Ankieta: Czy umiesz gotowac ?
tak, ugotuje wszysttko oco mnie poprosza
tak tylko jajecznice
nie
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #91
 
Ostatnio zasmakowałam w kanapce z podsmażonym boczkiem i położonym na nim roztopionym na patelni serem Raclette. Pychota. Jedyny minus to okropny smród jaki wytwarza ten ser ;P , no ale taki już jego "urok" Oczko Niemniej taka kanapeczka pyszna Duży uśmiech

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
06-11-2005 19:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Swiderek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 264
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #92
 
A ja na kolację wczoraj jadłam bardzo smaczne paróweczki z serem zawinięte w boczek Uśmiech
kiełbaska w połowie rozcięta i w nią wsadzony kawałek sera (żółtego) i to owinięte plastrem boczku. Kładziemy na blaszce i do piekarnika żeby boczek się zapiekł i ser rozpuścił Uśmiech Pychota Uśmiech

"Rozmy?lam nad mi?o?ci?
co ?wiat znaczy?a moc?
i ucze si? pojmowa? j?" ^_^
06-11-2005 19:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #93
 
Swiderek napisał(a):A ja na kolację wczoraj jadłam bardzo smaczne paróweczki z serem zawinięte w boczek Wesoły
kiełbaska w połowie rozcięta i w nią wsadzony kawałek sera (żółtego) i to owinięte plastrem boczku. Kładziemy na blaszce i do piekarnika żeby boczek się zapiekł i ser rozpuścił Wesoły Pychota Wesoły

Wszystko to co napisałaś to prawda, ale m,ożna to określić jednym jedynym słówkiem: Franfurter :mrgreen: :krzywy:
06-11-2005 19:46
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #94
 
Mmmm, a jadł ktoś hot-dogi ze stacji Statoil? :mrgreen: Tak a propos parówek ;P

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
06-11-2005 19:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #95
 
Offca napisał(a):mmm, a jadł ktoś hot-dogi ze stacji Statoil? Pan Zielony Tak a propos parówek

Wiesz z czego są robione te "parówki"???
06-11-2005 19:52
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #96
 
Te ze Statoilu? Lepiej mi nie mów, bo jeszcze tych hot-dogów nie próbowałam ;P Równie dobrze można zapytać, czy wiesz z czego są robione hamburgery w Mc Donaldzie? :krzywy: Ale nie potrafię z nich całkowicie zrezygnować, bo mi, cholera, smakują ;P

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
06-11-2005 19:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #97
 
Rozmawiamu o jedzeniu, więc mam taką maluteczką sugestię, żeby nie mieszac w to Makdolca... Jakoś się nie kwalifikuje w mej opinii.

Ale, ale próbowałaś Owieczko chłodnik w Rodzynku?
06-11-2005 20:15
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #98
 
semper_malus napisał(a):Ale, ale próbowałaś Owieczko chłodnik w Rodzynku?

Wiesz co? Osobiście nie znosze chłodników :/ Moja mama robi przy większych okazjach, ale mi niestety nie bardzo smakuje :/

A byłeś może kiedyś w tej chińskiej restauracji na Pstrowskiego? Przyznać trza, że serwują tam samczne dania. Od czasu do czasu jeżdżę tam w niedziele z rodzinką na obiady. Smakuje mi bardzo kurczak w sosie słodko-kwaśnym. Mają tam też jakieś żaby, ale jeszcze się nie odważyłam spróbować ;P

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
06-11-2005 20:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #99
 
Offca napisał(a):Wiesz co? Osobiście nie znosze chłodników zły max Moja mama robi przy większych okazjach, ale mi niestety nie bardzo smakuje zły max


Może jakoś Ci w tym pomóc :krzywy: ?


Offca napisał(a):A byłeś może kiedyś w tej chińskiej restauracji na Pstrowskiego? Przyznać trza, że serwują tam samczne dania. Od czasu do czasu jeżdżę tam w niedziele z rodzinką na obiady. Smakuje mi bardzo kurczak w sosie słodko-kwaśnym. Mają tam też jakieś żaby, ale jeszcze się nie odważyłam spróbować

Swego czasu często zamawiałem stamtąd bo mieli dobrą ogórkową ze zwykłych ogórków, a jak się zamawiało cos z drobiu to była słuszna porcja mięska. Ale mój kumpel tam pracował i po kilku jego opowieściach jak to wygląda od kuchni jakoś mi spadł zapał Smutny i apetyt.

Co do żab - jadłem we Francji i mięso jak mięso, ale jedynyne co mogłem o żabach powiedzieć to, że są mdłe. Może Chińske lepsze- nie wiem.
06-11-2005 20:27
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #100
 
semper_malus napisał(a):Może Chińske lepsze- nie wiem.

Podejrzewam, że to żadne chińskie, ale Polskie, może gdzieś ze Skandy łowione, albo z Krzywego ;P Tudzież z tego bajora na Jarotach koło tego budującego się kościoła :lol2:


semper_malus napisał(a):ale jedynyne co mogłem o żabach powiedzieć to, że są mdłe
Może to kwestia przyprawienia ich :coo:


semper_malus napisał(a):Może jakoś Ci w tym pomóc
Haaaa... W jaki sposób? :mrgreen:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
06-11-2005 20:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #101
 
Offca napisał(a):Może to kwestia przyprawienia ich


Jadłem je w normalnej, nie za taniej gospodzie- wszystko inne było dobre tylko żab by nie doprawili? Myślę, że nie, ale możesz mić rację. w każdym razie drugiego razu nie ryzykowałem. Chociaż wtedy wystraszyłem się ślimaków (do dziś nie mogę sob
Offca napisał(a):Haaaa... W jaki sposób?
ie tego wybaczyć).

Chyba zależy od kuchcika- dobry fachura myślę, że stare skarpety przyprawiłby tak, że byłyby zjadliwe.


Offca napisał(a):Haaaa... W jaki sposób?

Mama poda chłodnik, poprosisz o serwetkę- mama się odwróci a ja hyc i chłodnik mój =P~ :mrgreen: . Chyba, że masz lepszy pomysł? Wiesz Zawsze źli są z reguły Zawsze głodni... OUśmiech :aniol:


Apropos Żabojadów to fajna rzecz jest taka francuska co się z niemiecka zwie flammkuchen. Jest jak gdyby pizza na bardzo cienik cieście, z różniastymi dodatkami ale baza to cebula oraz boczek polana sosem śmietanowym. Można żreć i pęc - jedyna wada.
06-11-2005 20:58
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #102
 
semper_malus napisał(a):Mama poda chłodnik, poprosisz o serwetkę- mama się odwróci a ja hyc i chłodnik mój Ślinić Pan Zielony . Chyba, że masz lepszy pomysł?

Ale wtedy jest ryzyko, że się połowa wyleje :mrgreen: Ale skoro tak lubisz chłodniki, to jak mama zrobi to Cię może zaproszę :krzywy:


semper_malus napisał(a):Wiesz Zawsze źli są z reguły Zawsze głodni...
Wiesz, Zwykle dobrzy, są Zwykle też zawsze głodni... :diabelek:

A co powiesz na temat dań przyrządzanych w Sphinxie?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
06-11-2005 21:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #103
 
Ja za to bardzo się cieszę, że w naszym bufecie na uczelni dobrze karmią tak po domowemu, bo całego weekendu na kanapkach to byśmy nie przeżyli :mrgreen:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
06-11-2005 21:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #104
 
Offca napisał(a):A co powiesz na temat dań przyrządzanych w Sphinxie?

Byłem raz i w sumie wszystko okey do momentu prezentacji rachunku :krzywy:


Ale prawdziwe hardcorowe jest żarcie przy straży pożarnej naprzeciwko makdolca. Dystyngowana, kulturalna i grzeczna klientele tylko trzeba uważać, aby nie deptać dłoni tych którzy podchodzą do lady :mrgreen:

Widzę, że Allensteinerki zdominowały trochę kulinaria . I dobrze! :jupi:
06-11-2005 22:14
Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #105
 
semper_malus napisał(a):Widzę, że Allensteinerki zdominowały trochę kulinaria . I dobrze! Jupi


Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem :mrgreen:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
06-11-2005 22:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów