest to czas, aby dziecku a szczególnie dziewczynkom tłumaczyć takie sprawy a jeśli nawet zobaczą takie zdjęcia to też tragedii z tego nie robić tylko wyjaśnić im dokładnie wszystko, tak aby miały świadomość tego - czym jest taki zabieg, czym jest aborcja. Aborcja to nie tylko sam zabieg operacyjny, to także stosowanie środków wczesnoporonnych w celu zabicia poczetego dziecka.

O takich sprawach należy z dziećmi rozmawiać za nim dojdzie do sytuacji, kiedy to takie młode dziecko rozpocznie pożycie, seksualne zabawy ze swoimi rówieśnikami. Wtedy może być już za późno, aby uchronić dziecko przed konsekwencjami takich wczesnych zabaw.

I warto jasno przedstawić pytanie: jak odwieść kobietę, która chce usunąć poczete dziecko?
Czy rozmowa z taką kobietą zawsze pomaga? Co zrobić z naprawde upartymi kobietami, które dla kariery chcą usuwać dzieci? Zamykać je w jakimś ośrodku do czasu urodzenia dziecka pod ścisłą kontrolą, tak aby też nie dopuścić do sytuacji, kiedy kobieta sama by próbowała zabić dziecko?

Te wszystkie wystawy mają jasny cel : zniechęcać do takich zabiegów. Czy są jakieś wyniki dotyczące powodzenia takich wystaw, kiedy to kobiety pod wplywem takiej wystawy zrezygnowały z zabiegów? Czy są jakieś opinie dotyczące powodzenia takich wystaw oraz wyniki, które by mówiły o tym, że takie wystawy wyrządziły wiele krzywdy wśród kobiet w ciąży i wśród dzieci oglądających takie wystawy? #-o :-k :roll:

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
26-07-2010 23:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #70
 
Annnika napisał(a):Co z kilkulatkami które są za małe na takie brutalności na zdjęciach :?:
Widzę, że nie czytasz, co do Ciebie piszę:

Cytat:Oglądanie zdjęć z wystawy przez dzieci w wieku poniemowlęcym, przedszkolnym, młodszym szkolnym , szkolnym i w wieku dorastania nie stanowi urazu i zasadniczo nie jest zagrażające.

http://www.fronda.pl/news/czytaj/czy_wys...i_dzieciom
Szkoda, że muszę to powtarzać już kolejny raz... :roll:

Annnika napisał(a):akby na pokaz zamordowali kobietę w ciąży i wypatroszyli i sfilmowali, że to człowiek nadal uważałbyś, że to tylko pokazanie brutalnej prawdy
Przesadzasz. Dyskutujemy o czymś zupełnie innym. Nikt nie morduje tych dzieci "na pokaz".

Annnika napisał(a):Za takie ad personam, totalnie na ciągane i dla mnie obraźliwe
Przesadzasz. Nie pierwszy raz zresztą...

Annnika napisał(a):mam ochotę wlepić ci warna
Nie zabraniam Ci tego. "Spaliłaś na stosie" moje zdjęcia, teraz kolej na mnie samego... :krzywy: Nie zabraniam Ci tego - jeśli chcesz, zrób to. Dla mnie będzie to tylko dowód ulegania emocjom, nieumiejętności dyskutowania i nieumiejętności przyjęcia krytyki.

Cytat:Mam koleżankę, która natknęła się na tego typu zdjęcia niechcący, nie z woli, ale sprezentował jej ktoś na maila coś takiego. Była w ciąży, zagrożonej. Stres wywołany kontaktem z tego typu "produkcjami" zagroził dizecku.
Nie wiem czego tak naprawdę wystraszyła się ta Twoja koleżanka - może myślała wcześniej o aborcji?

Annnika napisał(a):zdjęcia były usunięte "PODSTAWNIE" W KONSULTACJI Z RESZTĄ ADMINISTRACJI
Chętnie bym zobaczył, jak wyglądały takowe "konsultacje". I jak zaprezentowałaś pomysł usunięcia zdjęć. Rozumiem, że "konsultacja" jest nadrzędna nad Regulaminem i nawet jeśli zdjęcia nie były z nim sprzeczne to Wasza opinia jest ważniejsza niż Regulamin...?

Uważam, że nadużyłaś swoich uprawnień Administratora. Zrobiłaś to tylko dlatego, że coś Ci się nie spodobało.

Zadziwia mnie to. Według polskiego prawa można te plakaty pokazywać publicznie: "Sędziowie uznawali, że nasza działalność nie wyczerpuje znamion przestępstwa określanego jako zgorszenie publiczne" (źródło - jw.). A według Ciebie nie można...

Nie dopuszczasz do siebie ani cytowanych wypowiedzi psychologów na temat wpływu wystawy na dzieci, ani orzeczeń sądu. Stawiasz swoją opinię wyżej... ale cóż... nie moje Forum, nie ja tu rządzę... :diabelek:

heysel napisał(a):pokazywanie bez ostrzeżenia
Moim zdaniem to naciągany argument. Plakaty widać z daleka, podpisy do nich też. Jak ktos nie chce się im przyglądać, to może nie podchodzić.

Podobnie w tym temacie: tytuł tematu sugeruje, że temat nie jest lekki.

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
27-07-2010 07:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #71
 
Annnika napisał(a):PS. Jakby na pokaz zamordowali kobietę w ciąży i wypatroszyli i sfilmowali, że to człowiek nadal uważałbyś, że to tylko pokazanie brutalnej prawdy :?:
to dzieci, których zdjęcia były na wystawie antyaborcyjnej, były zabijane specjalnie na pokaz, żeby mogła powstać wystawa?

Cytat:Nie byłoby prawidłowiej pokazywać nagrania USG z zachowania malutkich ludzi Uśmiech :?: Ich zabawy :?: Krzywienie się gdy mam zje coś gorzkiego :?: Niepokój na głośną muzykę. krzyk :?: Nerwy matki :?: :?: Radość, gdy matka się cieszy :?: To więcej przekona.
nie wiem czy prawidłowiej. też o tym myślałam. na pewno ciekawie, dla tych do mają już i tak pozytywne podejście do życia. ale wątpię, żeby zwróciły oko kogokolwiek poza fanami małych bejbisiów. Uśmiech

najskuteczniej byłoby imho zrobić tak jak od dawna robią to inni, choćby antyrodzinni propagatorzy homo itd. - bardzo sugestywna edukacja w szkole, przedszkolu: tam pokazywać filmy, książeczki, komiksy itp. które ukazują "przygody" małego człowieka jeszcze w łonie matki; tak by było oczywiste dla każdego młodego człowieka, iż ciąża to nie jakiśtam płód tylko człowiek od początku, i wręcz niewyobrażalne, że może być inaczej.
nie trzeba tu nowych przedmiotów, starczy jak jest: wychowanie do życia w rodzinie, lekcje biologii, godzina wychowawcza, ale też w razie czego podejście pro life pozostałych nauczycieli Uśmiech Nie potrzeba tu też szczególnych reform: w wieku kręgach, wspólnotach itd. nie brakuje nauczycieli, wśród nich i ci co robią programy autorskie, piszą podręczniki, itp. Skrzyknąć się, zacząć inicjatywę oddolnie, ogarnąć wszystko modlitwą i działać, a nie narzekać. By przekonać, po wielokroć nie trzeba wyszukanych argumentów, niepotrzebnie z góry się tak nastawiamy. Per anlogiam do ataków na katolików/na Kościół - czy przeciwnicy mają jakieś argumenty? bardzo często nie, jedynie zadufaną pewność siebie, i postawę: to ty chcesz mi coś przekazać, to stawaj na uszach, żeby to udowodnić.
Masa dowodów na to, że człowiek jest człowiekiem od początku, masa materiałów o tym, jak się rozwija, co czuje, co się z nim dzieje, ergo: to oczywiste, że jest to człowiek od początku, a jak ktoś uważa inaczej, to niech staje na uszach, żeby wykazać że jest inaczej. Język

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
27-07-2010 08:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #72
 
M. Ink. * napisał(a):Nie wiem czego tak naprawdę wystraszyła się ta Twoja koleżanka - może myślała wcześniej o aborcji?
1. Widać żeś facet.
2. Widać,że kochasz obrzucanie innych brudami - jakieś swoje poglądy utajone innym wciskasz :?: Z tak posunę się do twoich metod. A dziewczyna jest wierząca, dziecko było upragnione, zaplanowane, ZAGROŻONE i każde większe poruszenie emocjonalne mogło wywołać przedwczesny poród, dla niej oglądanie takiego parszywstwa było zbyt silnym szokiem. WCIŚNIĘTE - o czym mówimy ci z heyselem. Ja np nie życzę sobie oglądać czegoś takiego na ulicy. Wywołuje więcej niesmaku i obrzydzenia do autora wystawy niż względem tego, co chce się przekazać. Widać osobisty kontakt z kobietami w ciąży masz minimalny, chyba pracując w poradnictwie mam większy i widzę mechanizmy i jak te osoby myślą.

O tym, co bardziej działa mogłam się przekonać na zajęciach z WDŻ - osoby 19-20 letnie możemy uznać za dorosłe :?: szczególnie że wczesne rozpoczęcie współżycia seksualnego sprawia, że w grupie przyszłych decydujących się na aborcję jest mnóstwo nastolatek. I ich rodziców.

O wiele szybciej przekonałam dziewczyny do myśli o urodzeniu i ewentualnej późniejszej decyzji o adopcji gdy obejrzały film o zachowaniu płodu, przekazałam dane o etapach rozwoju dzieciaczka i tego typu wiadomości. Edukacja, nie obrzydzanie.

Takimi zdjęciami po prostu pokazuje się, że aborcja jest brudna. To nie udowadnia faktu, że to morderstwo. Edukacja umożliwia zmianę poglądów. Uświadamia bez wciskania czegoś na siłę.

Wiesz jaka była reakcja na takie zdjęcia w jednej grupie dziewcząt w szkole :?:

- "i tak nie będę tego widzieć"
- " to tylko tkanki"
- "uśpią mnie i tyle"

"Moja metoda" pozwoliła im uświadomić sobie, że to zło w bardziej szanujący je sposób.

Uważasz ze trzeba dotrzeć tylko do kobiet planujących aborcję bo są w ciąży, czy może lepiej i mądrzej jest "wszystkich" doedukować :?:

Zdjęcia nie robiły żadnego wrażenia na chłopcach. "Nie moja tkanka" - tak można uprościć, "nie mój brzuch". Pogadanka i film uświadomiły im "mój potomek".


Najgorszym problemem jest nieświadomość że to już jest maleńki człowiek. Wtedy myśl o zabiciu na pewno byłaby rzadsza. Bo najprościej wyjaśnić samemu sobie " TO nie czuje", "TO jeszcze nie dziecko".

Raka kilofem też wytniesz, ale czy trzeba niszczyć mnóstwo zdrowych tkanek :?: Precyzyjna operacja pozwala pozbyć się choroby w cywilizowany sposób i bez większych komplikacji i bólu.

Zastanowiłeś się, czemu do chodzi do aborcji :?: Dlaczego traktujesz każdą z tych kobiet :?: dziewcząt :?: dziewczynek :?: jako potencjalną puszczalską, karierowiczkę i egoistkę :?: Co wiesz o ich motywach :?: Wiesz ile z nich czuje się bezsilnymi :?: Zmuszonymi :?: Zaszczutymi :?:

Myślisz, że te zdjęcia cokolwiek zmienią w tej sytuacji :?: Czy celem jest żeby poczuły się jeszcze gorzej :?: Ma to być zemsta :?: A czy nie ważniejsze byłoby uświadomienie jaka jest inna droga :?: Przypomnienie, że można im pomóc :?: Że dziecko może żyć :?:

Nie jestem szowinistką, ale często do aborcji dochodzi z powodu braku wsparcia przez partnera, przez przymus chłopaka, ojca itd. Do mężczyzn trzeba trafić logiką, nie graniem po emocjach.

I myślę, że sporo chłopaków udało mi się uświadomić podczas tych kilku lat pracy w szkole, że są odpowiedzialni za SWOJEGO POTOMKA, że biologicznie to człowiek od początku, że to ich geny, a nie kawałek mięsa. I z tej pracy jestem szczerze dumna, bo mogę uczciwie powiedzieć, że na poziomie szkoły średniej (środowiska ustanawiania poglądów, decydowania o współżyciu, zachodzenia w ciążę), złożyłam podwaliny pod obronę kilkorga nienarodzonych dzieci. Jedno z nich niedługo będzie miało dwa latka ukończone Uśmiech - kilkoro znam ze zdjęć. Też kilkulatki Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
27-07-2010 09:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #73
 
Annnika, lubię czytać Twoje posty ale do prawdy zrzucanie winy na przyszłego_niedoszłego tatusia bo chłop, to już lekka przesada... cały problem leży w edukacji - tak dziewcząt jak i chłopców... bez niej nic nie dadzą ani wystawy, ani statki aborcyjne :!: Pomysł

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
27-07-2010 17:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #74
 
Annnika napisał(a):Nie jestem szowinistką, ale często do aborcji dochodzi z powodu braku wsparcia przez partnera, przez przymus chłopaka, ojca itd.
Rozumiem Twoje problemy w pracy, tj. w poradni, które powyżej opisujesz, ale nie musisz się z tego powodu wyżywać na mnie - wyżywać za cały brak nieodpowiedzialności u niektórych mężczyzn...

Annnika napisał(a):Widać żeś facet
I Ty mi zarzucasz "ad personam"... Szczęśliwy

A'propo 'ad personam' - przemyślawszy, doszedłem do wniosku, że zarzucając mi taką argumentację tkwisz w błędzie. Nie stosowałem argumentu 'ad personam', a jedynie odpowiadałem na Twoje wypowiedzi o Twoich poglądach na aborcję. Pomyliłaś argument z komentarzem. Uważam, że pretensje możesz mieć tylko do siebie: niepotrzebnie odwoływałaś się do tych poglądów, skoro ja o nich wcześniej nie wspominałem - odnosiłem się jedynie do użytej przez Ciebie retoryki i Twoich metod walki z wystawą "Wybierz Życie".

Annnika napisał(a):dziewczyna jest wierząca, dziecko było upragnione, zaplanowane, ZAGROŻONE i każde większe poruszenie emocjonalne mogło wywołać przedwczesny poród
W takim razie problem leży po jej stronie, a nie po stronie wystawy.

Podejrzewam, że nie posiadasz żadnych dowodów, że pogorszenie jej stanu nastąpiło na skutek jednego, a nie kilku nakładających się na siebie bodźców. Myślę, że osoba z tak chorobliwą nadwrażliwością powinna bardziej na siebie uważać.

Annnika napisał(a):kochasz obrzucanie innych brudami
Na pewno nie aż tak, jak Ty:

Annnika napisał(a):oglądanie takiego parszywstwa
... bo właśnie obrzuciłaś brudem i to naprawdę obrzydliwym brudem. Podobno czyn świadczy o jego autorze... :roll: Widzę, że atakujesz tą wystawę równie agresywnie, jak zaatakowano ją w Zgorzelcu...

A powracając do tematu, czyli właśnie do agresywnego ataku na zgorzelecką wystawę. Wspominałem wcześniej o artykule w Nowinach Jeleniogórskich. Dziś zamieszczam kilka fragmentów tego wywiadu. Jak zwykle wybieram także te, które pasują do naszej dyskusji:

Cytat:Kluczowe, jeśli chodzi o samą wystawę, było spotkanie z Gregiem Cunninghamem, szefem Centrum na Rzecz Reform Bioetycznych z USA i poruszające osobiste świadectwo człowieka, który widzi, że aborcja jest tym punktem, w którym niszczy się życie społeczne. Zacytuję zdanie, które zapamiętałem 5 i pół roku temu: "Ludzie, którzy widzą wystawy antyaborcyjne, są źli. Są źli po pierwsze na tych, którzy im pokazują te zdjęcia, a po drugie są źli na aborcję. Jeśli ceną za to, że ludzie będą źli na aborcję, jest to, że będą źli na mnie - to ja jestem gotów tę cenę zapłacić"

źródło: Katarzyna Matla. Hitler, Stalin i aborcja. Nowiny Jeleniogórskie 29:2010 s. 9.
Pierwszy fragment - hmm... rzeczywiście, ludzie są źli... gdy pokazuje im się te zdjęcia. Ja np. spotykam się właśnie z atakiem pełnym furii... Co widać powyżej. Niemniej po mnie to akurat spływa, bo średnio dotyczy mnie osobiście, a skupia się na wystawie.

Cytat:- Poruszacie sumienia, poruszacie emocje, i wywołujecie agresję, która przejawla się niszczeniem, paleniem I zrywaniem blibordów.

- Myślę, że ta agresja istnieje niezależnie od wystawy. Lepiej, żeby była ona skierowana przeciwko bilbordom, czy nawet przeciwko mnie osobiście, niż przeciwko zabijanym dzieciom. Mam nadzieję, że ci agresorzy, którzy walczą z wystawą, dzięki temu mordują mniej dzieci. To nie jest tak, że my zwiększamy pulę istniejącej agresji. Ona już jest obecna. My ją tylko kanalizujemy w innym kierunku.

źródło: jw.
No tak. Podobny wniosek już tu się pojawił.

Cytat:Życie jest walką. Mamy do czynienia z walką cywilizacji życia i cywilizacji śmierci. My walczymy o cywilizację życia. Walka to jest coś dobrego. Bierność, ucieczka od problemu, wycofanie - to jest coś złego.

[...]

Jestem przekonany, że te miliony aborcji, które się dokonały w Polsce, są gorsze dla Polaków niż to, co zrobili z Polską Stalin z Hitlerem podczas II wojny światowej [...] bo to my mieliśmy w tym udział. To my sami zabiliśmy dziesiątki milionów dzieci. My Polacy. A naród, który zabije własne dzieci, nie ma przyszłości - to cytat z Jana Pawła II. Dokonując aborcji, zabijamy własną przyszłość.

źródło: jw.
Jest też fragment, który odnosi się niemal wprost do zarzutów kierowanych tu pod moim adresem:

Cytat:- Uważa pan, że epatowanie krwistym, wyrazistym, dramatycznym obrazem, to jest właścIwa metoda pozyskiwania zwolenników? Czy to jest właściwe narzędzie realizowania kampanii społecznej?

- To zależy od tego, czego dotyczy kampania. Jeśli robimy makabryczne obrazy, bo wydaje nam się, że bez tego powiększy się dziura ozonowa, to jest kłamstwo, głupota i nadużycie. Ale pokazywanie krwawych zdjęć po to, aby powstrzymać krwawy proceder, jest jak najbardziej na miejscu. Użyte środki powinny być adekwatne do rangi problemu.

- Padło pytanie nawet, czy cel uśwlęca środki?

- Ogólnie nie. Trzeba zachować odpowiednie proporcje. Użyte środki nigdy nie mogą być niemoralne. A ja nie mam poczucia, że środki, których my używamy, są niemoralne. Pokazywanie prawdy nie jest rzeczą niemoralną. Nie polegam tu wyłącznie na własnym zdaniu, konsultowałem to z kilkoma moralistami.

źródło: jw.
Jednym słowem wywiad pełen prawdy. Jest to (o czym zapomniałem wspomnieć, ponieważ wydawało mi się oczywiste) wywiad z Mariuszem Dzierżawskim. Podobają mi się bardzo słowa, że ci, którzy oglądają wystawę są źli... źli na tych, którzy pokazują wystawę. Mam okazję tego doświadczać na własnej skórze Oczko Między innymi dlatego uważam, że jest to wywiad pełen prawdy.

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
27-07-2010 19:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #75
 
Annnika - cóż, powiem Ci szczerze, że to co napisałaś zrobiło na mnie wrażenie. Wreszcie jakiś Katolik (tu - Katoliczka), który rozumie, że "daniem po mordzie przyjaciela sobie nie zyskasz".

Nie jestem zwolennikiem PRAWNEGO zakazywania aborcji (z racji tego, że nie mamy do tego odpowiednich danych). Jestem jednak zwolennikiem uświadamiania ludzi, przekonywania ich do urodzenia dziecka, i zrezygnowania z aborcji.

Pokazywanie takich zdjęć rzeczywiście nic nie da. Prosty mechanizm psychologiczny - wyparcie - po prostu nie pozwala nam odnieść takich treści do siebie, gdyż powodowałyby negatywne emocje. Dlatego takie akcje co najwyżej niesmaczą ludzi, ale skutków raczej przynieść nie mogą.

Ponadto, czego KK (czy też ich wojowniczo nastawiona część) chyba dotąd nie zrozumiało, mimo, że miało na to dobre 2000 lat, to to, że zmuszaniem, wymuszaniem, czy (tutaj) obrażaniem, krytykowaniem, oskarżaniem - nikt nigdy niczego nie osiągnie. Tylko wzmacnia to sprzeciw wobec samej tezy, i niechęć do radykałów takie tezy głoszących/pokazujących.

Ale niektórzy ludzie po prostu muszą chyba z siebie wyrzucić negatywne emocje, czy też dowartościować ego, wykazując samemu sobie, jak to ja wspaniale walczę za wiarę. Dlatego tworzą takie wystawy, nie zadając sobie nawet trudu, by doświadczalnie sprawdzić ich SKUTECZNOŚĆ. Czyżby bali się, że ich "misyjny mit" (przekonanie o własnym wkładzie w nawracania) szybko okaże się tym, czym jest - czyli mitem?

Podsumowując, popieram, Annnika - trzeba pokazywać, wychodzić do ludzi, przekonywać - a nie oskarżać (przez takie rysunki), czy niesmaczyć.

Agresją agresji nikt jeszcze nigdy nie zwalczył...

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
28-07-2010 10:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów