Kulinaria

[aga]

Wczoraj sprawdzałam ten przepis z pieczonymi kotletami z serem, ale zamiast pomidora dałam paprykę i muszę powiedzieć, że...gorąco polecam!

[ Dodano: Sob 12 Kwi, 2008 11:56 ]

Annnika napisał(a):Ad aga - ja do bulionu dodaje łyżeczkę suszonej natki pietruszki i 2 duże ząbki czosnku i gotuje ze 2-3 minuty bez kotletów najpierw.

Ja pietruszki nie mam, ale mam koperek suszony.

[ Dodano: Sro 16 Kwi, 2008 16:56 ]
Zielone risotto

-2 łyżki suchego ryżu (tak jest w przepisie, ale lepiej przynajmniej jeszcze raz tyle)
-50 dkg szpinaku
-15 dkg mięsa gotowanego (ja dałam drobiowe)
-sól (ja daję czosnkową)
-pieprz
-przyprawa myśliwska (ja nie dostałam takiej nigdzie)
-łyżka masła

W większym rondlu zagotować 2l wody. W tym czasie wielokrotnie i bardzo dokładnie opłukać szpinak (ja dałam mrożony). Włożyć go do wrzątku i gotować od ponownego zawrzenia przez 5 minut Następnie cedzakową łyżką wyjąć na sito. Na wrzącą wodę po szpinaku wsypać 2 łyżki ryżu i gotować 15 minut, potem odcedzić. W czasie gotowania ryżu posiekać szpinak, mięso pokrajać (ja się bawiłam w oddzielanie mięsa od kości skrzydełek! i pilnowałam przed kotem!) drobno. Do osączonego ryżu włożyć łyżeczkę masła, szpinak i mięso, przyprawić solą, pieprzem, przyprawą myśliwską. Wszystko lekko wymieszać. Jeśli zapieka się w foli, należy arkusz posmarować pozostałym masłem i ułożyć ryż, zawinąć dwa dłuższe brzegi na wierzchu i kilka razy do góry oba boki :?: . Ułożyć na blaszce i zapiec przez 15 minut. w bardzo gorącym piekarniku 220 stopni. Ja piekłam w naczyniu żaroodpornym...i się porządnie poparzyłam. Ale za to jaki dobry obiadek.
Dla mnie sam szpinak jest niejadalny, natomiast jako risotto bardzo mi smakował.

[ Dodano: Czw 01 Maj, 2008 12:33 ]
LEGUMINA CYTRYNOWA - deser

-2 cytryny
-6 jajek
-1/2 szkl.cukru pudru
-1 szkl.bułki tartej przesianej przez sitko
-tłuszcz do wysmarowania naczynia do zapiekania

Z wyszorowanych w gorącej wodzie cytryn ocieramy skórkę. Żółtka ubijamy z cukrem na puch, dodajemy - cały czas ubijając - sok z cytryn i otartą skórkę, łączymy z pianą ubitą z białek i tartą bułką. Składniki delikatnie, ale dokładnie mieszamy, przekładamy do naczynia do zapiekania, wstawiamy do piekarnika, koniecznie wygrzanego, nastawionego na 150 stopni na ok.pół godziny. Deser jest gotowy, gdy wierzch lekko się zrumieni, a boki odstają od brzegów naczynia. Podaje się na gorąco lub na zimno.

[Annnika]

Aga, robiłaś to ostatnie już :?:

[aga]

Annnika napisał(a):Aga, robiłaś to ostatnie już :?:

Robiłam (choć dawno) i jest całkiem zjadliwe jak dla mnie - w porównaniu z leguminą bananową. Bleeee... I się tak nie rozłazi.

[Marek MRB]

dawno temu Annnika napisał(a):2) Owoce na ciepło - to nie jadłeś jeszcze moich gruszek duszonych w winie 8) - cudo Ina gorąco :!:

Proszę, podaj przepis !

[Annnika]

Już piszę
Przepis powstał samoistnie, jak tata przywiózł kiedyś od znajomych znienacka cały karton gruszek i robiliśmy z nich wszystko

Proporcje musicie dopracować sami bo nie do końca pamiętam. Zawsze takie rzeczy robię "na oko"

1 kg gruszek
2 czubate łyżki cukru
sok z cytryny ( 1-2 łyżki)
szklanka białego wina
garść rodzynek
śmietanka do ubicia (może być do niej odrobina cukru ale lepiej nie)

Z cukru i 2 łyżek wody robimy na patelni o grubym dnie jasny karmel. Dorzucamy pokrojone w ósemki gruszki bez gniazdek (jak ładna skórka to może zostać, ja wolę obrane), pozwalamy im się króciutko w cukrze podsmażyć. Dodajemy troszkę wody i rodzynki, doduszamy na półmiękko z sokiem cytrynowym. Dolewamy wino, koneserzy mogą je podpalić i jeszcze chwilkę dusimy. Podajemy w miseczkach wraz z sosem i ubitą śmietanką.

***

W podobny sposób robiłam gruszki z nalewką wiśniową (wtedy mniej cukru) i z czerwonym winem.

Duszone w ten sposób z białym winem jabłka z cynamonem zalałam większą ilością płynów. Powstały wywar został ostudzony i połączony z żelatyną i tym zalałam ułożone w salaterce owoce. Galaretka winna - rewelacja

***

Za każdym razem produkt podprawiamy na koniec odpowiednio cytryną lub cukrem w razie potrzeby.

[aga]

NALEŚNIKI ZE SZPINAKIEM

Znalazłam w internecie całkiem ciekawy przepis. Przed chwilą sprawdzałam, jak wyjdzie.

Ciasto naleśnikowe chyba każdy wie, jak się robi.

1) Naleśniki:
-1 opak.mrożonego szpinaku
-3-4 ząbki czosnku
-jajko
-ser żółty
-sól
-pieprz
-sok z cytryny

2) Sos:
-majonez
-jogurt naturalny
-2-5 ząbków czosnku
-suszona pietruszka

Szpinak rozmrażamy, gotujemy, doprawiamy wyciśnięttym czosnkiem (ja dałam pokrojony + czosnek granulowany), solą, pieprzem, odrobiną soku z cytryny, pod koniec dodajemy jajko.
Smarujemy placki naleśnikowe tym farszem. Ser kroimy w paseczki i dodajemy na farsz (uważam, że trzeba całkiem sporo dać tego sera, żeby go w ogóle można było czuć).
Zawijamy, układamy w naczyniu żaroodpornym (ja tego nie robiłam), na każdy naleśnik dajemy plasterek żółtego sera, wstawiamy do piekarnika na ok.20 minut 180-200 stopni. Z majonezu, jogurtu i czosnku robimy sos. Polewamy nim wyciągnięte z piekarnika naleśniki i posypujemy suszoną pietruszką.

Pycha!

[ Dodano: Sro 11 Cze, 2008 15:22 ]
Mój brat też mówi, że dobre :mrgreen:

[ Dodano: Pon 13 Paź, 2008 11:24 ]
Agi pierogi ze szpinakiem i pieczarkami - przepis na farsz

-opakowanie mrożonego szpinaku
-20 dkg pieczarek
-cebula
-czosnek
-czosnek granulowany
-pieprz
-sól
-tłuszcz do smażenia
-masło

Kroimy pieczarki w drobną kostkę, też drobno cebulę. Smażymy,przyprawiamy solą, pieprzem.
Osobno rozmrozić szpinak z kawałkiem masła, drobno pokrojonym lub wyciśniętym czosnkiem.
Wszystko razem łączymy.
Moja koleżanka proponuje dodać do farszu jeszcze ryż, żeby był bardziej ścisły (szpinak jest nieco "rozlazły", rzadki), ale ja robię bez ryżu.[/b]

[ Dodano: Pią 07 Lis, 2008 12:44 ]
ZUPA SZPINAKOWA

50 dag szpinaku
1 ząbek czosnku
cebula
2 szklanki warzywnego bulionu
1/4 szklanki śmietany
3 łyżki masła
sól, pieprz
ser żółty

Szpinak dusić do miękkości we własnym sosie. Na maśle podsmażyć posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku.
Połączyć ze szpinakiem i zalać bulionem, zagotować.
Do zupy wlać śmietanę. Doprawić do smaku. Posypać startym żółtym serem.

[Annnika]

Trufla czekoladowa:

20 dkg ugotowanych w osolonej wodzie i zmiksowanych ziemniaków
1 tabliczka gorzkiej czekolady
1 tabliczka mlecznej czekolady
Szczypta soli
2-3 łyki cukru pudru
Dowolne bakalie
1-2 łyżki kakao
Aromat rumowy (pół buteleczki) lub kilka łyżek rumu
Do posypania dowolnie groszek cukrowy, kakao, puder

Czekolady rozpuścić na parze, przestudzoną lekko masę połączyć z ziemniakami, wymieszać dobrze, dodać pozostałe składniki. W zależności od wilgotności ziemniaków można dodać 1-2 łyżki rozpuszczonego masła lub więcej kakao. Uformować rulon, zawinąć w pergamin – wstawić do lodówki. Po 2-3 h obtoczyć w posypce/kakao/pudrze i pokroić plastry

Ciasteczka z kleiku

1 paczka (180 g ) kleiku ryżowego
3 jajka
Kostka masła
Pół szklanki cukru
1 cukier waniliowy
80 g wiórek kokosowych
Łyżeczka proszku do pieczenia

Wszystko zagnieść, formować małe kuleczki, spłaszczać, dorobić kciukiem wgłębienie na środku i upiec do złotego koloru

[aga]

A to ciekawe połączenie solonych ziemniaków ze "słodkościami". :shock:
A te ciasteczka to na pewno dobre?

[Myszkunia]

A myślałm,ze takiego tematuj eszcze nie ma...
I że Annika prowokuje do założenia...
Ale na szczęście przepis jest.
Dzięki ze swej strony...

[omyk]

To ja tylko polecę:
http://mojewypieki.blox.pl/
Cokolwiek z tego bloga piekę, wszystko się udaje

[bashca]

a zdradzisz Omyk swój ulubiony przepis?
chociażby z tamtej strony, bo tam jest ich sporo

[omyk]

Nie mam ulubionego
Z tamtej strony pyszny jest sernik z wiśniami. Robiłam 3 serniki z tej strony i wiśniowy chyba najlepszy

[Nicol@]

Basia, podobno szarlotka ma w sobie cynamon, a, jak go nie ma to wtedy jest ciasto jabłecznikiem zwane. Czy to prawda? Tak mi powiedziała pani ekspedientka w ciastkarni.
Tak pytam z ciekawości.

[Annnika]

aga napisał(a):A to ciekawe połączenie solonych ziemniaków ze "słodkościami". :shock:
A te ciasteczka to na pewno dobre?

Bardzo dobre, z czekoladą i owocami robiłam, a co ważne dla niektórych - bezglutenowe

[bashca]

swoj zdublowany temat o kulinarii usunęłam, post które były na temat przesunęłam jednak jakos nie udało mi sięprzesunąć do tego tematu mojego pierwszego posta, dlatego skopiowałam go zwyczajnie i wklejam

szarlotka z kruszonką
probowalam roznych przepisow, ale podam ten bo jest moim ulubionym


Na ciasto kruche:
600 g mąki
360 g masła pokrojonego w małe kawałeczki
100 g cukru
8 żółttek

Na jabłka:
ok 2 kg jabłek
300 g cukru
cynamon do smaku

Kruszonka - tutaj w sumie najlepiej na wyczucie, mąki powinno być zawsze dwa razy więcej niz cukru i do tego dodać masło, żeby była odpowiednia konstytencja
na tą ilość około

6 łyżek miękkiego masła
16 łyżek mąki
8 łyżki cukru
cukier waniliowy

ale proporcje też zależą od tego kto ile lubi kruszonki i czy lubi sobie podżerac podczas robienia

zagnieść wszystkie składniki na ciasto i na kruszonkę-> włożyć do lodówki na pół godziny.
Jabłka obrać, pokroić na małe kawałki( ja kroje w kosteczki) umieścić w garnku, dodać kilka łyżek wody i trzymac na kuchence mieszajać od czasu do czasu ok 10-15 minut. Dodać cukier, cynamon. Odstawić do ostudzenia.
ciasto rozwałkować i wylepić nim blache (to przepis na standarodowa blache 10 cmx15 cm) - ja wylepiem też boki blachy
Piekarnik nagrzać do 200 st C, ciasto ponakłuwać widelcem i wstawić na 15 minut mi sie cistao podnosilo podczas pieczenia tzn takie bable sie robiły, żeby tego nie było można na wierzchu surowego ciasta rozłożyć kawałek papieru do pieczenia i wypełnić suchą fasolą
Potem wyjąć z piekarnika, wypełnić jabłkami, obsypać kruszonką i wstawić do piekarnika na ok. 30 minut.
i gotowe! można posypać cukrem pudrem, z bitą smietana jest wyśmienita

smacznego!